piwa z brewkitów - wątpliwości

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jancewicz
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2015.09
    • 34

    piwa z brewkitów - wątpliwości

    Jestem nowy na forum więc prośba o wyrozumiałość... Przed napisaniem tego postu szukałem odpowiedzi na forach aczkolwiek nie znalazłem wprost odpowiedzi na moje wątpliwości.
    Mam mianowicie pewien problem z rezultatami jakie są efektem robienia piw z brewkitów.
    Pierwsza "warka" to był lager Coopersa - przyszedł jako gratis do zestawu ze sprzętem. Zrobiłem zgodnie z przepisem na cukrze więc wyszedł jak wyszedł...

    Kolejne gotowce robiłem już dodając ekstrakty słodowe (głównie płynne, 1.7kg ale też i suche - 1kg). Efekty były dużo lepsze niż inauguracja aczkolwiek zawsze jest jakieś ale. Generalnie w każdym przypadku piwo ma dziwny posmak - taka lekko nieprzyjemna goryczka (efekt zawsze ten sam pomimo różnych brewkitów - głównie różne rodzaje piw ALE Coopersa lub Muntonsa). Czy wpływ na taki posmak może mieć to, że nie zlewam znad osadu na cichą? Po prostu trzymam 2 tygodnie w fermentatorze, potem do butelek (cukier do refermentacji). Dzisiaj nastawiłem kolejną porcję i zamierzam zlać po burzliwej na cichą (nabyłem w tym celu drugi fermentator). Niektórzy jednak odradzają ten zabieg przy brewkitach uznając to jako bezcelowe; Jakie jest Wasze zdanie? Z drugiej strony przecież i tak powstanie osad drożdżowy w butelkach przy refermentacji...

    A może to słód? - dostępne są główne WES albo Bruntal - może to ich wina... ? Czy po prostu brewkity tak już mają?

    Infekcję raczej wykluczam, piwka są klarowne i mają ładną pianę i kolor.

    Druga sprawa to chmielenie na zimno - czy czasem chmiel nie opadnie na dno i nie zmiesza się wystarczająco z przygotowanym piwem?

    Będę wdzięczny za wskazówki!
  • javiki
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2013.03
    • 83

    #2
    Zerknij do mojego tematu- browar TESZ ekstrakty.
    Ja robiłem pierwsze piwa tylko na ekstraktach -potem zaczałem robić z częściowym zacieraniem. Zacieranie na lenia -czyli wrzucam ok 1kg słodów do skarpety-zalewam woda o temp ok 70st-tak żeby słody leżały w temp ok 68st -na ok 60min. Dzięki temu jestem w stanie zrobić fajne ciemne piwa z dużą ilością smaku.
    Chmielenie rób sam-wtedy masz wpływ na to jakie chmiele i ile tego chmielu dasz. Jak nie lubisz mocno gorzkich piw -dawaj chmiele tylko na koniec gotowania-oddadzą malo goryczki-więcej aromatu.
    Ja trzymam piwo 2 tyg w tym samym fermentorze, na ostatnie 3 dni daję chmiel na zimno. Przelewam tylko do drugiego na rozlew. Cukier do refermentacji - przyjąłem 120 -140g na 20l -to rozpuszczam w 1l wody i zagotowuję. po wystudzeniu daję przed rozlewem do fermentora z kranikiem i mieszam. Potem rozlewam do butelek.

    Comment

    • jancewicz
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2015.09
      • 34

      #3
      Dzięki za pomoc. A na Twój temat trafiłem już wcześniej - bardzo interesujący!
      Jedno pytanko - w jaki sposób przelewasz do drugiego fermentora przed rozlewem żeby się farfocle (stare drożdże + syf z chmielu w granulacie) nie przelały? Rurka zakończona pończochą?

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10788

        #4
        Wężyk, jeśli po chmieleniu na cichą montuję "druciaka"
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • kowdi
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2014.04
          • 41

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jancewicz Wyświetlenie odpowiedzi
          Dzięki za pomoc. A na Twój temat trafiłem już wcześniej - bardzo interesujący!
          Jedno pytanko - w jaki sposób przelewasz do drugiego fermentora przed rozlewem żeby się farfocle (stare drożdże + syf z chmielu w granulacie) nie przelały? Rurka zakończona pończochą?
          Dodam jeszcze, że do filtrowania niezłe są gaziki. W każdej aptece do dostania, są jałowe, więc nie trzeba nic z nimi robić wcześniej, tylko trzeba mieć pomysł na zamontowanie tego, jeżeli masz zamiar dużo syfu przefiltrować.

          Comment

          • jancewicz
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2015.09
            • 34

            #6
            mi radzili aby pończochę (wygotowaną i zdezynfekowaną jakimś piro) nałożyć na końcówkę węża po stronie nowego fermentora i delikatnie zlać - podobno powinna pozbierać syf...

            Comment

            • javiki
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2013.03
              • 83

              #7
              wężyk gumowy -na końcu szklana rurka z otworkiem 2cm powyżej końca. Jak ustawię pionowo - otworek jest ponad osadem. żadnych pończoch nie stosuję-a te trochę farfocli-mi nie przeszkadza

              Comment

              Przetwarzanie...
              X