Dziwny przebieg refermentacji

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • herostrates
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.11
    • 16

    #1

    Dziwny przebieg refermentacji

    Cześć,

    Robiłem milk stout na drożdżach S-04. Tydzień cichej, tydzień burzliwej, roztwór 80g glukozy na 20l brzeczki, dokładnie wymieszane i odczekane przed zabutelkowaniem. Potem tydzień w temperaturze pokojowej i 2 tygodnie w temperaturze 8 stopni. Efekt - piwo bardzo smaczne, ale zero nagazowania, praktycznie brak piany przy laniu z góry do szklanki. Wypiłem kilka sztuk i zniechęcony zostawiłem resztę piw na kolejne 2 tygodnie w 8 stopniach. Efekt - po miesiącu w piwnicy piwo było pięknie nagazowane, bardzo dobra i trwała piana.
    Co mogłem zrobić źle? Jak to możliwe, że refermentacja wystartowała z opóźnieniem pomimo tak niskiej temperatury?
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10796

    #2
    W niskiej temp drożdże sie rozleniwiły i potrzebowały czasu by nagazować piwo
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • Jimmy_jb
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.11
      • 911

      #3
      Ogólnie to wszystko zrobiłeś dobrze ale w niskiej temperaturze refermentacja trwa dłużej. Dałeś około 2 g glukozy na butelkę więc nic dziwnego że trochę to trwało i że nie nagazowało się w tydzień - ale z opisu wnioskuję że warto było poczekać. Stouty akurat powinny być delikatnie nagazowane więc, moim zdaniem, żadnych błędów nie popełniłeś.
      Rada na przyszłość - możesz skorzystać z kalkulatora surowca do refermentacji, np. tego: http://www.piwo.org/files/file/13-ka...refermentacji/
      w brewtarget też chyba była taka opcja: http://www.brewtarget.org/download.html
      Albo poczytaj, polegaj na doświadczeniu innych.
      Twoje
      Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

      Comment

      Related Topics

      Collapse

      • abelincoln
        Australia, Batch Brewing, Darling Square, Sydney, NSW
        abelincoln
        Przypadkiem znaleziona knajpka a właściwie to stoisko w foodcourtcie. Okolica ładna i wiele różnych możliwości kulinarnych.

        Ekipa za barem bardziej zajęta sobą i muzyką disco z lat 70/80 ubiegłego wieku, ale piwo smaczne. Poprosiłem o Hazy IPA i spotkało mnie zaskoczenie -...
        2023-02-16, 18:22
      • bartek90
        Jaka temperatura refermentacji i leżakowania COOPERS STOUT?
        bartek90
        Cześć wszystkim,
        jest to mój pierwszy post na forum, ale to nie oznacza, że nie szukałem odpowiedzi, w sumie to nie jestem pewien
        Zaraz skończy mi się fermentacja burzliwa Stouta z puszki, no i teraz trochę się pogubiłem przez to, że nie mam oryginalnej ulotki....
        2020-05-14, 12:41
      • darekd
        Zehendner, Mönchsambacher Lagerbier
        darekd
        Górna Frankonia, 5,5% alk.

        https://moenchsambacher.de/

        Aromat - słodowy - zboże, owocowe muśnięcie
        Piana - średnia, zwarta, trwalsza, trochę zostaje na szkle
        Barwa - złota, opalizuje
        Wysycenie - dość wysokie, musuje
        Smak - słodowy, suszone...
        2021-06-25, 21:48
      • KulisBrew
        KuliśBrew
        KulisBrew
        Mam na swoim koncie ok. 15 warek zaczynając od brewkitów w 20L garnku, a kończąc na...
        Jaki koniec? To dopiero początek prawdziwej przygody piwowara! Aktualnie korzystam z
        kociołka warzelnego 40L Royal Catering i mam też lodówkę ze sterownikiem przeznaczoną tylko i wyłącznie...
        2020-08-28, 14:09
      • SielskieWzgorze
        Pierwsze warki - Czeski Leżak, Koźlarz
        SielskieWzgorze
        Witam serdecznie wszystkich piwowarów.

        W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza".
        ...
        2024-02-19, 09:28
      • Loading...
      • Koniec listy.
      Przetwarzanie...