Czy dobrze kombinuję z zacieraniem ?...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacbelfer
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2015.09
    • 2

    Czy dobrze kombinuję z zacieraniem ?...

    Witam Wszystkich .

    Chcę zrobić pierwszą Warkę z zacieraniem.
    Założenie: Warka 20 litrów wykonana na bazie 5 kg słodu.

    Mam jednak 2 ograniczenia, które chcę „załatwić” sposobem. Mam garnek tylko 22 litry i nie mam chłodnicy…

    Planuję to zrobić następująco:
    Do gara (22 l) wleję TYLKO 12,5 l wody, podgrzeję do 68 st i dodam 5 kg słodu (wiem, że literatura podaje, że lepsze proporcje to 4 l/kg, ale z drugiej strony czytam, że nie ma błędów przy bardziej gęstych zacierach.)
    Po zacieraniu wszystko trafi do fermentora z filtratorem z oplotu.
    Nie wiem ile z tego wycieknie (podejrzewam, że ok. 8-9 litrów).

    Będę to wysładzał ok. 6 litrami gorącej wody.
    Uzyskane 15 litrów brzeczki będę gotował i chmielił w moim 22 litrowym garnku.
    Podczas gotowania będą kolejne straty wody- pewnie ok. 2 litrów.
    Uzyskuję więc ok. 13 litrów gorącej brzeczki, którą muszę schłodzić.

    Wiem, że ważne aby max szybko zejść ze 100 stopni poniżej 80 st (DMS i posmaki warzywne w piwie).
    Przeleję więc to 13 litrów do właściwego fermentora i po prostu wleję tam 7 litrów zimnej wody.
    Uzyskuję zakładaną ilość Warki i mam ją schłodzoną poniżej 80 st. Resztę wychłodzę w wannie do ok. 20 st i zadam drożdże.

    Moje pytanie:
    Czy takie postępowanie ma szanse na sukces ? Co ewentualnie poprawić.
    Proszę nie pisać kup większy gar i chłodnicę- mamco mam.

    Dziękuję i pozdrawiam
    Jacek
    Last edited by jacbelfer; 2015-09-07, 18:13.
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #2
    Zależy, co rozumiesz pod pojęciem "sukces". Czy wyjdzie coś w rodzaju piwa? Być może. Czy takie jakie byś chciał? Pewnie nie, bo straty w zacieraniu będą potężne. Zresztą nie jestem pewien, czy 5 kilo słodu w 12 litrach wody w ogóle da się zacierać - sądzę, że możesz mieć duży problem z rozmieszaniem zacieru z powodu jego gęstości.
    Last edited by Krzysiu; 2015-09-07, 18:51.

    Comment

    • jacbelfer
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2015.09
      • 2

      #3
      Dałeś mi do myślenia z tymi stratami...
      Z drugiej strony- jeżeli tylko zacieranie będzie skuteczne to dlaczego nie ma wyjść z tego dobre piwo ?

      W pojemności gara mam jeszcze rezerwę więc troch to można "uwodnić"
      Czy taki sposób schłodzenia brzeczki nie wpłynie na końcowy efekt ?
      Last edited by jacbelfer; 2015-09-07, 18:57.

      Comment

      • kowdi
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2014.04
        • 41

        #4
        Spokojnie dasz radę bez kombinowania, tylko uważaj żeby mieszadła nie złamać, bo może być ciężko mieszać. Ja tam z uwagi na ograniczoną wytrzymałość płyty elektrycznej do zacieranie wykorzystuję raczej mniej niż więcej wody (tak, żeby nie przekroczyć 25-30 kg wagi całości obciążenia płyty). Ja stosuję mniej więcej (waga słodu w kg) x (2,5) jako minimum wody. Ostatnio na ponad 6 kg nalałem jakieś 15 l wody, żaden problem.

        A co do chłodzenia, jak chłodnicy nie masz to nic się nie stanie. Ja robię tak, że z gara pod koniec gotowania zbieram sitkiem o małych oczkach większość tego, co pływa, następnie potrzymam jeszcze z 10 minut gotowania dla zasady, zlewam całość do fermentora (zdezynfekowanego) i zamykam szczelnie aż się schłodzi. Trzeba tylko uważać, bo najpierw wieczko będzie bardzo mocno puchło, a później jak się będzie bardzieł chłodzić niż parować to problem jest w drugą stronę. Za pierwszym razem wgięło mi potężnie fermentor do środka po całej nocy. Po prostu jak będziesz widział, że wieczko mocno "spuchło" lub jest mocno wklęsłe to lekko je uchylasz, aż ciśnienie się wyrówna.

        Jak już jest odpowiednia temperatura to przelewam wężykiem z założonym jałowym gazikiem do filtrowania reszty osadów po gotowaniu do kolejnego fermentora i zadaję drożdże.

        Jak miałem garnek, który do pełnia miał ze 20 l to albo wysładzałem aż do pełna, albo warzyłem na dwa razy, co jest jednak bardziej czasochłonne.

        Chłodzenie w taki sposób trwa niestety długo. W zimie jak mogę wystawić fermentor na tarasie to problemu nie ma, ale w lato bez wspomagania chłodzenia to trwa ponad dobę. Jednak tę dobę stoi zamknięte, więc tragedii nie ma.

        Oczywiście w jakiś sposób takie a nie inne chłodzenie i zacieranie jakieś efekty zmieni, ale na początek nie wyczujesz różnicy, a skup się raczej na poprawnym przeprowadzeniu całego procesu i spokojnie dozbieraj sobie na lepszy sprzęt jak będziesz miał potrzebę taką.
        Last edited by kowdi; 2015-09-07, 19:51.

        Comment

        • robrk
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2015.01
          • 26

          #5
          Witam. Ja również zacieram w niedużym garnku (19l). Zrobiłem 9 warek i piwo wychodzi dobre. Robię warki standardowe 20 litrów do 15blg. Czasem wyjdzie kilka litrów więcej. Do mieszania zacieru mam łyżkę drewnianą (nie wygina się). Mieszanie jest trudne, ale trzeba póki co pracować w takich warunkach jakie się ma. Trzeba uważać, żeby nie przypalić zacieru przy podgrzewaniu. Gotowanie robię na dwa garnki (chmiel dodaję do gara największego). Chłodzenie w wannie ok 4 godzin do temp. ok 25stC. Powodzenia

          Comment

          Przetwarzanie...
          X