Witam, mam pewnie banalne pytanie, ale podejrzewam, że przez ten prosty błąd moje ostatnie piwo nie wyszło najlepsze. Pytanie jest następujące, czy po dodaniu chmielu na 0 minut po wyłączeniu palnika normalnie powinienem odfiltrować cały osad? Przez to, że dodałem ten chmiel i było mi go "szkoda" wywalać z resztkami słodu itp. więc zrobiłem to tylko delikatnie, przelewając mętną brzeczkę do fermentora. Zostało w niej bardzo dużo osadu co wydaje mi się, utrudniło mocno pracę drożdżom i otrzymałem dziwny efekt, piwo mam strasznie drożdżowy smak i aromat, męczący, chmiel jest mało wyczuwalny. Czy to możliwe, przez ten odpowiedni brak filtracji po zacieraniu? Czy pomimo tego że dodałem chmiel po gotowaniu powinienem normalnie odfiltrować cały osad i się nie patyczkować?
chmielenie na aromat, filtrować?
Collapse
X
Comment