Temperatura - problem z mierzeniem i wydajnością

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Buzz11
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2016.10
    • 18

    Temperatura - problem z mierzeniem i wydajnością

    Za mną już kilka warek, ale przy prawie każdej walczę z niską wydajnością w granicach 50-60%. Ostatnio robiłem witbiera z zestawu BA i zamiast 20l 13BLG wyszło mi 16,5l 12BLG... Starałem się robić wszystko jak najdokładniej - odpowiednia temperatura wody do wysładzania, powolne wysładzanie itd., ale nadal wydajność jest dramatycznie słaba. Podejrzenia padły zatem na temperaturę zacierania. Termometr jest raczej dobrze wyskalowany - przynajmniej w temperaturze pokojowej wszystko się zgadza. Za to przy zacieraniu mam problem. Na przykładzie ostatniej warki - zacierając tego witbiera dodałem słód do 50*C wody, po czym wg planu miałem podgrzać do 63. Tak jak zazwyczaj zawiesiłem termometr wzdłuż ścianki i mieszałem zacier. Kiedy termometr pokazał 63 wyłączyłem płytę, owinąłem gar kocem i zostawiłem na pół godziny. Po tym czasie sprawdzilem temperaturę - w niektórych miejscach termometr pokazywał 62*, w innych nagle magicznie skakał do ponad 70... No i to jest ten problem - czasami termometr zaczyna drastycznie podnosić pokazywaną temperaturę, przez co już sam nie wiem czy przegrzałem czy ki grzyb. Wiele razy o tym myślałem - trafiam na jakieś grudki zagrzane w środku? Ale przecież mieszam dokładnie... Nie jeżdżę po dnie, więc rozgrzany garnek też odpada. Macie jakiś pomysł? Już mi się nudzi modlenie o jakąś sensowną wydajność...
  • Maggyk
    Szara Adminiscjencja
    🍼
    • 2004.05
    • 5617

    #2
    Nie wiem, jaką masz płytę, ale ja w swoim starym garze elektrycznym wyłączałam go wcześniej o jeden lub dwa stopnie przed pożądaną temperaturą zacierania i dalej mieszałam przez parę minut. Nie zawsze, jak się płytę wyłączy to oznacza, że się zacier już nie grzeje.
    Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
    Piwo domowe -
    Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

    Reklama w BROWARZE
    PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

    Comment

    • Buzz11
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2016.10
      • 18

      #3
      Zapomniałem dodać, że przesunąłem garnek z rozgrzanych pól, czyli raczej nie powinno od tego grzać. Ale nawet jeśli to i tak skąd takie skoki temperatury - nagle termometr skacze o 10*...

      Comment

      • marek-
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2012.07
        • 70

        #4
        Pytanie jaki masz termometr? Ile pokazuje na wrzącej wodzie?

        Inna sprawa, że przy zacieraniu różnice temperatur między górą a dołem potrafią być spore. Jakbyś rozmieszał i były skoki temperatury to ewidentnie trzaśnięty termometr...

        Comment

        • Maggyk
          Szara Adminiscjencja
          🍼
          • 2004.05
          • 5617

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Buzz11 Wyświetlenie odpowiedzi
          Zapomniałem dodać, że przesunąłem garnek z rozgrzanych pól, czyli raczej nie powinno od tego grzać. Ale nawet jeśli to i tak skąd takie skoki temperatury - nagle termometr skacze o 10*...
          Ja Ci się dno mocno rozgrzeje to ono dalej nagrzewa, mimo że zdejmiesz gar z grzałki. Inna sprawa jest, że może masz za gęsty zacier. Im gęstszy, tym większa różnica temperatur potrafi się wytworzyć.
          Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
          Piwo domowe -
          Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

          Reklama w BROWARZE
          PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

          Comment

          • Buzz11
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2016.10
            • 18

            #6
            Termometr z Browamatora - ten LINK

            No to chyba jest winowajca... Zagotowałem wodę w garnku i pokazuje 92*. Czyli pewnie w 60-70* mogą być wahania o kilka stopni. To się nie dziwię, że słaba wydajność jeśli w 58* zacierałem

            Comment

            • marek-
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2012.07
              • 70

              #7
              Bardzo fajny termometr jeśli tylko zanurzać go do poziomu wskazania, czyli spodziewając się pomiaru ok. 70 stopni ma być zanurzony mniej więcej tak, żeby powierzchnia brzeczki była blisko podziałki 70. No i trzeba mieszać intensywnie, wtedy nie ma opcji że mierzymy jakieś lokalne minimum / maksimum temperatury.

              Comment

              • piwosz_andrzej
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2014.09
                • 105

                #8
                Też używam tego termometru i potwierdzam że musi być zanurzony prawie cały w zacierze by pokazywał właściwą temperaturę. Ja zawsze mieszam zacier od dołu gara ku górze jednocześnie uważając by nie napowietrzać zacieru. Temperaturę mierzę w środkowej części i nie ma wielkiej różnicy między górą a dołem (max. 2 stopnie).

                Comment

                • Kazimierz_W
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🍼🍼
                  • 2009.05
                  • 689

                  #9
                  A ja już parę lat temu doszedłem do wniosku, że byłem strasznie głupi używając termometru klasycznego. Od tamtej pory elektroniczny z sondą is the best!
                  Takiego samego oświecenia doznałem ostatnio w temacie kapslowania. Jakże ja głupi byłem tyle lat się męcząc z ręczną kapslownicą, ile stresu, pękniętych butelek. Kapslownica stołowa is the best!
                  Browar Bociana smaczny od rana
                  Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!

                  http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X