Witam, opiszę krótko cały proces zacierania i fermentacji, a później napiszę w czym tkwi problem. (Jest to moje 1. warka)
50% słód pszeniczny
50% słód pilzeński
Drożdże Fermentis Safbrew WB-06
Chmiel na goryczkę Hallertau Tradition
BLG początkowe 12, po 10 dniach BLG na poziomie 4.
Z moich spostrzeżeń:
- piwo nie nabierało 'piany' podczas fermentacji (były tylko bąbelki) - uprzedzam pytanie - tak, napowietrzyłem brzeczkę.
- brzeczkę przed fermentacją schłodziłem do 19 stopni, a drożdze uwodniłem w ok. 25 stopniach)
- po kilku dniach zaczął zbierać się osad (teraz po 10 dniach zajmuje on ok. 3,5l na 18 litrów piwa)
- fermentację zaczynałem w 16 stopniach i przeszedłem stopniowo do 21-22,
- próbowałem i w smaku jest mocno alkoholowe.
Moje pytania: czy powinienem się martwić? Czy spokojnie czekać aż piwo dofermentuje? Jakieś wskazówki? Po prostu coraz mniej piwa,a więcej tego osadu.. Z góry dziękuję
ZDJĘCIA:
50% słód pszeniczny
50% słód pilzeński
Drożdże Fermentis Safbrew WB-06
Chmiel na goryczkę Hallertau Tradition
BLG początkowe 12, po 10 dniach BLG na poziomie 4.
Z moich spostrzeżeń:
- piwo nie nabierało 'piany' podczas fermentacji (były tylko bąbelki) - uprzedzam pytanie - tak, napowietrzyłem brzeczkę.
- brzeczkę przed fermentacją schłodziłem do 19 stopni, a drożdze uwodniłem w ok. 25 stopniach)
- po kilku dniach zaczął zbierać się osad (teraz po 10 dniach zajmuje on ok. 3,5l na 18 litrów piwa)
- fermentację zaczynałem w 16 stopniach i przeszedłem stopniowo do 21-22,
- próbowałem i w smaku jest mocno alkoholowe.
Moje pytania: czy powinienem się martwić? Czy spokojnie czekać aż piwo dofermentuje? Jakieś wskazówki? Po prostu coraz mniej piwa,a więcej tego osadu.. Z góry dziękuję
ZDJĘCIA:
Comment