Cześć, nawiązując do mojego ostatniego dylematu (opisanego tutaj: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=116372 ) chciałbym zapytać czy dobrym pomysłem jest dodanie do mocnego piwa (np. 17 BLG) dodatkowych drożdży na etapie butelkowania?
W przypadku mojego old ale'a (17 BLG) refermentacja nie ruszyła. Być może z powodu za niskiej temperatury podczas refermentacji. Czy dodatkowe drożdże dodane do butelek podczas rozlewu pomogą podczas refermentacji w razie za niskiej temperatury przechowywania czy jak temperatura jest za niska to i posiłki nie pomogą?
Widziałem kiedyś pewnego vlogera piwnego, który wstrzykiwał dodatkowe drożdże do butelek (chyba whisky stout).
W przypadku mojego old ale'a (17 BLG) refermentacja nie ruszyła. Być może z powodu za niskiej temperatury podczas refermentacji. Czy dodatkowe drożdże dodane do butelek podczas rozlewu pomogą podczas refermentacji w razie za niskiej temperatury przechowywania czy jak temperatura jest za niska to i posiłki nie pomogą?
Widziałem kiedyś pewnego vlogera piwnego, który wstrzykiwał dodatkowe drożdże do butelek (chyba whisky stout).
Comment