Witam,
przepraszam jeśli powielam temat, ale nie znalazłem podobnego pytania na forum. Jestem w trakcie warzenia swojego drugiego piwa w życiu. Wczoraj skończyła się Fermentacja brzeczki (potwierdzone balingometrem), niestety z braku czasu (praca) będę mógł zabutelkować piwo dopiero po 5 dniach.
Stąd moje pytanie, czy ten czas wpłynie na jakość piwa? Czy będę musiał to po nocach robić?
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
przepraszam jeśli powielam temat, ale nie znalazłem podobnego pytania na forum. Jestem w trakcie warzenia swojego drugiego piwa w życiu. Wczoraj skończyła się Fermentacja brzeczki (potwierdzone balingometrem), niestety z braku czasu (praca) będę mógł zabutelkować piwo dopiero po 5 dniach.
Stąd moje pytanie, czy ten czas wpłynie na jakość piwa? Czy będę musiał to po nocach robić?
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Comment