Ruski szampan w pierwszej warce

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Charlie44
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2017.09
    • 43

    Ruski szampan w pierwszej warce

    Witam wszystkich,

    Ostatnimi czasy postanowiliśmy z kolegą zrobić nasze pierwsze piwo z brewkitu, użyliśmy do tego:
    - Brewkit Master Pint American Wheat
    - Polepszacz (50% suchy ekstrakt, 50% glukoza) z Gozdawy
    - 15 litrów wody nisko mineralizowanej
    - drożdże Saflager w34/70 (11,5g na 20l)

    Po zagotowaniu surowców wszystko zlaliśmy do fermentora wraz z wodą i odstawiliśmy do piwnicy w której panuje temperatura 18*C.

    Po dziesięciu dniach zniknęła piana i z rurki fermentacyjnej przestały uchodzić gazy więc zabutelkowaliśmy nasz specyfik ale najpierw trochę popróbowaliśmy no i doznania były średnie.

    Aromat prawie identyczny jak w ruskim szampanie (czytałem że podobno drożdże lagerowe śmierdzą siarką więc może nie jest tak źle)
    Smakuje trochę jak piwo zmieszane z wodą z ogórków, lekko kwaskowy, niepełny smak.

    I tutaj chciałem zadać dwa pytania:
    1. Czy to może być normalne w takiej konfiguracji czy coś nam nie wyszło podczas dezynfekcji?
    2. Czy smak może się polepszyć po paru tygodniach refermentacji w butelkach? (daliśmy łyżeczkę glukozy do każdej)
  • zgoda
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 3516

    #2
    Dobre to to nie będzie. Najlepiej by było wylać i zrobić to dobrze, tzn fermentując drożdżami górnej fermentacji.
    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

    Comment

    • Jimmy_jb
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.11
      • 911

      #3
      Polecam przed następną fermentacją zapoznać się jednak z zalecanymi temperaturami dla wybranych drożdży, bo to że W34/70 narobiły estrów w 18 st. C to nie jest nic dziwnego.
      Co do refermentacji to jeśli nie zmierzyliście stopnia odfermentowania (początkowe i końcowe blg) to łyżeczka glukozy na butelkę 0,5 l jest świetnym przepisem na granaty. Sprawdzałbym co parę dni stopień nagazowania i jak będzie wylatywać to znaczy że trzeba odgazować.
      Skoro to jest kwaśne to smak po leżakowaniu się raczej nie poprawi. Smak wody z ogórków to zakażenie. Czyli nieodpowiednie mycie i dezynfekcja.
      Last edited by Jimmy_jb; 2017-09-19, 11:33.
      Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

      Comment

      • Charlie44
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2017.09
        • 43

        #4
        Dziękuję za szczegółową odpowiedź, no drożdży niestety takich użyliśmy bo słyszałem że american wheat można robić na lagerowych ale powinienem jednak pomyśleć o ALE' owych.
        Co do granatów to od dwóch dni jeszcze nic nie wybuchło.
        Jeśli piwo jest faktycznie zakażone to może się pojawić efekt laksacyjny po spożyciu?

        Comment

        • Jimmy_jb
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.11
          • 911

          #5
          Teoretycznie może, ale to raczej po spożyciu dużej ilości przez kogoś ze słabą florą bakteryjną albo problemami gastrycznymi.
          Wybuchać nie musi, przez te 10 dni mogło odfermentować - ale tego nie wiesz więc lepiej dmuchać na zimne i kontrolować nagazowanie.
          A w ogóle to ja bym to jednak wylał. Chyba że chcesz to wypić na siłę - z sokiem albo wiśniówką będzie ok
          Last edited by Jimmy_jb; 2017-09-19, 13:57.
          Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

          Comment

          • Charlie44
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2017.09
            • 43

            #6

            Comment

            • Charlie44
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2017.09
              • 43

              #7
              Wczoraj spróbowaliśmy i nie jest skażone! Chyba tak mi się wydawało gdy piłem młode piwo.
              Fakt cudów nie ma, dość wodniste i mocno estrowe ale nawet da się pić, oczywiście chmielu niestety w ogóle nie czuć.
              Przymierzamy się do następnej warki i tym razem użyjemy odpowiednich drożdży, lepszego ekstraktu słodowego no i chciałbym to jeszcze nachmielić trochę i tu chciałbym spytać czy amerykański chmiel w granulacie ze zbioru z 2013 może być dobry?

              Comment

              • fidoangel
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛
                • 2005.07
                • 3489

                #8
                Tak stary chmiel nie nadaje się do warzenia, szkoda ryzykować. Kup jak najświeższy.
                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                Comment

                • Joosto
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2015.12
                  • 263

                  #9
                  Takie starocie chmielowe to tylko na lambika. Tylko ja lambików nie robię, więc jak mawiał S.Tym: "Ja się na tym nie znam, to się chętnie wypowiem".

                  Comment

                  • Charlie44
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2017.09
                    • 43

                    #10
                    Dzięki, jednak chyba kupię ten sam brewkit do american wheat, użyję drożdży US-05 i naleję 2 razy mniej wody bez żadnych dodatków. Będzie taniej no a skoro w 20 litrach chmiel w ogóle nie był odczuwalny to na pewno nie będzie przechmielone przy 10 litrach, chyba że mogło to być spowodowane przez te lagerowe drożdże ale goryczki też nie było czuć więc chyba nie bo raczej estry by goryczki nie zlikwidowały.

                    Comment


                    • #11
                      American Wheat to nie jest styl w którym oczekiwana jest silna goryczka. Chcesz goryczki to kup IPA

                      Comment

                      • Charlie44
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2017.09
                        • 43

                        #12
                        Wiem, aczkolwiek chociaż te 15-20 IBU powinno być a było chyba 0, no może z 5.
                        Tak czy siak gdybym kupił coś takiego


                        I zrobiłbym sobie z ekstraktu to na ile litrów taki jeden słoiczek by wystarczył?
                        (wolę samodzielnie kupić chmiele i ekstrakt niż kupować zestaw)

                        Comment

                        • Charlie44
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2017.09
                          • 43

                          #13
                          Ok, już wiem, 10 litrów

                          Comment

                          • Charlie44
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2017.09
                            • 43

                            #14
                            Mam jeszcze jedno, no może dwa pytania do państwa piwowarów jeśli można.

                            1. Gdybym kupił sobie 2 takie puchy i chciał zrobić piwo z ekstraktów czy mógłbym zagotować i nachmielić to sobie w 5l wody po czym dolać zimnej do fermentora tak jak z brewkitem, czy koniecznie od razu w 20l?

                            2. Czy 100g chmielu w granulacie wystarczyłoby mi do american wheat?

                            Comment

                            • fidoangel
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛
                              • 2005.07
                              • 3489

                              #15
                              Takie powinno mieć parametry początkowe:
                              Gęstość początkowa: 10 - 13,5°Blg
                              Goryczka: 15 – 30 IBU
                              A tu masz kalkulator (jeden z wielu dostępnych w sieci) aby obliczyć IBU



                              50g chmielu trzeba zostawić i dać na chmielenie "na zimno" reszta byłaby do gotowania.

                              Edyta: chmielić trzeba całość.
                              Last edited by fidoangel; 2017-10-12, 16:29.
                              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X