Witam,
czy chmielenie piwa tylko na zimno (bez dodania chmielu pod koniec gotowania) wystarczy by osiagnac aromat godny double IPA?
Pytam, poniewaz wpadl mi do glowy pomysl uwarzenia dwoch single hop Double IPA z jednej warki. Poprzez single hop rozumiem tutaj uzycie identycznych chmieli na goryczke (np Magnum, Summit) podczas gotowania, nastepnie podzielenie warki na pol po fermentacji i chmielenie kazdej z polowek na zimno osobnym chmielem (sorachi ace vs mosaic). W tym momencie nasuwa sie pytanie czy chmielenie na zimno da oczekiwany aroma godny DIPA. Jesli nie, oznaczaloby to, ze musze chmelic pod koniec gotowania, co mija sie z moim celem osiagniacia czystego aromatu tylko jednego chmielu.
Z gory dzieki za sugestie!
czy chmielenie piwa tylko na zimno (bez dodania chmielu pod koniec gotowania) wystarczy by osiagnac aromat godny double IPA?
Pytam, poniewaz wpadl mi do glowy pomysl uwarzenia dwoch single hop Double IPA z jednej warki. Poprzez single hop rozumiem tutaj uzycie identycznych chmieli na goryczke (np Magnum, Summit) podczas gotowania, nastepnie podzielenie warki na pol po fermentacji i chmielenie kazdej z polowek na zimno osobnym chmielem (sorachi ace vs mosaic). W tym momencie nasuwa sie pytanie czy chmielenie na zimno da oczekiwany aroma godny DIPA. Jesli nie, oznaczaloby to, ze musze chmelic pod koniec gotowania, co mija sie z moim celem osiagniacia czystego aromatu tylko jednego chmielu.
Z gory dzieki za sugestie!
Comment