Informacje dotyczące cichej fermentacji

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ryvna
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2017.02
    • 17

    Informacje dotyczące cichej fermentacji

    Cześć.

    Po tygodniu fermentacji burzliwej przelalem zawartość brzeczki do gąsiora na cichą.

    Z racji mojego braku doświadczenia prosiłbym o doinformowanie w miare możliwości.

    1) czy przy fermentacji burzliwej wystarczy tylko uchylić wieko od wiadra czy szczelność i rurka na górze odprowadzająca C02 jest wskazana?

    2) przelewając brzeczkę na fermentację cichą do gąsiora przelałem sam płyn, osadu drożdży, które zostały na dole fermentatora się pozbyłem - dobrze/niedobrze?

    3) w między czasie zrobiłem jeszcze jednąwarkę tylko przeprowadzając fermentację burzliwą ale po zabutelkowaniu po 5 dniach butelki zaczeły mi wybuchać i teraz mam cały garaż do malowania. to co zostało w reszcie buelek przelałem z powrotem do fermentatora. pytanie brzmi co teraz z tym zrobić i czy uda się to jeszcze jakoś uratować? Dodam, że cukier dodawany był do butelek i teraz w brzeczce znajduje się cukier.

    Z góy dziękuję za wyrozumiałość.

    Pozdrawiam.
    Ostatnia zmiana dokonana przez ryvna; 2017-03-20, 19:31.
  • Hanzo
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2016.02
    • 114

    #2
    1-Na razie nie ma muszek itp, więc uchylenie wieka wystarczy. Jednak rurka jest pewniejsza.
    2-Dobrze zrobiłeś.
    3-No to zaszalałeś, nie przeprowadziłeś do końca fermentacji więc w brzeczce został cukier, dodatkowo dodałeś cukier do refermentcji i to zabutelkowałeś. Nic dziwnego, że butelki zaczęły strzelać. Nie wiem czy coś z tego będzie, jak nie pojawi się infekcja to może uda się to uratować.
    Teraz pozostaje czekać, aż się zepsuje albo dofermentuje do końca.

    Comment

    • anteks
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.08
      • 10788

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ryvna Wyświetlenie odpowiedzi
      Cześć.



      3) w między czasie zrobiłem jeszcze jednąwarkę tylko przeprowadzając fermentację burzliwą ale po zabutelkowaniu po 5 dniach butelki zaczeły mi wybuchać i teraz mam cały garaż do malowania. to co zostało w reszcie buelek przelałem z powrotem do fermentatora. pytanie brzmi co teraz z tym zrobić i czy uda się to jeszcze jakoś uratować? Dodam, że cukier dodawany był do butelek i teraz w brzeczce znajduje się cukier.

      Z góy dziękuję za wyrozumiałość.

      Pozdrawiam.
      Wystarczyło lekko podważać kapsle i upuścić co2.
      Mniej książków więcej piwa

      Comment

      • Jimmy_jb
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.11
        • 911

        #4
        A ja proponuje następnym razem mierzyć blg i nie przerywać fermentacji przed jej zakończeniem.
        Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

        Comment

        • ryvna
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2017.02
          • 17

          #5
          ta druga warka co ratowałem ją z granatów teraz troche śmierdzi zgniłym jajem. pytanie brzmi: infekcja czy drożdże znów ruszyły?

          Comment

          • DrunkChaosMind
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.05
            • 11

            #6
            Jak wali siarkowodorem na tym etapie to raczej infekcja

            Comment

            Przetwarzanie...
            X