Gestwa do wyrzucenia czy można zadać?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • NoNick
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.11
    • 6

    Gestwa do wyrzucenia czy można zadać?

    Hej. Jutro zamierzam uwarzyc kolejną warkę (new zealand i American stout, dziele gar na dwa fermentory) i mam problem z gęstwą po Nottinghamach Danstara. Zlane z nad gestwy piwo pachnie normalnie, gestwa też wygląda i pachnie porządnie. Problemem jest ewidentny smak autolizy w pobranym piwie - kojarzy mi się z takimi przypalonymi ziemniorami, wiec to chyba to. Część drożdży mogło paść od środka dezynfekujacego którego nie splukalem z zakretki...

    Zadawać to czy lepiej kupić cos innego (mogę tylko brewGo z biowinu, tylko to jutro mogę we Wrocławiu dostać.)
    Ostatnia zmiana dokonana przez NoNick; 2015-02-13, 21:56.
  • Jimmy_jb
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.11
    • 911

    #2
    Co to za środek dezynfekujący? Może jeszcze nie wszystko stracone. A piwo wyszło z tych drożdży dobre? Nie ma oznak zakażenia?
    Ja bym zrobił tak: na początku gotowania, jak już zacznie wrzeć, odlej jakieś 0,5 l brzeczki do zdezynfekowanego pojemnika (może być np. słoik), szybko schłódź do 25 st. C i tam wlej tą gęstwę. To powinno ruszyć dość szybko i jak będzie coś nie tak to wylej. Dla pewności jednak powinieneś zaopatrzyć się w jakieś rezerwowe drożdże. We Wrocławiu sporo osób warzy, na pewno ktoś będzie mógł poratować gęstwą.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Jimmy_jb; 2015-02-13, 22:57.
    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

    Comment

    • NoNick
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2014.11
      • 6

      #3
      Desrpayopodobny. Alkohol izopropylowy i dodatki.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X