Witam,
13.07 uwarzyłem stouta z zestawu od browamatora na drożdżach S-04. Wyszło 11 BLG, po tygodniu zeszło do 5.5(zacieranie przeprowadzone w temperaturze ok. 70C, więc chyba dlatego), po 2 tygodniach cichej ekstrakt bez zmian, więc piwo zabutelkowałem. Teraz po 2 tygodniach refermentacji zobaczyłem w butelkach przy szyjce coś w rodzaju osadu, jak na zdjęciach. Butelki wszystkie odkaziłem Oxi-one, jedynie miałem problem z kapslownicą/kapslami i z części butelek można je ściągnąć gołą ręką. Jednak zawiesina występuje zarówno w tych lekko zakręconych jak i w tych fest zakręconych. Także osad (oprócz tego na dnie, ale to mogą być drożdże) w mniejszej lub większej ilości oraz w różnych postaciach występuje w zasadzie we wszystkich butelkach. Wczoraj wypiłem 2 butelki i nie wyczułem żadnej kwaśności, piwo było za to dosyć wodniste i bardzo słabo nagazowane.
Nie widziałem w tym piwie osadu, ale w piwnicy w niektórych zobaczyłem go dopiero po włączeniu latarki, więc w tych 2 też mógł być.
Bardzo proszę o pomoc - co to może być za osad, czy jest on groźny dla piwa i jak działać.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
13.07 uwarzyłem stouta z zestawu od browamatora na drożdżach S-04. Wyszło 11 BLG, po tygodniu zeszło do 5.5(zacieranie przeprowadzone w temperaturze ok. 70C, więc chyba dlatego), po 2 tygodniach cichej ekstrakt bez zmian, więc piwo zabutelkowałem. Teraz po 2 tygodniach refermentacji zobaczyłem w butelkach przy szyjce coś w rodzaju osadu, jak na zdjęciach. Butelki wszystkie odkaziłem Oxi-one, jedynie miałem problem z kapslownicą/kapslami i z części butelek można je ściągnąć gołą ręką. Jednak zawiesina występuje zarówno w tych lekko zakręconych jak i w tych fest zakręconych. Także osad (oprócz tego na dnie, ale to mogą być drożdże) w mniejszej lub większej ilości oraz w różnych postaciach występuje w zasadzie we wszystkich butelkach. Wczoraj wypiłem 2 butelki i nie wyczułem żadnej kwaśności, piwo było za to dosyć wodniste i bardzo słabo nagazowane.
Nie widziałem w tym piwie osadu, ale w piwnicy w niektórych zobaczyłem go dopiero po włączeniu latarki, więc w tych 2 też mógł być.
Bardzo proszę o pomoc - co to może być za osad, czy jest on groźny dla piwa i jak działać.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Comment