Fermentor zaciągnął wodę z rurki
Collapse
X
-
Możliwe że źle to odebrałem, przepraszam trochę dla mnie to tak zabrzmiało bo często się słyszy żeby nie na powietrzac brzeczki w czasie fermentacji. Kupiłem sobie tą gruszkę i wężyk ( tą pompkę wywalę na razie) i przelewam dzisiaj jeszcze na cichą zmierzę BLG i zostawię na tydzień.Comment
-
Od momentu zadania drożdży wszelkie napowietrzenie jest szkodliwe ale piwowarstwo domowe to w wielu miejscach kompromis miedzy tym co jest wskazane a co możliwe.
Lejąc z wiadra do wiadra napowietrzasz piwo ale wężykiem dzieje się to samo, może mniej a może nawet więcej, chyba nikt tego nie zmierzył. Ten tlen pobudza drożdże do działania, zużywają go i po problemie.
Dlatego lepszym schematem fermentacji jest 7/14 niż na odwrót, drożdże musza mieć jeszcze trochę cukru do żarcia po tej dawce tlenu, aby "zjeść" też tlen i posprzątać po tej wzbudzonej na nowo fermentacji.
Ta sytuacja zaistnieje też po dodaniu cukru do refermentacji w butelkach.
Co do pompki i tego rodzaju dodatkowych gadżetów, są to bardzo użyteczne przedmioty ale do pierwszego użycia. Później nie wiadomo jak to umyć i zdezynfekować, nigdy wiadomo czy nie są ulubionym miejscem bakterii w naszym browarze.
Dlatego jestem zwolennikiem ograniczania gadżetów w browarze."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<Comment
-
Dzięki za tak rozbudowaną wypowiedź, właśnie to chciałem wiedzieć wczoraj przelałem i skosztowałem trochę, miało smak dosyć mocno alkoholowy, odfermentowalo do 6 blg z 13,5 Chyba trochę za duża temperatura fermentacji, zależnie od temperatury w pokoju wahało się od 21-23 stopni,Comment
-
Nie chcę robić nowego tematu więc napiszę tutaj, Zabutelkowałem piwo 18 grudnia, pierwszy raz je skosztowałem w święta, w smaku wydawało sie okej (piłem je zawsze jako drugie np po piwach typu porter) teraz nie piłem go 2 tygodnie i skosztowałem sobie go na "trzeźwo" i wydaje mi się że jest lekko kwaśne, lekko cierpkie. Nie znam stylu (brown ale) nigdy nie piłem go oprócz mojego piwa, i takie pytanie czy może być już skwaśniałe? W zapachu raczej nie czuć że jest kwaśne. Piwo trzymane w temperaturze około 16 stopni. Dodam że piwo jest z Brewkitu.Comment
Comment