Drożdżaki pracujcie

[Diabello94]

Czołem piwowarzy!

Wczoraj popełniłem swoją pierwszą warkę na niwie mody, która opanowała powowarstwo domowe :-)

Jak to nowicjusz popełniłem parę błędów, które były sprowokowane też faktem, iż w trakcie warzenia zepsuł mi się termometr biowin... na szczęście warzyłem z ekstraktów.

Zaspałem trochę z drożdżami (us-05) i zalałem kubek gorącą wodą do rehydratacji, a że akurat piwo chłodziło się w wannie i nie miałem jak sprawdzić temperatury wody w wyżej wymienionym kubku, to rehydratyzowałem drożdże w wodzie źródlanej z butelki(nowej nie odkręcanej), która była w temp. pokojowej. Oczywiście wszystko wysterilizowałem. Po ok 20 paru minutach, na drożdżach pojawiła się minimalna piana, ale że brzeczka schłodzona, to postanowiłem je dodać i zrobiłem to w tempm 16 stopni (cześć wody z butelek, którą rozcieńczałem brzeczkę stała na balkonie) po chwili temperatura wzrosła na 17-18. Minęło już około 9 godzin od zadania drożdży, a w fermentatorze(19C) cichutko jak makiem zasiał.

1. Pytanie do doświadczonych piwowarów, mam się bać?
2. Kiedy ruszą drożdże?
3. Jeśli nie ruszą hydratyzować nową saszetkę, pożyczyć od innego piwowara gęstwe?

[Krzysiu]

1. Nie.
2. Jak skończy im się tlen w brzeczce.
3. Pożyczyć? A jak ją oddasz? Przecież oddasz inną.

Drożdże są powolne, bo dałeś zbyt niską temperaturę startu. Gdyby były 20 - 22 stopnie, fermentacja ujawniłaby się znacznie szybciej. Idź na całodzienną wycieczkę i zajrzyj do wiadra wieczorem.

[Diabello94]

Akurat wychodzę przed południem i wracam przed północą dzisiaj zatem dobre ćwiczenie Trochę mnie kolega uspokoił aczkolwiek w fermentatorze nie ma piany (mam taki pół przezroczysty z BA) a na dole pojawił się osad(??) Kreska stoi przy 19 litrach tak jak stało piwo, więc dalszy ciąg relacji po 24. Oby ruszyły...

[Diabello94]

Drożdżaki ruszyły i pięknie bulgocze z rurki, nad piwem utworzyła się również charakterystyczna dla us 05 warstwa piany, która ma około 4-5 cm, temperatura brzeczki wynosi 23 stopnie.

[sredstvom]

Pilnuj imprezy, bo jak ja swoja aktualna warke wstawilem na burzliwa z rurka (na probe), to dzien pozniej zbieralem breje z podlogi, tak sie drozdze obudzily
Powodzenia!

[Diabello94]

Czyli nie dajesz rurki na burzliwą tylko roszczelniasz fermentator? Działa ten sposób? :-) Mieszkam ze współlokatorami i chyba muszę pomyśleć o bezdźwięcznej fermentacji :-P

[Krzysiu]

Wystarczy pokrywkę położyć na wiadrze, ale dość szczelnie, a otwór na rurkę zakryć czymś - ja stosuję płatek kosmetyczny. Z niezaglądaniem do środka nie demonizuję, zaglądam kilka razy dziennie, bo lubię widok fermentującej brzeczki.

[sredstvom]

Dokladnie, przykrywam tylko deklem, a z wierzchu przykrywam wyprasowana poszewka na poduszke - strzezonego poszewka strzeze Rurce podczas burzliwej mowie "auf Wiedersehen".
Pilnuj tylko dobrze, zeby bylo co pozniej zlewac na cicha i do butelek - to w kwestii wspollokatorow

[Diabello94]

To w następnej warce (prawdopodbnie piątek) przykryje ją deklem i zostawie rozstrzelniony lekko na jednym zatrzasku. Jak zbierze się dużo co2 to po prostu lekko otworzę drugi zatrzask.

A jak to jest z trzymaniem w sypialni? Na browar.biz wątek pojawiał się milion razy i nie został rozstrzygnięty :-P

Trzymacie w sypialni?

[sredstvom]

Po pierwsze: bedziesz mial drozdzowy klimacik w sypialni - ulatniajacy sie gaz nie jest bezwonny
Po drugie: nie boisz sie, ze drozdze beda podgladac, co sie w tej sypialni wyprawia? ;-)

PS. Rozszczelniony

[ART]

Jeśli pomieszczenie jest małe i szczelne, to C02 może mieć wpływ na nasze samopoczucie po długiej nocy

[sredstvom]

Az sie cisnie na usta: "upojnej" :-)
Ok, koniec tego offtopu, bo sie ART wkurzy i bananami obdzieli

[PiotrekDziki]

Drożdżaki ruszyły i pięknie bulgocze z rurki, nad piwem utworzyła się również charakterystyczna dla us 05 warstwa piany, która ma około 4-5 cm, temperatura brzeczki wynosi 23 stopnie.

23 stopnie dla us-05 to zdecydowanie za dużo
ja robię w 15 stopniach i stopniowo zwiększam do 20 stopni.Po przelaniu na cichą znowu daje do 15 stopni na około 7 do 14 dni.

[Diabello94]

Niestety współlokatorzy zamykają mi okno w kuchni, więc utrzymuje się tam temperatura na poziomie 20-21'C, a brzeczka ma około 23. Póki co nie mam warunków na inną temperaturę (warze na stancji ) a od jakiej temperatury pojawiają się smaki rozpuszczalnikowe w postaci octanu etylu itd? 24-25?