Pytanie o IPA z ekstraktów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mikas86
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2016.08
    • 38

    Pytanie o IPA z ekstraktów

    Mam pytanko, otóż chciałbym uwarzyć piwko jak w temacie. Co myślicie o takim zestawie:
    - ekstrakt jasny wes 3,4kg + 0,6 jasnego którego dostałem próbkę
    -chmiel Pacifica 100g
    -chmiel Citra 50g
    -drożdże US-05
    Chmielenie:
    -60m-50g Pacifica
    -30m-30g Citra
    - 0m-20g Pacifica
    na cichą 30g Pacifica i 20g Citra
    Zaznaczam że to będzie moje pierwsze chmielenie w garze w życiu. Nie miałem nawet w ręce żadnego z tych chmieli jedyne czym się zasugerowałem przy ich wyborze to charakterystyka odmian na piwo.org. Proszę o podpowiedzi czy może z tego wyjść coś dobrego? Czy zmienić ilości/odmiany chmielu? Aaa i czy przy takim stylu i tych drożdżach lepiej trzymać się górnych czy dolnych granic temp fermentacji? Nie osądzajcie mnie proszę o wyłudzanie gotowej receptury, naprawdę bardzo dużo czytam w temacie, ale naprawdę trudno się na coś zdecydować kiedy nie miało się z czymś do czynienia.
    Ps. a może lepiej kupić zestaw na Ipe z ekstraktów z CP i na razie nie cudować samemu.
    Pozdrawiam
  • mikas86
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2016.08
    • 38

    #2
    Witam
    Nie doczekawszy się odpowiedzi na moje pytanie zamówiłem zestaw na aipe 16 z CP. Wszystko super piwko już 7 dzień na burzliwej blg zeszło do 4 więc chciałbym dziś zlać je na cichą. Tutaj moje pytanie na które nie ukrywam prosiłbym o możliwie szybką odpowiedź yyyy.. np. za kilka min hehe(marzenie) ale spróbuje... więc widomo że to piwko górnej fermentacji dlatego fermentowałem w 21 st bo na tyle pozwala mi temp w domu. W piwnicy mam 12-13st. Czy cicha dla górnego piwka może przebiegać w tak niskiej temp czy lepiej zostawić je w domu?
    Z góry dziekuje za możliwie szybką radę
    Pozdrawiam

    Comment

    • anteks
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2003.08
      • 10768

      #3
      Ja bym przeniósł do piwnicy
      Mniej książków więcej piwa

      Comment

      • mikas86
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2016.08
        • 38

        #4
        Dzięki za odpowiedź Z tego co wykopałem dziś na forum wyciągnąłem ten sam wniosek. A co tam zapytam o coś jeszcze: otóż wyczytałem na różnych forach że niektórzy dla uzyskania najlepszego klarowania na ostatnie powiedzmy dwa dni cichej stawiają fermentor nawet w temp bliską 0st. Czy drożdże po takiej akcji będą jeszcze w stanie się obudzić? Chodzi mi o refermentację

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10768

          #5
          Obudzą
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • mikas86
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2016.08
            • 38

            #6
            No i wykrakałem.... Więc tak piwko trzy pierwsze dni cichej spędziło w temp burzliwej po czym trafiło w temp 12st. Na cztery ostatnie dni sypnąłem mosaica w granulacie 50g. Przy butelkowaniu super aromat, kolor i zadziwiająca klarowność... i tu problemów rozpoczyna się głębia. Już przy dekantacji na cichą zauważyłem że drożdże(us04) mega zbiły się na dole przy us05 tego nie było(aż tak) wtedy podobało mi się to, ale po cichej i zdekantowaniu do wiadra z kranikiem już mniej ponieważ drożdży w fermentorze było pod chmielinami tyle co kot napłakał i też mega zbite. Syrop cukrowy ze 125g cukru i przy 3blg do butelek. Dziś mijają dwa tygodnie od zabutelkowania, piwo stoi cały czas w temp ok 22st i nagazowania praktycznie zero. Obawiam się czy do butelek w ogóle trafiły jakieś drożdże. Poczekam jeszcze z tydzień, ale jeśli nie ruszy to... no właśnie co? Mogę to jakoś ratować czy kanał?

            Comment

            • Hanzo
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2016.02
              • 114

              #7
              Na pewno do butelek trafiły jakieś drożdże.
              Rozumiem, że zadbałeś o dobre wymieszanie syropu do refermentacji z piwem przed butelkowaniem?
              Też miałem raz problem z nagazowaniem, pomogło dłuższe odczekanie albo wstrząśnięcie zawartości butelek, tak żeby ruszyć osady z dna butelek.

              Comment

              • mikas86
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2016.08
                • 38

                #8
                Miałeś rację. Poczekałem jeszcze trochę i piwko jest na gazowane świetna piana jedyny mankament chodź dla mnie nie szczególnie to zbyt wysoka goryczka. Efekt zbyt długiego chlodzenia ale dla mnie i tak bomba.

                Comment

                • Hanzo
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2016.02
                  • 114

                  #9
                  Jeżeli uda Ci się przetrzymać kilka butelek dłużej, to penie goryczka trochę "złagodnieje".

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X