Witam,
W sobotę (08.08.2015) wieczorem nastawiłem English IPA, zapodałem drożdże S-04 i w niedzielę rano fermentacja ruszyła na całego. Po jakiś 24 godzinach zrobiła się taka piana wymieszana z gęstwą że prawie podeszła pod samą przykrywkę. Dziś rano poszedłem sprawdzić co z piwem i okazało się, że cała ta piana opadła do kilkucentymetrowej warstwy. Niby wszystko OK, ale tutaj pojawia się moje pytanie:
Czy powinienem otworzyć pokrywę i wyczyścić jakoś (umyć?) wewnętrzne ścianki fermentora na których odłożyły się resztki piany i drożdży? Na zdjęciu zaznaczyłem to czarnym okręgiem. Obawiam się że jak to zostawię to zacznie to pleśnieć albo gnić. Może powinienem przelać piwo do nowego fermentora? Do końca fermentacji jeszcze 6 dni. Wiadro trzymam w piwnicy w bloku.
help :-)
W sobotę (08.08.2015) wieczorem nastawiłem English IPA, zapodałem drożdże S-04 i w niedzielę rano fermentacja ruszyła na całego. Po jakiś 24 godzinach zrobiła się taka piana wymieszana z gęstwą że prawie podeszła pod samą przykrywkę. Dziś rano poszedłem sprawdzić co z piwem i okazało się, że cała ta piana opadła do kilkucentymetrowej warstwy. Niby wszystko OK, ale tutaj pojawia się moje pytanie:
Czy powinienem otworzyć pokrywę i wyczyścić jakoś (umyć?) wewnętrzne ścianki fermentora na których odłożyły się resztki piany i drożdży? Na zdjęciu zaznaczyłem to czarnym okręgiem. Obawiam się że jak to zostawię to zacznie to pleśnieć albo gnić. Może powinienem przelać piwo do nowego fermentora? Do końca fermentacji jeszcze 6 dni. Wiadro trzymam w piwnicy w bloku.
help :-)
Comment