warzenie małych warek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lajek
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2015.03
    • 11

    warzenie małych warek

    Jestem na początku przygody z piwowarstwem i myślę nad wielkością warek które chcę warzyć.
    Większość zestawów surowców i przepisów jest dla ~20 litrów piwa lecz chciałbym warzyć go mniej ~10 głównie ze względu na " moc przerobową" . Nie będę w stanie wypić z ojcem czy kolegą 40 butelek piwa zanim ono się nie zepsuje. Szczególnie w okresie letnim, gdy trwałość piwa spadnie przez wysoką temperaturę. Nawet jakby się nie zepsuło to nie chciałbym też przez miesiąc pić cały czas tego samego, skoro do okola tyle różnych ciekawych piw.

    Moje pytanie jest więc czy opłaca mi się podzielenie zasypu z przepisu na pół i uwarzenie 10L piwa?
    Dodatkowo pytanie o drożdże z brew- kitu : czy rzeczywiście są takie słabe i czy kupić sobie sprawdzone suche, skoro są tanie ?
    Last edited by lajek; 2015-05-04, 15:48.
  • zebediach
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2012.03
    • 96

    #2
    Lepiej kupić porządne drożdże, smak piwa jest lepszy.
    Co do zasypu, problem chyba byłby w przypadku puszki ale ziarno można dzielić jak się chce.
    Last edited by zebediach; 2015-05-04, 17:31.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19260

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lajek Wyświetlenie odpowiedzi
      J
      Moje pytanie jest więc czy opłaca mi się podzielenie zasypu z przepisu na pół i uwarzenie 10L piwa?
      Nie, nie opłaca się. Temat był wałkowany n razy. Pracy jest tyle samo, a efektów dużo mniej.
      Last edited by e-prezes; 2015-05-04, 19:07.

      Comment

      • GreenFox
        Porucznik Browarny Tester
        • 2013.12
        • 273

        #4
        No nie do końca tyle samo, nie jest to wprawdzie zależność liniowa (10l nie robi się 2x krócej niż 20l), ale z drugiej strony można przyjąć, że krócej trwa osiąganie zadanych temperatur, chłodzenie, filtracja. Nie wspominając już o szybszym rozlewie, czy mniejszych gabarytowo garach do mycia. A to może skrócić czas nawet o godzinę lub lepiej.

        Aczkolwiek argument o trwałość jest raczej słaby - pomyśl w ten sposób: wykonasz warkę w ilości jednej skrzynki piwa. Pierwsze cztery butelki zejdzie ci na "próbowanie", jeszcze zanim piwo osiągnie pełnię dojrzałości. Zostaje ci, liczmy po 5 piw na głowę (ty, ojciec i kolega) plus jedno gratis dla nieznanego wędrowca Gwarantuję, że z taką ilością nie ma problemu żeby ją wypić przed okresem "zepsucia się" piwa - w zależności od gatunku piwo zaczyna pogarszać swoje właściwości od mniej więcej trzech miesięcy po rozlewie (piwa lekkie, pszeniczne), przeciętnie po ok. pół roku (piwa lepiej nachmielone), górnej granicy w zasadzie nie ma (piwa bardzo mocne, degustacyjne). Ja rozumiem, że niektórzy piją niewiele, ale nie uwierzę, że będziecie mieli problem z wypiciem jednego piwa na dwa tygodnie Oczywiście to jest taka tylko aproksymacja, bo wiadomo, że wraz z kolejnymi warkami ilość zapasów się zwiększa, ale wystarczy jedna większa wizyta znajomych i taka skrzynka zniknie bez większego problemu. Zresztą - zobaczysz sam jak to wygląda i najwyżej zwiększysz moce przerobowe.

        Comment

        • lajek
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2015.03
          • 11

          #5
          Dzięki bardzo za radę! W sobotę zaczynam z pierwszym brew kitem i to mi na pewno pomoże w ocenie tego tematu .
          pozdrawiam

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19260

            #6
            Masz rację, ale od ponad 10 lat robię małe warki od 7 do 15 litrów, czasem tylko większe 20 litowe, a ponad to może 1-2 za cały okres. Jakoś tej godziny nie zauważyłem i zmęczony jestem tak samo jak po dużej.

            Argumenty autora wątku też rozumiem, bo przy dość szybkim tempie warzelniczym "pełnowymiarowych" warek zacznie brakować fermentorów, butelek, miejsca na to wszystko i okaże się, że nie sposób tego przepić

            Comment

            • GreenFox
              Porucznik Browarny Tester
              • 2013.12
              • 273

              #7
              No tak, ja niestety ze względów czasowych rzadko pozwalam sobie na więcej niż jedną warkę w miesiącu

              Comment

              • Rycho_128
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2007.03
                • 1054

                #8
                My dopiero co zaczęliśmy piwowarzyć. Robimy w garze 50 litrów, warki minimalnie ponad 40 litrów wtedy da się. Pierwszy etap po zabutelkowaniu - dzielimy ze współwarzcą KapitanemWagnerem po równo, bo sprawiedliwość musi być. Jak się brać do roboty, to już lepiej nieco więcej. Te plus minus 80 piw to grubo za mało, chętnych tyle, że sam niewiele wypiję
                Faktycznie jakbyśmy mieli więcej czasu, to szłoby co najmniej warkę tygodniowo, ale niestety... Duży ból, jak fermentory puste.
                Last edited by Rycho_128; 2015-05-12, 14:13.
                Gdański Browar WaRy
                Gdański Browar WaRy w BrowarBizie
                Piwo z kufla smakuje lepiej :)///Mniej karmelu...

                Comment

                Przetwarzanie...
                X