Chcę zacierać!

[mikas86]

Cześć. Takie pytanko mam. Chciałbym spróbować zacierania, ale mam tylko 20-22 litrowy garnek. Szukam sobie jakiegoś pierwszego zestawu surowców ale nie wiem ile słodu będę w stanie zatrzeć w tym garze. Jeśli przyjąć 1:3 to 5kg słodu na 15l wody powinno być ok. Chociaż nie mam pojęcia jak słód zachowuje się w wodzie, czy zwiększa swoją objętość itp. Czy ktoś mógłby coś podpowiedzieć z doświadczenia jak to wychodzi? Czy jak np. kupię zestaw na 22l 16blg to uda mi się to zatrzeć jakby gesciej w tym garze a później wyslodzic do tych 22l. Chmielenie ogarnę ewentualnie na dwa gary jak nie wejdzie, albo poprostu odleje z 2 litry i dodam już do fermentora. Sorry za zamieszanie w wypowiedzi i z góry dziękuję za pomoc

[fidoangel]

Sam sobie opowiedziałes, zaciera się "jakby gęściej" a później wysładza do wymaganej objętość lub oczekiwanego Blg. Zrób dokładnie tak jak napisałeś. Jedyna uwaga, gdybyś chmielił na dwa gary (sam tak często robie) to chmiel musi szgotować w obydwu.

Kup słody i "na oko" zobaczysz ile się zmieści w 22l garze słodu i wody. To wystarczy, browar to nie apteka.

Twoje

[mikas86]

Dzięki za rozwianie wątpliwości Kupiłem 5kg pilzneńskiego i 1kg carapils. W sobotę chce warzyć. Jako że to nie zestaw bo chmiele chciałem dobrać samemu nie mam instrukcji. I tu chciałbym prosić o podpowiedź jak to najprościej zatrzeć(tak na pierwszy raz). Jedno czy dwu- temperaturowo, jeśli jedno to czy 67st będzie ok? Do ilu stopni podgrzać wodę przed wrzuceniem słodu i czy oba na raz. Planuje wrzucić 4kg pilzneńskiego i 0,5kg carapilsa. Drożdże us 05. Chmiele Zeus i Cascade. Na cichą Citra. Znów galimatias w poście hehe
Aaaa bym zapomniał jeszcze jak długo zacierać? Do próby jodowej? I czy trzeba mashout wtedy zrobić?

[anteks]

przez kilkadziesiąt warek zacierałem w garnku 18l, 3-4l gotowałem w osobnym garnku i później zlewałem razem do fermentora
Zacieraj przez 60' w 67'C, 10 min w 78'C

[k_s]

Tu masz kalkulator (i masa innych pożytecznych kalkulatorów ) do obliczenia temperatury do jakiej trzeba podgrzać wodę aby po wrzuceniu słodu zacierało się w zadanej temperaturze https://www.brewersfriend.com/mash/. Przy 4.5 kg słodów wychodzi, że trzeba zagrzać 13.5l wody do 73.7 stopnia Celsjusza przed dodaniem słodów.

[mikas86]

Dzięki za podpowiedzi. Miałem dziś od rana startować ale muszę być w robocie. Jutro od rana działam
To tak dla pewności podpytam:
-4,5 kg słodu wrzucam do 13,5 l wody o temp 73st
-Ustalam temp 67st i trzymam godzinę
-Zrobię próbę jodowa jak będzie git to podgrzewam do 78 na 10min
-Przekładam do wiadra z filtratorem i czekam aż złoże się ułoży
-W tym czasie przygotowuje sobie ok 15 litrów wody o temperaturze 72 do wysladzania
-Wysladzam do 24l bądź do sensownego blg

Później już wszystko jak przy ekstraktach
Czy mój plan jest sensowny?

[Jimmy_jb]

Tak. Tylko wodę do wysładzania podgrzałbym do 75-78 stopni bo przy przelewaniu i zmieszaniu w kadzi filtracyjnej się ochłodzi.

[k_s]

Jak już poprzednik napisał woda do wysładzania powinna mieć temperaturę 77-78 stopni. Woda o wyższej temperaturze lepiej wypłukuje cukier z młóta ale nie można przekraczać 80 stopni bo wtedy wypłukuje również taniny, które nie są pożądane w piwie.

[mikas86]

Ok wszystko przyswoiłem. Dzieki

[mikas86]

Więc tak... Chyba wszystko poszło ok.
Z 4,5kg pilzneńskiego i 0,5kg carapilsa uzyskałem 23l 12,3blg więc chyba spoko. Wysladzalem do ok 4blg trochę dziwnie bo aż 20l zużyłem do wysladzania niewiele czy to dobrze czy źle. Wszystko poszło sprawnie ale dużo mi odparowalo podczas chmielenie i na dodatek z wrażenia nie zrobiłem whirpoola więc ostatecznie mam 18l 14blg. Nie chciałem dolewać wody więc niech tak zostanie. Na przyszłość wezmę na to poprawkę. Ogólnie jestem zadowolony choć zajęło mi to prawie cały dzień hehe
Dzięki wszystkim za rady bo one + rok czytania forum pomogły mi się zdecydować żeby zacząć zacierac

[fidoangel]

Bez bawienia się w drobnostki "znika" tyle wody ile kg słodu użyłeś do zacierania.

[mikas86]

Piwko 9 dni na burzliwej i mam kilka spostrzeżeń, a zarazem pytań....
1. Blg od niedzieli stoi na 4/pierwszy raz mi tak płytko odfermentowalo czyżby termometr kłamał i zacieralem trochę cieplej niż myślałem?
2. Piwko znów ma dziwny zapach i smak. Przez pierwsze dwa dni z fermentora pięknie pachniało Amerykanami a teraz dupa. Goryczka fest ale w smaku i zapachu totalnie zero chmielu, a za to wali jak by miało z 60% alkoholu i to takiego dziwnego nie wiem jak to określić. Pachnie jakby nafta czy coś takiego sztucznego alkoholowego nie wiem. Może za ciepło w domu bo jest ok 21st plus temp fermentacji to mogło w fermentorze być ok 24. Kurde ale pierwszy raz aż taka lipa. Chciałem jutro na cichą zlewać ale nie wiem czy nie szkoda mi chmielu jakby miało nic z tego nie wyjść. Może coś podpowiecie.
3. Mam piwnice w której jest ok 13 st. Może lepiej byłoby na kupować Danstarow Notingham i tam fermentora
Kurde tak się cieszyłem na pierwsza zacierana warke a tu takie rzeczy

[fidoangel]

Pierwsze koty za płoty, nic juz nie zrobisz i nie ma powodu się martwić. Zlej na cichą a później do butelek.

Kup Nottinghamy i fermentuj w piwnicy. To dobry pomysł.

[k_s]

Jak smak piwa jest OK to nie ma się czym zbytnio przejmować. Drożdże mogły być trochę zestresowane (za mało napowietrzona brzeczka, nieodpowiednia temperatura lub za mało drożdży) i wtedy wydzielają różne dziwne zapachy. Jeśli smak jest w porządku to znaczy, że sobie później poradziły ze stresem.

[mikas86]

Smak ok to trochę na wyrost... Jak na piwo które zjechało z 14 do 4blg to jest jakby puste i trzymając je w ustach czuć jakby się miało w nich wódkę z rozpuszczalnikiem, tylko goryczka jest spoko. Trudno dziś zleje, za kilka dni wsypie tam 100g citry na 4 dni i zobaczymy.
A co do fermentacji w piwnicy, znacie może jeszcze jakieś alternatywne drożdże dla Notingham'ow które też znoszą takie niskie temp. Pytam bo na czytałem się o możliwości natrafienia na lipna partie więc od razu kupie jakiś zmienników