Cześć! To mój pierwszy post więc witam wszystkich
Dzisiaj pierwszy raz warzyłem własne piwo. Przygotowywałem się jak mi się wydaje dobrze, ale chyba popełniłem błąd. Po godzinach spędzonych na filmach instruktażowych Kopyra myślałem, że wszystko pójdzie super i w sumie gdybym nie miał Areometru to bym myślał, że wszystko poszło ok.
W czasie filtrowania pobrałem trochę filtratu do menzurki i chciałem zmierzyć BLG. Wychodziło mi 1blg. Myślałem, że może to podbicie zlatuje i dlatego. Pobrałem podczas zlewania jeszcze kilka razy. Najlepszy wynik to był 5blg. Pomyślałem, że może coś źle mierzę wysłodziłem do 11litrów (robiłem 10). Później gotowanie i po gotowaniu i wystudzeniu zmierzyłem znowu blg. Wynik - 5blg. Zlałem do fermentatora wyszło 8 litrów. Nie dolewałem już nic bo pomyślałem, że i tak jakąś bidę, chociaż w smaku mi się podobało. Trochę jak 1 na 100.
W sumie to tyle. Nie mam pojęcia gdzie popełniłem błąd. Próba jodowa elegancko negatywna, nic nawet się nie ruszyło (za to mąka poszła na fioletowo). Może za niską miałem temperaturę zacierania? W sumie to bardziej utrzymywałem 62 stopnie zamiast 65 z przepisu (za bardzo bałem się zrobić zbyt dużą temperaturę) Dopiero na ostatnie 10 minut miałem taką 65-67. Sama brzeczka jak dla mnie bardzo słodka. Natomiast myto troszkę słodkawe jest ale bez szału. Są ziarna słodkawe a są takie zupełnie niesłodkie. Ale nie wiem, może się nie znam i w ogóle słodkiego nie powinienem czuć.
Co można zrobić w moim przypadku? Jak odfermentuje te 5blg to będę miał takie ala 1 na 100? Czy może ktoś mi podpowie gdzie błąd? A może Areometr mam jakiś trefny?
Dzisiaj pierwszy raz warzyłem własne piwo. Przygotowywałem się jak mi się wydaje dobrze, ale chyba popełniłem błąd. Po godzinach spędzonych na filmach instruktażowych Kopyra myślałem, że wszystko pójdzie super i w sumie gdybym nie miał Areometru to bym myślał, że wszystko poszło ok.
W czasie filtrowania pobrałem trochę filtratu do menzurki i chciałem zmierzyć BLG. Wychodziło mi 1blg. Myślałem, że może to podbicie zlatuje i dlatego. Pobrałem podczas zlewania jeszcze kilka razy. Najlepszy wynik to był 5blg. Pomyślałem, że może coś źle mierzę wysłodziłem do 11litrów (robiłem 10). Później gotowanie i po gotowaniu i wystudzeniu zmierzyłem znowu blg. Wynik - 5blg. Zlałem do fermentatora wyszło 8 litrów. Nie dolewałem już nic bo pomyślałem, że i tak jakąś bidę, chociaż w smaku mi się podobało. Trochę jak 1 na 100.
W sumie to tyle. Nie mam pojęcia gdzie popełniłem błąd. Próba jodowa elegancko negatywna, nic nawet się nie ruszyło (za to mąka poszła na fioletowo). Może za niską miałem temperaturę zacierania? W sumie to bardziej utrzymywałem 62 stopnie zamiast 65 z przepisu (za bardzo bałem się zrobić zbyt dużą temperaturę) Dopiero na ostatnie 10 minut miałem taką 65-67. Sama brzeczka jak dla mnie bardzo słodka. Natomiast myto troszkę słodkawe jest ale bez szału. Są ziarna słodkawe a są takie zupełnie niesłodkie. Ale nie wiem, może się nie znam i w ogóle słodkiego nie powinienem czuć.
Co można zrobić w moim przypadku? Jak odfermentuje te 5blg to będę miał takie ala 1 na 100? Czy może ktoś mi podpowie gdzie błąd? A może Areometr mam jakiś trefny?
Comment