"parcia na cudze pomysły"
co to znaczy mieć parcie? Jakoś źle mi się to kojarzy.
Ja dopiero zaczynam, uwarzyłem do tej pory z 6 warek i nie będę na silę tworzył "własnej" receptury. Bo nie jestem na tyle doświadczony, tym bardziej jeżeli mówimy o RISie.
"parcia na cudze pomysły"
co to znaczy mieć parcie? Jakoś źle mi się to kojarzy.
Ja dopiero zaczynam, uwarzyłem do tej pory z 6 warek i nie będę na silę tworzył "własnej" receptury. Bo nie jestem na tyle doświadczony, tym bardziej jeżeli mówimy o RISie.
Jakoś tak mi się zdawało, że praca/nauka piwowara to coś innego niż kopiowanie cudzych receptur. To przede wszystkim praca nad sobą, by samemu ją stworzyć, doskonalić i po latach prac udoskonalić. Owszem inne receptury są tu pomocne, ale mają tylko wskazać drogę. Zrobiłeś dobrego stouta? Skup się na podstawach!
Gotujesz czasami? Bo ja tak, nawet często.
Rozumiem że jest jakaś ujma w zrobieniu ciasta na naleśniki czy pizze wg przepisu.
Mniemam że wg Ciebie nie należy kopiować cudzego ciasta na naleśniki. Należy recepturę ciasta samemu "stworzyć, doskonalić i po latach prac udoskonalić".
Wcześniej należy po prostu jeść niesmaczne naleśniki, za to własne.
No niby można. Tylko po co przez wiele miesięcy jeść gówniane naleśniki?
Czyli jak rozumiem szukacie zwycięskich receptur na dania, które gotujecie? Pizzę robię wg. własnego przepisu z tego co mam. Nie przypominam sobie, by wyszła mi niesmaczna. Konkursu nią nie wygram, ale nie jest to moim celem. Podobnie z naleśnikami i innymi daniami.
Gotujesz czasami? Bo ja tak, nawet często.
Rozumiem że jest jakaś ujma w zrobieniu ciasta na naleśniki czy pizze wg przepisu.
Mniemam że wg Ciebie nie należy kopiować cudzego ciasta na naleśniki. Należy recepturę ciasta samemu "stworzyć, doskonalić i po latach prac udoskonalić".
Wcześniej należy po prostu jeść niesmaczne naleśniki, za to własne.
No niby można. Tylko po co przez wiele miesięcy jeść gówniane naleśniki?
Kolegom chodziło o to że powinieneś raczej dążyć do tego żeby poznać podstawy tworzenia receptur piwa, zrozumieć które składniki co powodują i świadomie je dobierać. Recepturę zawsze przez zrealizowaniem możesz wrzucić na forum i ktoś coś podpowie. Zgoda dobrze napisał że sama dobra receptura nie zrobi piwa.
Ostatnia zmiana dokonana przez Jimmy_jb; 2015-03-10, 10:39.
Czyli jak rozumiem szukacie zwycięskich receptur na dania, które gotujecie? Pizzę robię wg. własnego przepisu z tego co mam. Nie przypominam sobie, by wyszła mi niesmaczna. Konkursu nią nie wygram, ale nie jest to moim celem. Podobnie z naleśnikami i innymi daniami.
Źle rozumiesz. Szukamy dobrych przepisów. To co innego.
Nie bardzo rozumiem to zamieszanie - co złego jest w tym, że gość szuka konkretnego przepisu na zwycięskie piwo? Przecież nie mówi, żeby zrobić to za niego, tylko chce przepis, żeby zrobić samemu. Chyba, że receptura została utajniona przez twórcę, wtedy co innego
I co ma do tego u licha stout? Jakiś punkt obowiązkowy? Ja chyba przez całe 12 lat nie zrobiłem ani jednego, i nie mam zamiaru.
Comment