Przymierzam się do warzenia z ekstraktów. Mam oczywiście pewne braki sprzętowe (garnek poniżej 20 litrów, brak chłodnicy). O ile brak gara 30l nie jest jakimś poważnym problemem (można zawsze uwarzyć mniejszą warkę) o tyle martwi mnie brak chłodnicy.
Czy (i jaki) wpływ na piwo będzie chłodzenie brzeczki po zagotowaniu bez chłodnicy? Jedyna w miarę szybka metoda to wstawienie naczynia do wanny z zimną wodą, ale w tej metodzie nie schłodzę zagotowanej brzeczki poniżej 30 stopni w czasie mniejszym niż godzina. Piwo z brewkita, które wstępnie było schłodzone dolaniem wody, w wannie "dochodziło" przez ponad pół godziny...
Czy można zaryzykować warzenie z długim czasem chłodzenia brzeczki czy też lepiej zainwestować w chłodnicę...?
Czy (i jaki) wpływ na piwo będzie chłodzenie brzeczki po zagotowaniu bez chłodnicy? Jedyna w miarę szybka metoda to wstawienie naczynia do wanny z zimną wodą, ale w tej metodzie nie schłodzę zagotowanej brzeczki poniżej 30 stopni w czasie mniejszym niż godzina. Piwo z brewkita, które wstępnie było schłodzone dolaniem wody, w wannie "dochodziło" przez ponad pół godziny...
Czy można zaryzykować warzenie z długim czasem chłodzenia brzeczki czy też lepiej zainwestować w chłodnicę...?
Comment