Witam wszystkich,
Jestem tutaj nowy, tydzień temu uwarzyłem swoją pierwszą warkę z brewkita - lager, coopers
Potrzebuje rady i i mam nadzieje że mi pomożecie.
Wszystko zrobiłem zgodnie z przepisem starając się unikać podstawowych błędów (np. dodałem słód zamiast cukru). Zgodnie z instrukcja już po tygodniu można takie piwo butelkować.
a) Jako że, nie chciałbym trzymać granatów w domu, czy jest jakieś "bezpieczne" stężenie cukru wyrażone w skali Ballinga przy którym można bez obaw takie piwo butelkować?
Jeśli jest, to przyjmę je za kryterium przy decyzji: przelewać na cichą czy od razu butelkować.
b) Jeśli cicha fermentacja -> Nie mam drugiego pojemnika fermentacyjnego, ale mam szklany gasior na wino. Nie wiem tylko czy przelać do gosiora i zostawić na tydzień cichej fermntacji a później: I) w dniu butelkowania przelać spowrotem do pojemnika fermentacyjnego (który ma kranik) czy może II) przelać na chwilę do gosiora, umyć pojemnik fermentacyjny i zdezynfekować po czym ponownie go użyć w cichej fermentacji?
Obawiam się zakażenia brzeczki. Oczytałem się ze nie jest dobrze piwa napowietrzać, przelewać do naczyń (nawet jeśli zdezynfekowane to i tak pewne ryzyko...) itp. Odnośnie pierwszej opcji, teoretycznie mógłbym spróbować butelkować z gąsiora ale, chyba dla wygody zbiornik z kranikiem jest lepszym rozwiązaniem...
c) Wiem, że piwo które swoje odleży w cichej fermentacji jest bardziej wyklarowane ale może takie nieco mętne jest smaczniejsze (pewnie to kwestia gustu)?
d) Rozważam dokupienie rurki do butelkowania z reduktorem osadu, warto mieć?
e) Może warto dokupić drugi zbiornik fermentacyjny?
f) czy czujecie różnice w smaku miedzy piwem które fermentuje w pojemniku z tworzywa a takim ze szklanego gąsiora?
Przepraszam jeśli powieliłem już istniejący wątek. Proszę o link jeśli podobny temat był juz poruszany, sam się nie dokopałem
A no i czy możecie polecić dobrą literaturę? poradnik dla amatorów?
Z góry dzięki
Jestem tutaj nowy, tydzień temu uwarzyłem swoją pierwszą warkę z brewkita - lager, coopers
Potrzebuje rady i i mam nadzieje że mi pomożecie.
Wszystko zrobiłem zgodnie z przepisem starając się unikać podstawowych błędów (np. dodałem słód zamiast cukru). Zgodnie z instrukcja już po tygodniu można takie piwo butelkować.
a) Jako że, nie chciałbym trzymać granatów w domu, czy jest jakieś "bezpieczne" stężenie cukru wyrażone w skali Ballinga przy którym można bez obaw takie piwo butelkować?
Jeśli jest, to przyjmę je za kryterium przy decyzji: przelewać na cichą czy od razu butelkować.
b) Jeśli cicha fermentacja -> Nie mam drugiego pojemnika fermentacyjnego, ale mam szklany gasior na wino. Nie wiem tylko czy przelać do gosiora i zostawić na tydzień cichej fermntacji a później: I) w dniu butelkowania przelać spowrotem do pojemnika fermentacyjnego (który ma kranik) czy może II) przelać na chwilę do gosiora, umyć pojemnik fermentacyjny i zdezynfekować po czym ponownie go użyć w cichej fermentacji?
Obawiam się zakażenia brzeczki. Oczytałem się ze nie jest dobrze piwa napowietrzać, przelewać do naczyń (nawet jeśli zdezynfekowane to i tak pewne ryzyko...) itp. Odnośnie pierwszej opcji, teoretycznie mógłbym spróbować butelkować z gąsiora ale, chyba dla wygody zbiornik z kranikiem jest lepszym rozwiązaniem...
c) Wiem, że piwo które swoje odleży w cichej fermentacji jest bardziej wyklarowane ale może takie nieco mętne jest smaczniejsze (pewnie to kwestia gustu)?
d) Rozważam dokupienie rurki do butelkowania z reduktorem osadu, warto mieć?
e) Może warto dokupić drugi zbiornik fermentacyjny?
f) czy czujecie różnice w smaku miedzy piwem które fermentuje w pojemniku z tworzywa a takim ze szklanego gąsiora?
Przepraszam jeśli powieliłem już istniejący wątek. Proszę o link jeśli podobny temat był juz poruszany, sam się nie dokopałem
A no i czy możecie polecić dobrą literaturę? poradnik dla amatorów?
Z góry dzięki
Comment