Tweet
Witajcie, mam dosyć pilne pytanie, bardzo przedłużyła mi się filtracja stouta, a na dodatek muszę go trochę ekstra wygotować, żeby skorygować gęstość, więc zanim skończę będzie 20, a domownicy w domu, więc kiepsko o takiej godzinie zajmować wannę, żeby schłodzić brzeczkę... Czy zatem przetrzymanie tej brzeczki (niegotowanej jeszcze, po filtracji dopiero) do jutra rana i dopiero wtedy gotowanie i chmielenie jest bezpieczne? Chyba nic się nie powinno stać?
-
-
Wystaw na mróz i idź spać."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<< -
Tak jak wyżej, wystaw na dwór i będzie git. Nie zostawiaj w domu, bo może Ci się coś zalegnac. Masz wiadro slodziutkiego płynu w przystępnej temperaturze (pokojowej). Bakterie i dzikie drożdże czekają na okazję
Comment
Comment