Drożdże jakich jeszcze nie widziałem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • JonI
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2017.12
    • 45

    Drożdże jakich jeszcze nie widziałem

    Zacząłem warzyć swoją czwarta Warkę z puchy. Trzecia niestety miała zakażenie. Fermentor dezynfekowalem środkiem typu ace, wielokrotnie płukakem , potem piro. Mija Ok. 8h od zadania drożdży. Fermentacja burzliwa jeszcze nie ruszyła, ale w fermentorze bliżej dna na całej powierzchni
    zauważyłem duże, pływające skrzepy drożdży(?). Załączam zdjęcia, które jednak nie oddają w pełni rzeczywistości bo ciężko ustawić ostrość.. Co to jest? W poprzednich warkach tego nie było.
    Attached Files
  • k_s
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2017.05
    • 66

    #2
    Trudno powiedzieć co to jest bo nie wiemy co to za drożdże i jak były przygotowywane. W jakiej temperaturze były zadane?

    Comment

    • JonI
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2017.12
      • 45

      #3
      Drozdze dodane do IPA COOPERS - bez nazwy chyba. Najpirw do wody wychłodzonej do ok 25-27 stopni a nastepnie do brzeczki ktora mialla ok. 25 dodam ze takich "skrzepow" w brzeczce jest bardzo dużo, minelo ok 14 godzin od ich zadania. Burzliwa nie ruszyla, na powierzchni nieliczne bąbelki.

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10780

        #4
        Na zakażenie za wcześnie. Może to osadu białkowe które podrywaj a sie z dna
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • JonI
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2017.12
          • 45

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
          Na zakażenie za wcześnie. Może to osadu białkowe które podrywaj a sie z dna
          ale byłby tego taki ogrom? bo serio, pływa tego pełno i niektóre są naprawdę pokaźne. Niestety nie potrafię wykonać zdjęcia lepszej jakości bo ostrość nie łapie.
          Attached Files

          Comment

          • k_s
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2017.05
            • 66

            #6
            Jak je zadawałeś to też były w konsystencji skrzepów czy były bardziej płynne i równomiernie rozpuszczone?
            Czasami burzliwa startuje późno, nawet po 24h -30h, jeśli drożdży było mało i były w słabej kondycji, lub brzeczka była słabo napowietrzona.
            Obserwuj co się z tym będzie dziać i w razie czego miej w pogotowiu nowe drożdże.

            Comment

            • JonI
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2017.12
              • 45

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika k_s Wyświetlenie odpowiedzi
              Jak je zadawałeś to też były w konsystencji skrzepów czy były bardziej płynne i równomiernie rozpuszczone?
              Czasami burzliwa startuje późno, nawet po 24h -30h, jeśli drożdży było mało i były w słabej kondycji, lub brzeczka była słabo napowietrzona.
              Obserwuj co się z tym będzie dziać i w razie czego miej w pogotowiu nowe drożdże.

              Brzeczkę napowietrzyełem poprzez wlewanie z gory wody. pieniła się, nie jakoś bardzo, ale piana była zauważalna. Drozdze trzymalem przez 15 minut w szklance z woda pod przykryciem, rozpuscil sie dol, gora bla dalej sypka, wiec czesc weszla do brzeczki w formie sypkiej. Powinienem je zamieszać?

              Od dołu fermentora gdzie osadziła się część drozdzy ida wyraznie bąbelki jak się przyswieci latarka. Bardziej niepokoją mnie te drozdzowe skrzepy, na wszystkich poziomach fermentora, od dołu do góry, po prostu wczesniej tak nie miałem.

              Comment

              • k_s
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2017.05
                • 66

                #8
                To chyba nie rozmieszałeś ich dobrze w szklance i się zrobiły grudki, które teraz trzeba rozmieszać zdezynfekowaną łychą i powinno być OK .

                Comment

                • JonI
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2017.12
                  • 45

                  #9
                  mam je tylko mieszać czy tą łychą też rozgniatac te grudki? To na pewno konieczne, mam zle doswiadczenia z otwieraniem fermentora:P

                  Comment

                  • k_s
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2017.05
                    • 66

                    #10
                    Raczej rozgniatać tak aby się rozpuściły. Czy to konieczne to zależy ile drożdży się rozpuściło a ile pływa w grudkach. Jeśli więcej niż połowa się rozpuściła to nie trzeba.

                    Comment

                    • JonI
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2017.12
                      • 45

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika k_s Wyświetlenie odpowiedzi
                      Raczej rozgniatać tak aby się rozpuściły. Czy to konieczne to zależy ile drożdży się rozpuściło a ile pływa w grudkach. Jeśli więcej niż połowa się rozpuściła to nie trzeba.
                      A mogę przyjąć taką metodę, że poczekam jeszcze do jutra i jak fermetancja ruszy to je zostawię, a jak nie ruszy to porozgniatam?:P

                      Comment

                      • k_s
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2017.05
                        • 66

                        #12
                        Jasne.

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19268

                          #13
                          One już pracują, wolno, bo wolno, ale pracują skoro się unoszą. Ja tam bym nic nie mącił, ugniatał. Drożdże sobie poradzą jeśli sa dobrej kondycji, a jak nie to te zabiegi niewiele im pomogą.

                          Comment

                          • JonI
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2017.12
                            • 45

                            #14
                            Od dna idą "bąbelki", więc chyba jest dobrze. Niemniej jednak fermentacja wciąż nie ruszyła.
                            Dziękuje za rady. Dam znać.

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19268

                              #15
                              A skąd pogląd, że nie ruszyła? Po czym to oceniasz?

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X