Fermentacja burzliwa - brak piany

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • klim55
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2017.07
    • 1

    Fermentacja burzliwa - brak piany

    Witam,

    W poniedziałek wstawiłem swoją drugą warkę z brewkita - tym razem padło na Silesian Porter. Fermentacja wystartowała w ciągu 4h i przez dwie doby wydobywała się bardzo duża ilość CO2 jednak praktycznie w ogóle nie było piany ( zaobserwowałem jedynie krążki ciemnej piany unoszące się na powierzchni z pękającymi pęcherzykami z CO2 oraz prawdopodobnie pływające drożdże - taka piana utrzymuje się do dzisiaj). Uwodnione drożdże zadałem do brzeczki w temp. około 26-27 stopni, obecnie temp. wynosi około 21 stopni. Czy możliwe, że przez wysoką temp. drożdże przerobiły większość cukru przez noc i rano piany już nie było? Dodam że na fermentorze nie ma żadnego śladu po pianie.

    Blg nie mierzyłem, wiadra nie otwierałem po opadającym i podnoszącym się osadzie oraz rurce widać że drożdże nadal pracują.

    Poprzednio warzyłem American Wheat i piana przez pierwsze 3 doby była bardzo obfita. Czy możliwy jest w ogóle przebieg fermentacji bez piany?
  • tayschren
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2016.12
    • 6

    #2
    Przy takiej temperaturze to już pewnie po zawodach, a pomiar warto robić blg początkowe i końcowe bedziesz miał przynajmniej wiedze czy fermantacja się zakończyła jak blg nie będzie spadać.

    Comment

    • brosko
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2017.07
      • 2

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika klim55 Wyświetlenie odpowiedzi
      Witam,

      W poniedziałek wstawiłem swoją drugą warkę z brewkita - tym razem padło na Silesian Porter. Fermentacja wystartowała w ciągu 4h i przez dwie doby wydobywała się bardzo duża ilość CO2 jednak praktycznie w ogóle nie było piany ( zaobserwowałem jedynie krążki ciemnej piany unoszące się na powierzchni z pękającymi pęcherzykami z CO2 oraz prawdopodobnie pływające drożdże - taka piana utrzymuje się do dzisiaj). Uwodnione drożdże zadałem do brzeczki w temp. około 26-27 stopni, obecnie temp. wynosi około 21 stopni. Czy możliwe, że przez wysoką temp. drożdże przerobiły większość cukru przez noc i rano piany już nie było? Dodam że na fermentorze nie ma żadnego śladu po pianie.

      Blg nie mierzyłem, wiadra nie otwierałem po opadającym i podnoszącym się osadzie oraz rurce widać że drożdże nadal pracują.

      Poprzednio warzyłem American Wheat i piana przez pierwsze 3 doby była bardzo obfita. Czy możliwy jest w ogóle przebieg fermentacji bez piany?
      mam obecnie podobny problem, nie wiem czy zakładać nowy temat. PORTER z gozdawy z brewkitu. Ponad tydzień temu drożdże dodałem do brzeczki 24-26 C. po ok 20h piwo zaczeło pracować, jeden bombelek co ok 10sek moze czesciej. Po 2 dobach zniosłem do chłodniejszego pomieszczenia, tam temp. wynosiła już między 19-21 C. PIany nie było wcale, tylko kilka pływających wysep. Blg po 1-2 dni od dodania drożdży 15blg , a po tygodniu 7blg i utrzymuje się od paru dni. Piwo chyba już nawet nie pracuje, ewentualnie bardzo mało. Da się jeszcze z tego coś zrobić? :P

      Comment

      • tayschren
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2016.12
        • 6

        #4
        Do tego chłodnego miejsca trzeba było znieść już na samym początku, co do blg to poczekaj jeszcze tydzień jak nic nie spadnie to lej w butelki tylko mniej cukru/glukozy do refermentacji daj.

        Comment

        • brosko
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2017.07
          • 2

          #5
          dzięki za radę tak zrobię

          Comment

          Przetwarzanie...
          X