Przygotowania do pierwszego warzenia

[marek-]

W poniedziałek dodałem ostatnią porcję chmielu i dziś lub jutro zmierzę jeszcze BLG i jak nic się nie zmieniło, to butelkuję.
I teraz pytanie, jak dobrać ilość surowca do refermentacji - kalkulator pokazuje mi, że na ilość piwa, jaka mi wyszła, powinienem użyć w przedziale 150-230g cukru. Czy ze względu na wysoki ekstrakt końcowy celować w dolne widełki? A może jeszcze niżej dla bezpieczeństwa? Zwłaszcza, że wydaje mi się, że to spore ilości.

Coś dużo tego cukru. Napisz ile litrów i jakie parametry wpisałeś w kalkulator.

[michal89216]

Użyłem kalkulatora z tej strony:

https://www.brewersfriend.com/beer-priming-calculator/

16 litrów, temp. 19C i widełki dla German Wheat Beer
Ale pamiętam, że Kopyr w swoich filmach mówił o 150g na pełnowymiarową warkę i też mi się coś duży wydał ten wynik z kalkulatora.

[marek-]

No to bym sypnął 120g, żeby wycelować w nagazowanie 2.7-2.8. Te zakresy dla weizena to jakaś patologia. A o ile dobrze rozumiem, przy warzeniu bardziej celowałeś w American Wheat (chmiele + drożdże US05)?

[michal89216]

No to bym sypnął 120g, żeby wycelować w nagazowanie 2.7-2.8. Te zakresy dla weizena to jakaś patologia. A o ile dobrze rozumiem, przy warzeniu bardziej celowałeś w American Wheat (chmiele + drożdże US05)?

Tak, American Wheat. A możesz podrzucić link do kalkulatora, który ma sensowniej dobrane poziomy nagazowania?

[marek-]

Choćby ten:

https://www.piwo.org/files/file/13-kalkulator-rezerwy-brzeczki-do-refermentacji/

Menu po prawej ma raczej sensowne parametry.

[michal89216]

Choćby ten:

https://www.piwo.org/files/file/13-kalkulator-rezerwy-brzeczki-do-refermentacji/

Menu po prawej ma raczej sensowne parametry.

Dzięki!

[michal89216]

Piwo w piątek trafiło do butelek. Ostatecznie wyszło ok. 15,5L i do tego dodałem 95g cukru. Spiłem resztkę z fermentora i smak i aromat naprawdę fajne. Myślicie, że pierwszy test nagazowania robić w piątek czy może wcześniej?

[michal89216]

Wczoraj (8 dni po butelkowaniu) otworzyłem 2 małe butelki. Pierwszą w temp. pokojowej - po ok. 2-3 sekundach piana zaczęła powoli wychodzić z butelki, druga poczekała 2h w lodówce i problemu nie było. Ogólnie nagazowanie jak dla mnie jeszcze trochę za małe.

[anteks]

Wczoraj (8 dni po butelkowaniu) otworzyłem 2 małe butelki. Pierwszą w temp. pokojowej - po ok. 2-3 sekundach piana zaczęła powoli wychodzić z butelki, druga poczekała 2h w lodówce i problemu nie było. Ogólnie nagazowanie jak dla mnie jeszcze trochę za małe.

Żle wróży

[michal89216]

Zacząłem upuszczać gaz.
Myślicie, że jest sens przy otwarciu kolejnej butelki sprawdzić BLG? Może z tego pomiaru będzie się dało wywnioskować, czy drożdże zeżarły już cukier dodany do refermentacji lub że dojadają jeszcze coś z tych 4BLG sprzed butelkowania.

[michal89216]

Piwo wypite, problem rozwiązany
Zastanawiam się, czy gushing nie był powiązany bardziej z jakimiś resztkami chmielin, bo wszyscy pijący piwo uznaliśmy, że jest mało nagazowane. W weekend planuje kolejne warzenie i pewnie też nie obejdzie się bez przygód. Bardzo zależało mi na stoucie, ale akurat jak zamawiałem, to w Browamatorze nie mieli na składzie tego zestawu z ekstraktów, więc niejako sam skompletowałem zestaw.
1. Czy ktoś może warzył przy użyciu zestawu z ekstraktów z Browamatora: BA Prawdziwy STOUT 12° i ma jeszcze gdzieś instrukcję warzenia? Myślę, że może mi się przydać
2. Przy składaniu zamówienia przeoczyłem, że kupiłem palony jęczmień nieśrutowany. Czy jeśli ma on być używany tylko do barwienia brzeczki, to nieześrutowany też będzie ok czy jednak muszę dokupić śrutowany?

[k_s]

2. Lepszy będzie jęczmień palony ześrutowany i powinno się go dodawać na sam koniec zacierania.

[fidoangel]

Zmiel w młynku do kawy. W stoucie jest bez znaczenia kiedy dodasz spaleniznę.

[michal89216]

Drugie piwo i znowu fementacja trochę nie halo.
Dry stout z ekstraktów, 14,5 BLG, ok. 17 litrów.
Drożdże S-04 dodane do brzeczki w temp. 20C wieczorem, rano była już kilkucentymetrowa czapa piany, która w ciągu dnia doszła aż do pokrywy i w tej fazie termometr na fermentorze wskazywał nawet 22C, późniejsza fermentacja już w temp. 17-18C.
Po 8 dniach zmierzone 6,5BLG. Niestety zmierzyłem już w trakcie przelewania na cichą (założyłem, że już po burzliwej, bo nie było już piany na piwie od dobrych trzech dni).
Po kolejnych 8 dniach zmierzone 6BLG. Z ciekawości sprawdziłem balingomierz w wodzie i wskazał 0,5BLG (dziwne, bo przy pierwszej warce też testowałem na wodzie i wskazywał 0), więc zakładam, że realne BLG to 5,5. Czyli i tak dużo za dużo i zastanawiam się, czy będzie sobie teraz fermentować tak bardzo powolutku czy może zatrzyma się w okolicach 5BLG. Może warto trochę zwiększyć temperaturę, w której stoi piwo?

[marek-]

Przeniósłbym na tydzień do cieplejszego i w butelki.