Słabe odfermentowanie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Vatron
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2017.02
    • 5

    Słabe odfermentowanie

    Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy wpis na forum więc proszę o wyrozumiałość. Będę wdzięczny za okazaną pomoc. A oto w czym tkwi problem.

    Otóż jestem początkującym piwowarem. Moją pierwszą warką była Finlandia lager z brewkitu. Problem dotyczy jednak mojej drugiej Warki, którą popełniłem 26.01.2017. rzuciłem się na głęboką wodę (by przekonać mą lubą, że będą jej moje wyroby smakować) i popełniłem kilka błędów. W zamyśle chciałem stworzyć mocny sweet stout z delikatnym dodatkiem laktozy dla nadania gładkości.
    Zasyp:
    4.2 kg pale ale
    1kg monachijski
    0.5 kg czekoladowy 400
    0.5 kg karmelowy pszeniczny
    0.2 carafa II
    0.5 kg płatki jęczmienne błyskawiczne
    0.2 jęczmień palony

    Zacieranie jasnych slodów w 20L wody 68C 60'(Niestety źle obliczylem podgrzanie wody i po wsypaniu Słodów temperatura spadła zaledwie do 70C) ratowalem się dolewając wody i doprowadzając Brzęczkę do 68. Test jodowy negatywny.
    Następnie podgrzanie do 72C wsypanie ciemnych słodów 10'
    Mash out 76C 10'

    Następnie filtracja + wysładzanie (Tutaj chyba wszystko poszło ok choć wszystko zajęło mi jedynie 45 minut).
    Blg brzeczki przedniej wyniosło 13.
    Po wysladzaniu uzyskałem ok 23l brzeczki (nie zmierzyłem blg).
    Długi czas podgrzewania( kiepskiej jakości gaz) na dwóch palnikach bez przykrywki i gotowanie 60' 30g chmiel english golding 4.3 zaw. Alfa kwasów oraz 10' 30g chmiel flyer 9.7 alfa. Na ostatnie 10 min dodałem również 250g laktozy.
    Następnie chłodzenie zrobioną własnoręcznie chłodnicą zanurzeniowa (20 min) do temperatury 23C.
    Sprawdzenie blg i zdziwienie- 19.5 BLG. (3 więcej niż się spodiewalem ale postanowiłem tak zostawić)
    Trzykrotne przelanie z wysokości pół metra w celu natlenienia
    Zadanie wcześniej zrehydratyzowanych drożdży S-04 (tutaj niestety kolejny błąd bo drożdże rehydratyzowałem w temperaturze 26-27C i zadałem je w temperaturze ok 24-25C).

    Fermentor odstawiłem i po 16h w temperaturze 20C szalała fermentacja. Po 10 dniach w rurce nadal dochodziło do ucieczki CO2 lecz zdecydowałem się na sprawdzenie blg. 10Blg.
    Po kolejnych 2 dniach blg na poziomie 9.5.
    Dziś wieczorem miną dwa tygodnie od zamknięcia pokrywy fermentora. Martwi mnie tak wysokie BLG. Co sugerujecie zrobić?
    Drugim problemem jest dość silna, zalegające goryczka, którą sam prawdopodobnie spowodowałem nie usuwając chmielu po gotowaniu( został na burzliwej).
    Trzecia sprawa to słabo wyczuwalna czekolada, kawa a i słodkość jak na 9.5blg nie jest za wysoka.

    Panowie i Panie, czy mam rację co do popełnionych błędów?
    Czy istnieje szansa, że goryczka zmaleje ( reakcja żony, ehh)
    Co radzicie w związku z tak płytkim odfermentowaniem?
  • Marcin_wc
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.09
    • 2115

    #2
    Jeśli tych drożdży była jedna saszetka, to zdecydowanie za mało jak na tak mocne piwo. Dodatkowo chmiel nie pomaga im w pracy. To jedyne powazne bledy.
    Możesz dodać więcej drożdży i poczekać.
    Opcją lepszą jest zlanie do drugiego fermentora znad osadu i dodanie świeżych drożdży.
    Piwo jest mocne, więc będzie leżakowało przynajmniej 6miesięcy w butelkach. Po tym czasie goryczka zdecydowanie spadnie.

    Comment

    • Hanzo
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2016.02
      • 114

      #3
      Może jakiś błąd przy pomiarze BLG. Brzeczkę przednią schłodziłeś przed zmierzeniem BLG?
      Ile litrów było po gotowaniu razem z chmielinami?
      Trochę nie chce mi się wierzyć, że przy takiej ilości chmielu, z tak małą zawartością AA piwo jest tak mocno goryczkowe. Z kalkulatora wyszło mi coś koło 30IBU.

      Comment

      • Vatron
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2017.02
        • 5

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
        Jeśli tych drożdży była jedna saszetka, to zdecydowanie za mało jak na tak mocne piwo. Dodatkowo chmiel nie pomaga im w pracy. To jedyne powazne bledy.
        Możesz dodać więcej drożdży i poczekać.
        Opcją lepszą jest zlanie do drugiego fermentora znad osadu i dodanie świeżych drożdży.
        Piwo jest mocne, więc będzie leżakowało przynajmniej 6miesięcy w butelkach. Po tym czasie goryczka zdecydowanie spadnie.
        Niestety nie posiadam więcej S-04. Mam do dyspozycji saszetkę US-05 lub jakieś no-name z poprzedniego brew kitu. Uważasz, że lepiej dodać US-05 czy może zdjąć gęstwę z osadu na dnie i zadać jeszcze raz to samo? Dzięki za pocieszenie z goryczką.

        Może jakiś błąd przy pomiarze BLG. Brzeczkę przednią schłodziłeś przed zmierzeniem BLG?
        Ile litrów było po gotowaniu razem z chmielinami?
        Trochę nie chce mi się wierzyć, że przy takiej ilości chmielu, z tak małą zawartością AA piwo jest tak mocno goryczkowe. Z kalkulatora wyszło mi coś koło 30IBU.
        Jeśli chodzi o brzeczkę przednią to faktycznie na pewno nie była schłodzona do 20C więc mogło wkraść się przekłamanie (Balingometr jest w porządku - w wodzie pokazuje 0).
        Po gotowaniu było ok 19L Brzeczki.
        Obliczałem ilość chmielu i mierzyłem właśnie w 30IBU. Bardziej chodzi o długość i zaleganie tej goryczki niż o jej moc. Czy pozostawienie chmielin podczas fermentacji mocno niszczy piwo?

        Comment

        • Marcin_wc
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.09
          • 2115

          #5
          Pozostawienie chmielin upośledza fermentację.
          Jedna saszetka to mało do tak mocnego piwa.
          Możesz uwodnićus-05 i zrobić litrowy starter.
          Piwo przelej znad osadu rozcieńcz do 14blg i zadaj drożdże.

          Nie jest to najłatwiejsza opcja, ale pewna.

          Comment

          • Hanzo
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2016.02
            • 114

            #6
            Pewnie przez to, że nie schłodziłeś próbki pokazało Ci niższy ekstrakt niż był.

            Comment

            • Vatron
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2017.02
              • 5

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
              Pozostawienie chmielin upośledza fermentację.
              Jedna saszetka to mało do tak mocnego piwa.
              Możesz uwodnićus-05 i zrobić litrowy starter.
              Piwo przelej znad osadu rozcieńcz do 14blg i zadaj drożdże.

              Nie jest to najłatwiejsza opcja, ale pewna.
              Czy koniecznym jest zejście aż do 14Blg? Piwo z zamierzeniu chciałem uzyskać na poziomie 6-7%.
              Czy dolanie 3L wody butelkowanej wystarczy?
              W jaki sposób mam wykonać starter? Rozumiem, że brzeczki tego piwa nie mogę wykorzystać. Potrzebowałbym więc zrobić brzeczkę lecz problemem jest brak słodów, ekstraktów do wytworzenia jej.

              Ah i zapomniałbym dodać, że postawiłem fermentor bliżej kalofyfera w celu podniesienia temperatury. w Tej chwili przy 22C wydaje się, jakby w rurce bulgotało częściej. Czy jest możliwe, że jeszcze dofermentuje bez ingerencji z mojej strony?

              Comment

              • Marcin_wc
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.09
                • 2115

                #8
                Tak, samo podniesienie temp pomoże.

                Comment

                • Vatron
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2017.02
                  • 5

                  #9
                  Sprawdziłem blg. Wynosi 9. Liczę na to, że po podniesieniu temperatury nawet do 23-24 przerobi jeszcze. Proszę tylko o jeszcze jedną informację. Wstrząsnąć fermentorem czy zostawić tak jak jest? W smaku na razie ok. Goryczka nadal silna ale miejmy nadzieję, że troszkę się ułoży. Niestety w smaku bardziej kawa, paloność niż słodycz i czekolada. Dzięki za pomoc. Dam znać za kilka dni jak się rozwiązała kwestia fermentacji.

                  Comment

                  • Jimmy_jb
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2005.11
                    • 911

                    #10
                    Dopóki blg spada to nie grzeb w środku bez potrzeby i na razie nie wstrząsaj.
                    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                    Comment

                    • Vatron
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2017.02
                      • 5

                      #11
                      Blg w piwie zeszło do 8.5 dalej już nie chce ruszyć. Czy to możliwe, że przefermentowne zostały wszystkie cukry? Zacieranie było na słodko ale nie spodziewałem się aż takiego. 1 blg odliczam z laktozy. Zostaje 7.5. przelewać na cichą?

                      Comment

                      • Marcin_wc
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.09
                        • 2115

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Vatron Wyświetlenie odpowiedzi
                        Blg w piwie zeszło do 8.5 dalej już nie chce ruszyć. Czy to możliwe, że przefermentowne zostały wszystkie cukry?
                        Nie..

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X