Siemanko : )
Przygotowuję się do uwarzenia swojej ostatniej warki przed wyjazdem za granicę. Będę warzył z "resztek" słodów, amerykańskich chmieli i chciałbym zaeksperymentować z...truskawkami, bo sezon się zaczyna .
Wareczka będzie "mikro" (w końcu nie będę się pieprzył z dupnym garem ;p), tj: mam 0,48kg pilzneńskiego-strzegomia, 0,48kg pszenicznego-weyermann i 0,17kg jasnego karmelowego 30 ebc-strzegom, także piwka wyjdzie pewnie "parę" butelek .
Myślałem, żeby ciepnąć to wszystko naraz, zatrzeć na lenia w ok. 67' przez 60 min i na koniec mashout, truskawy dodać w formie zblendowanej papy, na samym starcie, po wsypaniu słodów, żeby się razem już gotowało (ilość jeszcze doprecyzuję, ale myślałem o ok. 200g).
Chmiele: Cascade, 3g-60 min; Citra, 3g; 30 min; Cascade, 3g-10 min. Prócz tego mam jeszcze Equinox'a, Apollo, Summit'a i Sorachi, także jakbyście mieli sugestie związane z tymi zawodnikami, to jestem otwarty.
Fermentacja: szczerze, to zastanawiam się, czy nie przetrzymać tylko na burzliwej, ale chyba wskazanym by było 7/7, hm?
I teraz pytanie co do fermentacji...temperatura jaką będę dysponował, to, niestety, ok. 24' i raczej nie przeskoczę tego...zastanawiałem się nad drożdżami takimi jak: Gozdawa Pure Ale Yeast 7, Gozdawa - U.S. West Coast i SAFBREW T-58 - Fermentis (przy czym te ostatnie najmniej z racji przewidywanych doznań smakowych wg producenta, chociaż...? Może akurat nuty korzenne by spasowały?). Ewentualnie inne, ale tylko z pewnego browarniczego sklepu z Chorzowa (bez reklamy ;p), ponieważ warzyć mogę najpóźniej w pt., więc już nie zdążę zamówić z nikąd indziej, także bardzo liczę na Waszą pomoc szczególnie w tej materii.
No to chyba wsio w temacie. Generalnie SOUNDS LIKE A PLAN czy bardziej SOUNDS LIKE A SHIT? Wszelkie sugestie/zastrzeżenia/rady mile widziane i z góry za nie dziękuję!
PS. z tym ALE'em w temacie to takie naciągane, bo generalnie nie jestem pewien pod jaki gatunek takie cuś podciągnąć, ale chyba najbliżej w tę stronę ; p
Pozdro.
Przygotowuję się do uwarzenia swojej ostatniej warki przed wyjazdem za granicę. Będę warzył z "resztek" słodów, amerykańskich chmieli i chciałbym zaeksperymentować z...truskawkami, bo sezon się zaczyna .
Wareczka będzie "mikro" (w końcu nie będę się pieprzył z dupnym garem ;p), tj: mam 0,48kg pilzneńskiego-strzegomia, 0,48kg pszenicznego-weyermann i 0,17kg jasnego karmelowego 30 ebc-strzegom, także piwka wyjdzie pewnie "parę" butelek .
Myślałem, żeby ciepnąć to wszystko naraz, zatrzeć na lenia w ok. 67' przez 60 min i na koniec mashout, truskawy dodać w formie zblendowanej papy, na samym starcie, po wsypaniu słodów, żeby się razem już gotowało (ilość jeszcze doprecyzuję, ale myślałem o ok. 200g).
Chmiele: Cascade, 3g-60 min; Citra, 3g; 30 min; Cascade, 3g-10 min. Prócz tego mam jeszcze Equinox'a, Apollo, Summit'a i Sorachi, także jakbyście mieli sugestie związane z tymi zawodnikami, to jestem otwarty.
Fermentacja: szczerze, to zastanawiam się, czy nie przetrzymać tylko na burzliwej, ale chyba wskazanym by było 7/7, hm?
I teraz pytanie co do fermentacji...temperatura jaką będę dysponował, to, niestety, ok. 24' i raczej nie przeskoczę tego...zastanawiałem się nad drożdżami takimi jak: Gozdawa Pure Ale Yeast 7, Gozdawa - U.S. West Coast i SAFBREW T-58 - Fermentis (przy czym te ostatnie najmniej z racji przewidywanych doznań smakowych wg producenta, chociaż...? Może akurat nuty korzenne by spasowały?). Ewentualnie inne, ale tylko z pewnego browarniczego sklepu z Chorzowa (bez reklamy ;p), ponieważ warzyć mogę najpóźniej w pt., więc już nie zdążę zamówić z nikąd indziej, także bardzo liczę na Waszą pomoc szczególnie w tej materii.
No to chyba wsio w temacie. Generalnie SOUNDS LIKE A PLAN czy bardziej SOUNDS LIKE A SHIT? Wszelkie sugestie/zastrzeżenia/rady mile widziane i z góry za nie dziękuję!
PS. z tym ALE'em w temacie to takie naciągane, bo generalnie nie jestem pewien pod jaki gatunek takie cuś podciągnąć, ale chyba najbliżej w tę stronę ; p
Pozdro.
Comment