Wczoraj warzyłem swoje pierwsze piwo - pale ale z zestawu z browar.biz. Wszystko szło dobrze, skończyłem pracę w nocy mając nadzieję że obudzi mnie bulgająca rurka fermentacyjna. Jednak tak się nie stało. Sprawdziłem na powierzchni brzeczki śladowe ilości piany (generalnie identycznie jak wcześniej). Drożdże których użyłem to danstar nottingham, wcześniej zhydratyzowane zgodnie z instrukcją (30 min w wodzie wystudzonej do ok 28C, bez mieszania). Fermentor stoi w temp 20C, a od zadania drożdży minęło ok 10h.
I moje pytania:
Czy nie potrzebnie panikuję i fermentacja jeszcze spokojnie ruszy ?
Czy może jest możliwe że drożdże są jakieś zepsute ?
Proszę o wyrozumiałość, jak mówiłem pierwsza warka i jest stres że coś nie wyjdzie
I moje pytania:
Czy nie potrzebnie panikuję i fermentacja jeszcze spokojnie ruszy ?
Czy może jest możliwe że drożdże są jakieś zepsute ?
Proszę o wyrozumiałość, jak mówiłem pierwsza warka i jest stres że coś nie wyjdzie
Comment