Problem z fermentowaniem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pyzyzmiensem
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2015.08
    • 1

    Problem z fermentowaniem

    Witam serdecznie mimo późnej pory

    W zeszłą sobotę z kolegą zaczęliśmy swoje przygody z tworzeniem piwa. Zrobiliśmy wszystko jak w instrukcji brew-kita, schłodziliśmy dodaniem drożdży do odpowiedniej temperatury, na drugi dzień wynieśliśmy całość do piwnicy, bo chłodniej, a akurat były upały po 30 stopni.

    Zakryliśmy fermentator, rureczka z wodą, ale przez półtora tygodnia jak to stoi, to nic "nie pykło" z tej rurki, jakby w ogóle nie fermentowało. Czuć z niej drożdżami, piana jest, wszystko jak należy, ale rurka jakaś przekłamana. Nieszczelna jest i jakoś bokiem ucieka czy już się, że tak powiem, zjebawszy?

    Co dalej? Kiedy będzie wiadomo, że ewentualnie fermentacja się zakończyła? Proszę o pomoc, bo to pierwsze koty za płoty, jak będzie potrzebnych więcej informacji, to chętnie udzielę.
  • Maggyk
    Szara Adminiscjencja
    🍼
    • 2004.05
    • 5617

    #2
    Pewnie gaz ucieka przez nieszczelnościi. Zresztą rurka to nie jest najlepszy sposób sprawdzania końca fermentacji. Ballingometr rozwiąże ten problem.
    Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
    Piwo domowe -
    Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

    Reklama w BROWARZE
    PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

    Comment

    • Magik22
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2012.06
      • 42

      #3
      Ja niedawno ważyłem pierwszy raz piwo z brewkita i również na tym forum pisałem o nie bulgoczącej rurce. Przez całą fermentację rurka nie zabulgotała, ani raz a przynajmniej ja tego nie widziałem. Jaki efekt? Fermentacja przebiegła pomyślnie z 10 BLG do 1.5BLG. Za tydzień mija 4 tydzień od butelkowania i piwo będzie można już pić. Wypiłem już 2 butelki odpowiednio w 2 jak i 3 tygodniu. W drugim tygodniu było bardzo wodniste jak by woda z dodatkiem piwa w trzecim tygodniu jest zupełnie na odwrót, więc z niecierpliwością czekam na czwarty tydzień a Tobie dam radę nie zaglądaj tylko do fermentatora. W takich temperaturach i porze roki nie jest trudno o infekcję. Ja zaglądałem kilka razy z obawy przed brakiem fermentacji bo rurka nie bulgotała. W drugim dniu miałem obfitą pianę a w następnych piany w ogóle nie było, było natomiast czuć drożdże. Jeśli je czujesz a tak mówisz to wszystko jest w porządku. Jak robiłeś test BLG na początku to jeśli nie jesteś pewny fermentacji możesz zrobić go jeszcze raz i zobaczysz czy poszła. Staraj się jednak niepotrzebnie nie kombinować z otwieraniem i nadmiernym sprawdzaniem piwa. Jeśli już półtora tygodnia masz piwo w fermentatorze to piwo nadaje się już raczej do butelkowania jeśli fermentacja się zakończyła. Może, że robisz cichą fermentacje w tym samym fermentatorze bo i ponoć tak można. Ja tego nie próbowałem.
      Last edited by Magik22; 2015-08-20, 18:18.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X