Niski stopień odfermentowania po burzliwej

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marcino87
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2018.02
    • 2

    Niski stopień odfermentowania po burzliwej

    Witam wszystkich forumowiczów,
    Jako że jestem początkujący to oczywiście mój pierwszy post dotyczy wątpliwości przy fermentacji.
    Szczegóły : Brew- kit Finlandia Lager 1,5kg + BA brewkit plus 1kg (ekstrakt słodowy + glukoza).
    Całość zagotowana i wymieszana z wodą źródlaną z biedry do objętości ok 21L. Drożdże górnej fermentacji- z zestawu- o nazwie kuivahiva lub podobnej, zrehydratyzowane w temp ok 25 st. C. Dodane do brzeczki o podobnej temp. Gęstość brzeczki nastawnej 10,5 st. BLG, Temperatura fermentacji od 24 stopni C na początku do 22 st C na koniec. Fermentacja burzliwa trwała 7 dni, choć naprawdę burzliwa była przez pierwsze 48h a reszta czasu to duży spokój.
    Przeczytałem sporo tematów, czytałem poradniki i znalazłem odpowiedź na moją wątpliwość w poradniku FAQ :
    Ile powinno wynosić końcowe blg (ekstrakt końcowy)? Od czego to zależy?
    Zależy od użytych surowców, początkowego ekstraktu, drożdży, sposobu zacierania.
    Typowe piwa odfermentowują do ok 2-3blg, brewkity niżej.

    i już wiem że moje piwo nie odfermentowało tak mocno, bo pomiar po 7 dniach fermentacji burzliwej wykazał ok 4 st. BLG.
    Dziś przelałem piwo na fermentację cichą licząc że BLG nieco spadnie.
    Proszę Was o odpowiedzi na następujące pytania:
    1. Czy jeśli po fermentacji cichej pozostanie 4 BLG to mogę butelkować ze standardowym dodatkiem cukru do refermentacji bez żadnego ryzyka?
    2. Czy niski stopień odfermentowania może być skutkiem tego, że nie zamieszałem brzeczki po zadaniu drożdży ?
    3. Czy robiliście piwo z brew- kita Finlandia Lager ? Chodzi mi o wrażenia smakowa. Próbowałem młodego piwa po pomiarze BLG przed fermentacją cichą i mam wrażenie że jest jakieś cienkie, pomimo zastąpienia cukru ekstraktem. Zastanawiam się, czy moja niska ocena nie jest efektem tego, że jestem wielbicielem IPA oraz pilznera, które niemal codzień piję.
    Mam nadzieję, że wyszło składnie
    Pozdrawiam
    Marcin
  • Jimmy_jb
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.11
    • 911

    #2
    Jeżeli nie napowietrzyłeś brzeczki przed zadaniem drożdży to już bardziej nie odfermentuje. Dla pewności zmniejsz ilość surowca do refermentacji i na bieżąco kontroluj ciśnienie w butelkach. Z brewkita 10,5 blg szału się raczej bym nie spodziewał.
    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

    Comment

    • marcino87
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2018.02
      • 2

      #3
      Dziś zabutelkowałem warkę o której pisałem wcześniej. Po cichej fermentacji (8 dni) BLG zeszło do 2 stopni, pewnie dzięki temu, że nieco się napowietrzyło przy zlewaniu. Do refermentacji użyłem cukru białego (ilość obliczona z kalkulatora), przy czym wybrałem minimalny stopień nagazowania dla stylu (choć to piwo tylko z nazwy jest lager).
      Wracając do tematu, a więc niskiego stopnia odfermentowania po burzliwej, doszedłem do wniosku, że tak ja napisał Jimmy za słabo napowietrzyłem brzeczkę lejąc po prostu wodę z wysoka, co w połączeniu z niezbyt dobrymi drożdżami dało efekt jak wyżej.
      Dolewając wodę z wysoka do wciąż gorącej brzeczki nie napowietrza się jej tak dobrze, jak brzeczki która byłaby wystudzona (rozpuszczalność gazów rośnie wraz ze spadkiem temperatury).
      Lekcja na przyszłość dla mnie i innych początkujących: po dolaniu wody do wymaganej objętości, przelać całość do drugiego fermentora, i znów do pierwszego. Wystudzona brzeczka powinna się wtedy lepiej natlenić. Warto też kupić lepsze drożdże niż te z zestawu.

      Wnioski z rozlewu (może komuś się przydadzą):
      1. Warto wyjąć reduktor osadów przy butelkowaniu z fermentora z kranikiem- można zlać nieco więcej
      2. Warto przyciąć wężyk na odpowiedni rozmiar, zależnie jak wysoko stawiamy fermentor do rozlewu żeby uniknąć zasyfonowania
      3. Butelki zwrotne z browaru Fortuna (Miłosław i Komes) dają się łatwo butelkować Gretą, i można poznać po przeskoku, że poszło dobrze.
      4. Kapslownicę trzeba dobrze docisnąć z góry i starać się trzymać równo (nie przechylać). Dodatkowo, gdy Greta przeskakuje nie zaciskając kapsla- trzeba ją obrócić np. o 90 stopni- u mnie pomogło.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X