Dzisiaj spróbowałem swojego zacieranego Pale Ale po tygodniu burzliwej i niestety na tę chwilę jest wyraźnie wodniste, a chmiel jest prawie niewyczuwalny. Brzeczka nastawna miała 10,5 blg, dzisiaj balingomierz pokazuje 3,75 blg, dlatego dam mu dwa dni i zrobię pomiar ponownie.
Podejrzewam, że przyczyną wodnistości, oprócz niskiego ekstraktu, jest to, że do brzeczki nastawnej dodałem zbyt dużo czystej wody (trochę za bardzo mi odparowało, chciałem wyrównać blg).
Celowo podczas warzenia użyłem 1/3 chmielu mniej niż w przepisie - plan jest taki, żeby na cichą przelać je do dwóch fermentorów po 10 litrów każdy; do jednego dodać 10g East Kent Goldings w postaci herbatki chmielowej i 10g Fuggles na zimno; a do drugiego fermentora 10 g herbatki z Sorachi Ace i 20 g na zimno.
Myślicie, że ta herbatka chmielowa poprawi nieco piwo dodając trochę smaku? Może powinienem zrobić ją z większej części chmielu? Rozumiem, że najlepiej gotować go w brzeczce - 5, 10 minut wystarczy? Mam też trochę Marynki i Lubelskiego, zastanawiam się, czy nie użyć ich dla goryczki, a wyżej wspomniane chmiele raczej dla aromatu?
Co o tym sądzicie?
Podejrzewam, że przyczyną wodnistości, oprócz niskiego ekstraktu, jest to, że do brzeczki nastawnej dodałem zbyt dużo czystej wody (trochę za bardzo mi odparowało, chciałem wyrównać blg).
Celowo podczas warzenia użyłem 1/3 chmielu mniej niż w przepisie - plan jest taki, żeby na cichą przelać je do dwóch fermentorów po 10 litrów każdy; do jednego dodać 10g East Kent Goldings w postaci herbatki chmielowej i 10g Fuggles na zimno; a do drugiego fermentora 10 g herbatki z Sorachi Ace i 20 g na zimno.
Myślicie, że ta herbatka chmielowa poprawi nieco piwo dodając trochę smaku? Może powinienem zrobić ją z większej części chmielu? Rozumiem, że najlepiej gotować go w brzeczce - 5, 10 minut wystarczy? Mam też trochę Marynki i Lubelskiego, zastanawiam się, czy nie użyć ich dla goryczki, a wyżej wspomniane chmiele raczej dla aromatu?
Co o tym sądzicie?
Comment