Dekantowanie - drożdże Safale K-97

[malpitrzon]

Cześć,

pierwszy raz użyłem drożdży K-97 (Koelsch) i w związku z tym zastanawiam się jak to sprawnie dekantować (zlewanie na cichą). Mało tego że piana nie opada to pierwszy raz widzę taką ilość drożdży leżącą na pianie.

Czy warto dzisiaj zebrać całą pianę łyżką i poczekać z dekantowaniem do jutra? Tak żeby to co dziś zbełtam opadło.

Czy też nie zawracać sobie tym głowy bo w czasie zlewania piana siądzie na ściankach fermentora? Chociaż nie sądzę bo na prawdę tych drożdży jest tam od groma.

Pytanie do tych co już używali tych drożdży.

Z góry dziękuję.
MT

[Joosto]

Hej.
Jak długo trwała burzliwa?

Jaka była temp. podczas burzliwej?

Pomimo tego , że producent podaje flokulację wysoką to nie jest ona tak wysoka jak oczekuje konsument

[malpitrzon]

Hej.
Jak długo trwała burzliwa?

Jaka była temp. podczas burzliwej?

Pomimo tego , że producent podaje flokulację wysoką to nie jest ona tak wysoka jak oczekuje konsument

- W piątek będzie 12 dni burzliwej (instrukcja mówi o około 10 dniach), w czwartek było 6,5 Brix
- Drożdże potrzebują 15-20*C, instrukcja mówi 16-18*C, utrzymałem to w granicach 16-17,5

Pierwszy raz wyszło mi lepiej niż instrukcja mówi - 14 zamiast 11 Brix, ale pierwszy raz używam refraktometru więc może jakieś przekłamania się pojawiły - nie mam czym skalibrować ale na kranówce pokazuje 0,0 Brix.

Planuję w piątek po pracy zebrać pianę a w sobotę rano przelać na cichą.

[Joosto]

Tak to w warzeniu bywa że "praktika jebiot teoriu". Moja sugestia: fermentowałeś w dolnej granicy-przetrzymaj kilka dni dłużej niż mówi instrukcja (nic tragicznego się nie stanie), mierz odfermentowanie ( bo na chwilę obecną jest jeszcze niskie), potem przelew na cichą.

[sredstvom]

Wprawdzie temat juz historyczny... U mnie K-97 trzymaly sie dlugo na powierzchni, osiadly kompletnie po ok. 3 tygodniach.

[malpitrzon]

Wprawdzie temat juz historyczny... U mnie K-97 trzymaly sie dlugo na powierzchni, osiadly kompletnie po ok. 3 tygodniach.

Nie mam swoich notatek pod ręką ale na burzliwej trzymałem coś koło 18 dni, dopiero wtedy zaczęło się w jednym miejscu pokazywać lustro i to dlatego, że kilka dni wcześniej robiłem tam dziurę żeby wziąć próbkę, w czasie dekantowania piana ładnie zaczęła obklejać ścianki a jak zlewałem ostatni litr to już cała piana była na ściankach (oczywiście nie była już tak obfita jak 12 dnia). Ale piwo klarowne raczej nie będzie, w weekend będę robił rozlew.

[sredstvom]

Ja wyrzuce na ostatnie 2 dni na balkon na cold crashing, zobaczymy jakie efekty beda. Poki co trzymam w ok. 10-12 stopniach w styropianie.

[malpitrzon]

Ja wyrzuce na ostatnie 2 dni na balkon na cold crashing, zobaczymy jakie efekty beda. Poki co trzymam w ok. 10-12 stopniach w styropianie.

Jak to 10-12? Mówisz o K-97? One chyba powinny być w temp. 15-20?

Edit:

Dobra, chyba zrozumiałem o co chodzi

Edit2:

Jedak nie rozumiem, myślałem, że na 2 ostatnie dni chcesz dać niższą temp. ale z tego co rozumiem od początku trzymasz je w 10-12? To nie za mało?

[sredstvom]

3 tygodnie w 14-15 wystarczylo, piwo jest przefermentowane na sicher. Teraz sie klaruje. A na koniec cold crush