Eksperymenty z brew kitem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ffurbo
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2007.04
    • 13

    Eksperymenty z brew kitem

    Jestem po pierwszej fermentacji brew kita. Był to real ale od Coopersa ze zwykłym cukrem. Wyszło jak wyszło... Ja byłem trochę zawiedziony efektem, ale większości znajomych smakowało.

    Tym razem kupiłem brew kita IPA + puszkę jasnego ekstraktu (również coopers).
    Chciałbym trochę poeksperymentować z proporcjami kita i ekstraktu.

    Wymyśliłem że nastawię brzeczkę 1/3 puszki kita IPA + 2/3 ekstraktu + 10 litrów wody. Chciałbym dzięki temu uzyskać piwo bardziej pijalne dla mojej żony która nie lubi gorzkiego piwa.

    Pozostałe surowce tj 2/3 kita + 1/3 ekstraktu chciałbym nastawić z większą ilością wody tak aby uzyskać nieco niższe BLG i słabsze piwo.

    Co o tym myślicie? Czy takie zabawy mają sens, czy tylko zmarnuję surowce?
  • kistapiwa
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2015.11
    • 14

    #2
    Piłem te IPA z Coopersa od znajomego który jedzie tylko na kitach z cukrem, było kwaskowate, gorczyki jak w zwykłym lagerze z kita czyli prawie wcale, aromat alkoholwy (jak to na cukrze). Jak zamiast cukru dasz ekstrakt to możliwe, że efekt będzie nieco lepszy, ale czy to się opłaca to nie wiem. Wyjdzie średnie piwo wysokim kosztem.

    Comment

    • ffurbo
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2007.04
      • 13

      #3
      hmm.. oczekuję po tym ipa nieco większej goryczki. Jeżeli jest tak jak mówisz to może lepiej wymieszać puszkę z 10 litrami wody bez żadnych dodatków?

      Wtedy mógłbym spróbować pozostałą puszkę czystego ekstraktu samodzielnie nachmielić i również wstawić połowę fermentora.

      Comment

      • kistapiwa
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2015.11
        • 14

        #4
        Efekt z rozrobieniem puchy w 10L może być taki jak oczekujesz, czyli że wyjdzie trochę bardziej goryczkowe, tylko nie wiem czy goryczka nie będzie bardziej zalegająca, ciężko przewidzieć, jak spróbujesz daj znać co wyszło.
        Ja jednak na Twoim miejscu (o ile koszty nie mają wielkiego znaczenia) wolałbym kupić ekstrakty, chmiel i samemu gotować i nachmielić brzeczke jak uważasz. Na pewno zyskasz na aromacie, goryczka też będzie szlachetniejsza.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X