Czołem piwowarzy!
Wczoraj popełniłem swoją pierwszą warkę na niwie mody, która opanowała powowarstwo domowe :-)
Jak to nowicjusz popełniłem parę błędów, które były sprowokowane też faktem, iż w trakcie warzenia zepsuł mi się termometr biowin... na szczęście warzyłem z ekstraktów.
Zaspałem trochę z drożdżami (us-05) i zalałem kubek gorącą wodą do rehydratacji, a że akurat piwo chłodziło się w wannie i nie miałem jak sprawdzić temperatury wody w wyżej wymienionym kubku, to rehydratyzowałem drożdże w wodzie źródlanej z butelki(nowej nie odkręcanej), która była w temp. pokojowej. Oczywiście wszystko wysterilizowałem. Po ok 20 paru minutach, na drożdżach pojawiła się minimalna piana, ale że brzeczka schłodzona, to postanowiłem je dodać i zrobiłem to w tempm 16 stopni (cześć wody z butelek, którą rozcieńczałem brzeczkę stała na balkonie) po chwili temperatura wzrosła na 17-18. Minęło już około 9 godzin od zadania drożdży, a w fermentatorze(19C) cichutko jak makiem zasiał.
1. Pytanie do doświadczonych piwowarów, mam się bać?
2. Kiedy ruszą drożdże?
3. Jeśli nie ruszą hydratyzować nową saszetkę, pożyczyć od innego piwowara gęstwe?
Wczoraj popełniłem swoją pierwszą warkę na niwie mody, która opanowała powowarstwo domowe :-)
Jak to nowicjusz popełniłem parę błędów, które były sprowokowane też faktem, iż w trakcie warzenia zepsuł mi się termometr biowin... na szczęście warzyłem z ekstraktów.
Zaspałem trochę z drożdżami (us-05) i zalałem kubek gorącą wodą do rehydratacji, a że akurat piwo chłodziło się w wannie i nie miałem jak sprawdzić temperatury wody w wyżej wymienionym kubku, to rehydratyzowałem drożdże w wodzie źródlanej z butelki(nowej nie odkręcanej), która była w temp. pokojowej. Oczywiście wszystko wysterilizowałem. Po ok 20 paru minutach, na drożdżach pojawiła się minimalna piana, ale że brzeczka schłodzona, to postanowiłem je dodać i zrobiłem to w tempm 16 stopni (cześć wody z butelek, którą rozcieńczałem brzeczkę stała na balkonie) po chwili temperatura wzrosła na 17-18. Minęło już około 9 godzin od zadania drożdży, a w fermentatorze(19C) cichutko jak makiem zasiał.
1. Pytanie do doświadczonych piwowarów, mam się bać?
2. Kiedy ruszą drożdże?
3. Jeśli nie ruszą hydratyzować nową saszetkę, pożyczyć od innego piwowara gęstwe?
Comment