Drożdże nie wystartowały.

[piwosz_andrzej]

W piątek rano zadałem świeżą gęstwę drożdżową Danstar Nottingham (ok 4 łyżek stołowych) do Milk Stouta. Dziś nie zauważyłem żadnych oznak fermentacji (brak piany na powierzchni piwa). Pytanie: czy czekać jeszcze dzień, dwa, czy też dodać pozostałą część gęstwy?Temperatura w pomieszczeniu gdzie jest umieszczony fermentor wynosi 18 stopni, więc jest odpowiednia.

[Robler]

Jedyną oznaką startu fermentacji jest spadek poziomu blg. Być może zadałeś zbyt mało drożdży lub nie natleniłeś brzeczki przed ich zadaniem. Sprawdź blg i jeśli nic się nie zmieniło to zadaj świeżą porcję drożdży.

[piwosz_andrzej]

Brzeczka była jak zawsze dobrze natleniona. Dla pewności wrzuciłem do fermentora resztę gęstwy ze słoika (wcześniej wyjętej z lodówki i ogrzanej do temperatury pokojowej). Pewnie to nie zaszkodzi a może pomoże. Zobaczymy jutro.

[Krzysiu]

Sprawdziłeś gęstość? Może już jest PO fermentacji?

[piwosz_andrzej]

Krzysiu dzięki za poradę, dobrze przewidziałeś. Sprawdziłem przed chwilą BLG, zeszło do niecałych 7 (z laktozą), także fermentacja jeszcze trwa. Duża ulga bo już myślałem że coś z piwem jest nie tak i że będzie to moja pierwsza nieudana warka. Jeszcze nie miałem takiego przypadku by fermentacje przebiegała tak szybko i żebym nawet nie dostrzegł piany na powierzchni piwa, co jest oznaką fermentacji. Wszytko musiało się zatem wydarzyć w ciągu pierwszej doby. Człowiek cały czas się jeszcze uczy.