Pierwsza warka, druga warka...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pest
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2015.03
    • 4

    Pierwsza warka, druga warka...

    Dopiero zaczynam swoja przygodę. Posiadam prosty zestaw startowy.
    Na pierwszy ogień poszedł Coopers Lager załączony do zestawu.

    I tak:
    PIERWSZA WARKA - nastawiona 19.03.2015
    Brewkit Coopers Lager + 1kg cukru + drożdże z zestawu + woda (przefiltrowana, 5l mineralnej, 1l przegotowanej). Czyli dokładnie jak w instrukcji.
    Wskazanie początkowe cukru – 9 Blg w 25st (czyli ok. 9,4 Blg) [chyba trochę zaniża bo dla czystej wody było sporo poniżej 0] – szacuję więc, że brzeczka mogła mieć ponad 11 Blg.
    Drożdże dodane przy temp. 25st.
    8 dni fermentacja w pojemniku 21-23st (spokojna, jedynie kożuch piany widoczny z zewnątrz wskazywał że cos się dzieje) po 2 dniach wskazanie cukromierza 4Blg, przed zlaniem do butelek 0 Blg (jak wspominałem – chyba kłamie).
    Do Butelek 0,5l po 4g cukru brązowego lub białego (szkoda, że nie oznaczyłem butelek) myślicie że może być różnica w smaku? Brązowy niby szlachetniejszy.
    Druga fermentacja - 4 dni w temp. 21-22st, 14 dni w temp 17-19st.
    Test w połowie leżakowania w butelkach wykazał ,że:
    - piwko ładnie nagazowane, do samego końca szklaneczki, z dna uwalniały się bąbelki,
    - kolor jasny, słomkowy, taki jak lubię,
    - leciutko wyczuwalny zapach drożdży (może zniknie po skończeniu leżakowania?)
    - smak – piwo lekkie (ale z wyczuwalnym alkoholem), rześkie, lecz z jednym minusem – pierwszy łyk wyczuwalna lekka kwaskowość, po dwóch w zasadzie już kubki smakowe nie wyczuwają ale pozostaje taki lekki dyskomfort pierwszego łyka. Generalnie niezłe (bałem się, że będzie jakaś niewypijalna lipa) ale tej kwaskowości chyba być nie powinno.

    Trzeba kuć żelazo póki gorące…
    DRUGA WARKA nastawiona wczoraj - 09.04.2015
    Postanowiłem zastąpić cukier ekstraktem słodowym i sprawdzić różnicę w smaku może to cukier dał tą kwaskowatość?
    Ten sam brewkit Coopers Lager + drożdże z zestawu + 1kg ekstrakt słodowy suchy 1kg - Better Brew Super Jasny + 300g Glukozy + woda ( 10l mineralnej, 2l przegotowanej, 8l kranówka - dobra w smaku ).
    Wskazanie początkowe cukru – 10 Blg w 25st (czyli ok. 10,4 Blg) [chyba trochę zaniża bo dla czystej wody było sporo poniżej 0] – szacuję więc, że brzeczka mogła mieć ponad 12Blg

    I tutaj pojawiają się pewne pytania:
    W instrukcji napisano, że maksymalne stężenie alkoholu, jakie możemy uzyskać w piwie to 5,2%. Czyli nadmiar cukru jaki dałem (dodatkowo 300g glukozy) nie zostanie przetworzony na alkohol? (charakterystyka tych konkretnych drożdży?) czyli pozostanie wyczuwalna w smaku słodkość? Drożdże zginą po osiągnięciu natężenia 5,2? Czy może dzieki temu wyeliminuje to leciutki posmak drożdży w stosunku do pierwszej warki?
    Czytałem wcześniej, że często dodaje się więcej słodu ale może w wypadku tego brewkita to zły pomysł? Chciałbym pozbyć się kwaskowości i zapachu drożdży ale nie chciałbym żeby wyszło zbyt alkoholowe w smaku. I tak się teraz zastawiam czy jednak nie dolać trochę więcej wody?

    I jeszcze jedno pytanie: Czy próbował ktoś stosować zamiast cukru miód do butelek, na drugą fermentację? Ma to jakikolwiek sens? Będzie wyczuwalny w smaku a może wręcz zabronione ze względu na skład miodu (bakterie/kwasy etc.)
    Last edited by pest; 2015-04-09, 23:50.
  • pest
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2015.03
    • 4

    #2
    Update:
    Tym razem fermentacja przebiega zupełnie inaczej niż poprzednio. Chyba można ją nazwać burzliwą. Ruszyła dziś koło południa i co chwila pojawiają się bąbelki w rurce. Możliwe też że szczelniej zamknąłem pojemnik. Poprzednio nie smarowałem krawędzi wiaderka olejem.
    No i temperatura w pomieszczeniu wyższa (23-25st) bo uzależniona od warunków na zewnątrz...

    Comment

    • need
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2014.08
      • 45

      #3
      Witaj. Nie piszesz ile tej brzeczki dokładnie nastawiłeś w 1 warce, ale chyba więcej niż "5l mineralnej, 1l przegotowanej". 20l pewnie, tak? Blg początkowe powinieneś mieć ok. 12, może 13. Jeżeli masz balingometr Biowin, to prawdopodobnie przekłamuje (moje 3 ostatnie tak miały), sprawdź na czystej wodzie ile i dodawaj do wskazań albo kup nowy. Z tym lekkim kwaskiem to nie wiem, jeżeli nie było śladów infekcji i nie jest zbyt wyraźny, to chyba ok. Nie miałem do czynienia z Coopersem, może ktoś robił to się wypowie.
      Puszki są zacierane na dosyć słodko więc nie zejdzie raczej nigdy poniżej 3Blg.
      Z tą drugą warką nie stresuj się, nie wiadomo co to za drożdże ale na pewno nic im nie będzie. Dałeś przecież cukrów, w różnej postaci, tyle ile ma być. Więcej alkoholu i tak nie uzyskasz, bo zakładając nawet, że masz 13Blg, zejdzie do 3 to masz max 5,3% abv.
      Miód do refermentacji nie da Tobie kompletnie nic, jest całkowicie przerabiany przez drożdże, żadne wyczuwalne posmaki nie pozostają.
      Szczelnością fermentora nie przejmuj się za bardzo, temp trochę za wysoka, wyjdą estry, ale też piwo będzie miało smak bardziej charakterystyczny dla górnofermentacyjnych "ejli".
      Jak chcesz jeszcze dalej robić puchy to nie kombinuj, tylko kupuj brewkit + 1,7 kg ekstraktu płynnego, albo 2 x 1,7 ekstraktu płynnego niechmielonego + chmiel do samodzielnego nachmielenia.
      Jeżeli nie znudzi ci się piwowarstwo, to pewnie po 2-3 puszkach spróbujesz zacierania.
      Powodzenia

      Comment

      • pest
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2015.03
        • 4

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika need Wyświetlenie odpowiedzi
        Witaj. Nie piszesz ile tej brzeczki dokładnie nastawiłeś w 1 warce...
        w obydwu 23l (jak w przepisie)
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika need Wyświetlenie odpowiedzi
        ...Z tym lekkim kwaskiem to nie wiem, jeżeli nie było śladów infekcji i nie jest zbyt wyraźny, to chyba ok.
        Przepraszam za pytanie laika ale jak wyglądają ślady infekcji?
        Zauważyłem że jak piwo sie troszkę zmieszało w butelce, trochę zmętniało to był mocniejszy ten kwasek no i smak droży czyli chyba to z nimi trzeba bardzo uważać zeby nie zmącić z dna. Dziś próbowałem po delikatnym nalaniu i było znacznie lepsze niż takie zmieszane ale lekka kwaskowość jest
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika need Wyświetlenie odpowiedzi
        Dałeś przecież cukrów, w różnej postaci, tyle ile ma być.
        No właśnie nie. Zastąpiłem 1kg cukru jednym kg ekstraktu suchego i dodatkowo dodałem 300g glukozy, czyli o 300g więcej cukrów niż w przepisie.
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika need Wyświetlenie odpowiedzi
        Miód do refermentacji nie da Tobie kompletnie nic, jest całkowicie przerabiany przez drożdże, żadne wyczuwalne posmaki nie pozostają.
        OK. Czyli szkoda miodu. Dzięki za info, tak sadziłem.
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika need Wyświetlenie odpowiedzi
        ...temp trochę za wysoka, wyjdą estry, ale też piwo będzie miało smak bardziej charakterystyczny dla górnofermentacyjnych "ejli".
        Jak chcesz jeszcze dalej robić puchy to nie kombinuj, tylko kupuj brewkit + 1,7 kg ekstraktu płynnego, albo 2 x 1,7 ekstraktu płynnego niechmielonego + chmiel do samodzielnego nachmielenia.
        Jeżeli nie znudzi ci się piwowarstwo, to pewnie po 2-3 puszkach spróbujesz zacierania.
        Powodzenia
        Chce poznać mechanizmy (wpływ temp., ilość cukru, rodzaj cukru, itp.) na brewkitach, zeby mieć jakieś pojecie, chociażby co to są w praktyce te estry bo moze je lubię zanim przejdę na wyższy stopień wtajemniczenia (zacieranie).
        Wielkie dzięki za odpowiedzi.

        Aktualnie fermentacja zwolniła - bąbelkowanie kilka razy na godzinę. Zobaczymy co wyjdzie.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X