Przygotowania do pierwszego warzenia

[michal89216]

Cześć wszystkim!
Zbieram się powoli do przygotowania pierwszej warki piwa w domu - na początek planuję kupić 2 zestawy surowców z ekstraktów (prawdopodobnie na pierwszy ogień jakiś stout a potem american wheat). Od znajomego kupiłem mało używany sprzęt, bo jemu warzenie nie przypadło do gustu i bardzo się ucieszył, że mógł się tego pozbyć
No i tu mam takie trochę cebulackie pytanie, bo oddał mi też surowce, których nie wykorzystał, ale są one przeterminowane.

Mam:
amarillo + centennial do 12.2015 (plastikowe opakowanie, były używane)
pacific gem do 3.2016, wakatu do 3.2016, motueka do 12.2016 (wszystkie 3 zafoliowane i nieużywane)
drożdże us-05 do 9.2016

Czy jest opcja, że jeszcze się one do czegoś nadadzą? Co do drożdży to rozumiem, że muszę je wcześniej uwodnić i okaże się, czy "ożyją"? A co z chmielem - da się sprawdzić organoleptycznie, czy nadal posiada on swoje właściwości?

[Jimmy_jb]

Ja bym to wywalił i kupił świeże surowce - będziesz miał lepsze piwo. Ale jeśli bardzo chcesz to chmiel w zamkniętych opakowaniach będzie w miarę ok - nie tak dobry jak świeży ale można używać. Ten w otwartych wywal od razu - szkoda czasu na taki przeterminowany i zwietrzały. Z drożdży trzy dni przed warzeniem zrób starter to będziesz miał pewność że ruszą.

[michal89216]

Ja bym to wywalił i kupił świeże surowce - będziesz miał lepsze piwo. Ale jeśli bardzo chcesz to chmiel w zamkniętych opakowaniach będzie w miarę ok - nie tak dobry jak świeży ale można używać. Ten w otwartych wywal od razu - szkoda czasu na taki przeterminowany i zwietrzały. Z drożdży trzy dni przed warzeniem zrób starter to będziesz miał pewność że ruszą.

To ja jeszcze doprecyzuję, że tego chmielu chcę użyć jako chmielu dodatkowego, czyli np. jeśli w gotowym zestawie surowców mam 50g chmielu, to użyję tych 50g + np. 30g starego. Co do otwartych opakowań - przyjąłem i wywalam

[michal89216]

Wczoraj wreszcie wystartowałem z warzeniem i wygląda na to, że wtopa od razu na starcie. Drożdże dodane wczoraj o 15:30 i do tej pory brak jakichkolwiek oznak fermentacji - zero widocznej piany, nie bulka. Niestety schrzaniłem napowietrzenie brzeczki, bo rozchlapywałem ją przy przelewaniu do fermentora, ale zostało mi dużo mętnego osadu na dnie gara i stwierdziłem, że poczekam z pomiarem BLG i dodaniem drożdży aż dodam zdekantowane resztki. W międzyczasie piana z brzeczki zdążyła zniknąć, a ja zapomniałem znów ją wzburzyć, gdy dodawałem drożdże. Same drożdże też mnie trochę zestresowały, bo już mi próbowały wychodzić ze szklanki. W każdym razie dopiero 30 min po ich dodaniu przypomniałem sobie o napowietrzeniu i wytrząchałem fermentor.

Co do samego piwa - jest to zestaw z ekstraktów Amerykańska Pszenica z Browamatora. Użyłem drożdży z zestawu - US-05, dodałem do brzeczki w temp. 25C, fermentor stoi w pomieszczeniu o temp. 20-21C. Wyszło mi ok. 17L piwa 14BLG, barwa zaskakująco ciemna.

Czy to możliwe, że fermentacja ruszyła bez widocznych efektów? Boję się na razie otwierać fermentor i mierzyć BLG, żeby nie zwiększać ryzyka infekcji. Jak długo powinienem poczekać, zanim zmierzę, czy faktycznie coś tam się w środku dzieje? Jeśli okaże się, że drożdże zdążyły pomrzeć i fermentacji brak, to czy jest sens dodawać drugą saszetkę czy piwo zmarnowane?

[fidoangel]

Nic nie rób, czekaj, będzie dobrze.

[michal89216]

Póki co widzę, że pojawiły się lekkie "pofałdowania" na pokrywie fermentora, piany nadal brak.

Kiedy powinienem sprawdzić poziom ekstraktu?

[fidoangel]

Za tydzień.

[sredstvom]

Tak jak Fido pisze, bedzie dobrze.
Ja bym jeszcze na Twoim miejscu rozszczelnil wieko - wprawdzie masz rurke, ale przy temperaturze otoczenia rzedu 20-21 stopni fermentacja moze przebiegac bardzo burzliwie (dolicz jakies 2 stopnie spowodowane rewolucja w wiadrze). Wprawdzie jesli masz "tylko" 17 litrow, to nie powinno Ci nic z wiadra wylazic, ale...

[michal89216]

Dzięki Panowie za odpowiedź! Dziś rano było widać już około dwucentymetrową pianę, jak wrócę z pracy, to skontroluję i ew. rozszczelnię jakby przybyło sporo piany.

[sredstvom]

Jesli bedzie trzeba to rozszczelnij, potem przykryj to jakims czystym przescieradlem czy poszewka i zostaw juz w spokoju, na Swaroga! :-)

[michal89216]

Od dwóch dni nic już nie uciekało przez rurkę, dziś zmierzyłem ekstrakt i z 14 odfermentowało do 5 BLG, więc przelałem na cichą. Liczę, że przez 2 tygodnie jeszcze drożdże trochę dojedzą. W smaku ok, więc chyba jesteśmy na dobrej drodze

[michal89216]

Piwo przez 12 dni na cichej zeszło jedynie z 5 do 4 BLG. Dać mu postać jeszcze z tydzień do następnego pomiaru? Możliwe, że to już koniec fermentacji?

[fidoangel]

Szykuj się na butelkowanie, jeśli nie ma zbyt zimno to już niżej nie zejdzie.
Przy tak wysokim Blg końcowym trzeba jednak co jakiś czas sprawdzać nagazowanie. Różnie może być.

[k_s]

Piwo przez 12 dni na cichej zeszło jedynie z 5 do 4 BLG. Dać mu postać jeszcze z tydzień do następnego pomiaru? Możliwe, że to już koniec fermentacji?

Z weizenami też tak mam, schodzą do 4 BLG i jest koniec fermentacji, a fermentują w 21 C. Potem zostaje tylko .

[michal89216]

W poniedziałek dodałem ostatnią porcję chmielu i dziś lub jutro zmierzę jeszcze BLG i jak nic się nie zmieniło, to butelkuję.
I teraz pytanie, jak dobrać ilość surowca do refermentacji - kalkulator pokazuje mi, że na ilość piwa, jaka mi wyszła, powinienem użyć w przedziale 150-230g cukru. Czy ze względu na wysoki ekstrakt końcowy celować w dolne widełki? A może jeszcze niżej dla bezpieczeństwa? Zwłaszcza, że wydaje mi się, że to spore ilości.