zacieranie

[natan64]

Po zrobieniu gotowca przyuszlo mi na mysł żeby zrobic własne piwo z extraktu monachijskiego 2 kg Mam jedno zasandicze pytanie Jak zacierać i jak zacierac żeby bylo dobrze Może ktos ma jakis opis bo jak przegladałem archiwum nic praktycznie nie znalazłem.Pozdrawiam



natan zacieracz

[naczelnik]

slabo kolego przegladales to forum.malo skutecznie.jesli naprawde nic nie znalazles na forum, to zobacz artykuly.ale mozesz byc pewny , ze na forum jest tego pelno w opisach warzenia roznych osob , chociazby

pozdrawiam

[slado]

Jeśli dobrze zrozumiałem to masz już ekstrakt, zacierać więc już nie musisz.
Teraz wypada nachmielić jeśli jeszcze nie jest nachmielone i zagonić drożdże do radosnej twórczości

Jeśli natomiast masz słód, powinieneś przeczytać dokładnie tu:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?s=&threadid=6340

[ART]

gdzieś indziej Natan pisał o tym że nabył słód monachijski, nie ekstrakt słodowy. ale co Kolega ma z całą pewnością tego nie wiadomo, bo jeśli jest to słód monachijski w ilości aż 2 kg, to... trochę go chyba mało.

[dkrasnodebski]

Odp: zacieranie

natan64 napisał(a)
Po zrobieniu gotowca przyuszlo mi na mysł żeby zrobic własne piwo z extraktu monachijskiego 2 kg Mam jedno zasandicze pytanie Jak zacierać i jak zacierac żeby bylo dobrze Może ktos ma jakis opis bo jak przegladałem archiwum nic praktycznie nie znalazłem.Pozdrawiam



natan zacieracz

Jeżeli masz słód to polecam do przeczytania ten tekst powinien Ci wiele wyjaśnić
=&przedm=555699]http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=7&arch=&sortuj=&cur=&grupa_r ek[7]=&przedm=555699

[dkrasnodebski]

Odp: Odp: zacieranie

dkrasnodebski napisał(a)
Jeżeli masz słód to polecam do przeczytania ten tekst powinien Ci wiele wyjaśnić
=&przedm=555699]http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=7&arch=&sortuj=&cur=&grupa_r ek[7]=&przedm=555699

Coś się to źle otwiera.
Najlepiej wejdź na stronę browamatora i znajdź w archiwum (lipiec 2003) artykuł pana Sadownika pt. "cud zacierania'.

[natan64]

Odnośnie tego cudu zacierania to tam jest pełno informacji totalnie mi ni epomagajacych Tp jak by ktos otworzył ksiązke z biologii i przepisał wszytsko co tam było napisane.Ja potrzebuje normalnych że tak powiem chloskich informacjii typu wez to zrób to dodaj to i to i masz to i to z tym i tym

[Archer]

Panowie piwowarzy !! Dołączam się do prośby Natana Zacieracza, podzielcie się wiedzą z nami początkującymi zacieraczami !!
Widziałem artykuł Volkera i kogoś jeszcze, ale napiszcie które przerwy skrócić, które wydłużyć i jak to wpływa na charakter piwa. Co z przerwą białkową? Stosować, czy nie ? Mętność, czy piana? Opiszcie swoje sposoby zacierania i wyniki. Ja MUSZĘ w przyszłym tygodniu zacząć. Wiem, że najlepszą nauką jest wypraktykowanie tego, co mam robić i ufam w to, że wypracuję sobie metodykę z biegiem warek, ale dzięki Waszym radom mógłbym (i Natan) wystartować z wyższego pułapu wiedzy...Dobra już sobie idę...Cześć !!

[mapajak]

Archer napisał(a)
napiszcie które przerwy skrócić, które wydłużyć i jak to wpływa na charakter piwa. Co z przerwą białkową? Stosować, czy nie ? Mętność, czy piana? !!

Na te pytania musisz sobie odpowiedzieć sam. Sam wiesz jakie piwo najbardziej Ci odpowiada - pieniste czy mętne, pełne czy wytrawne itp.
Na początek nie przejmuj się za bardzo poszczególnymi przerwami, zacieraj jak w instrukcji warzenia na początek możes tak:
1. zrezygnować z przerwy białkowej
2. I przerwa 63 st. 30 min
3 II przerwa 74 st. do negatywnej próby białkowej
Piwo na pewno wyjdzie, a jakie to zobaczysz i wtedy będziesz wiedział co zmienić

[crizz]

Archer napisał(a)
Panowie piwowarzy !! Dołączam się do prośby Natana Zacieracza, podzielcie się wiedzą z nami początkującymi zacieraczami !!
Widziałem artykuł Volkera i kogoś jeszcze, ale napiszcie które przerwy skrócić, które wydłużyć i jak to wpływa na charakter piwa. Co z przerwą białkową? Stosować, czy nie ? Mętność, czy piana? Opiszcie swoje sposoby zacierania i wyniki. Ja MUSZĘ w przyszłym tygodniu zacząć. Wiem, że najlepszą nauką jest wypraktykowanie tego, co mam robić i ufam w to, że wypracuję sobie metodykę z biegiem warek, ale dzięki Waszym radom mógłbym (i Natan) wystartować z wyższego pułapu wiedzy...Dobra już sobie idę...Cześć !!

We wspomnianym wyżej artykule Andrzeja Sadownika "Cud zacierania" na www.browamator.pl masz bardzo konkretny, krótki opis przerw w czasie zacierania: jaka przerwa - co powoduje - jaki efekt daje w piwie. Chyba nikt Ci tego lepiej nie opisze. Przepisy na różne piwa wraz ze wskazówkami co do zacierania też tam są. Wybierasz przepis, warzysz, fermentujesz, butelkujesz, czekasz, pijesz, opowiadasz...

[Archer]

Artykuł jest rzeczywiście dobry, ale ciekawi mnie, czy ktoś z Was zacierał z dobrym skutkiem bez próby jodowej? Czy można zacierać stosując się do przestrzegania czasu kolejnych przerw, jak w artykule Volkera, czy próba jodowa ma decydujące znaczenie. A jeśli uprzeć się przy tej próbie, to gdzie kupić ten preparat?

[mapajak]

Archer napisał(a)
Artykuł jest rzeczywiście dobry, ale ciekawi mnie, czy ktoś z Was zacierał z dobrym skutkiem bez próby jodowej? Czy można zacierać stosując się do przestrzegania czasu kolejnych przerw, jak w artykule Volkera, czy próba jodowa ma decydujące znaczenie. A jeśli uprzeć się przy tej próbie, to gdzie kupić ten preparat?

Ten preparat to jodyna, do kupienia w aptece za około 1 zł.
Próba jodowa jest łatwa do przeprowadzenia, skutecznie wyznacza koniec procesu zacierania, więc dlaczego z niej rezygnować?

[Archer]

OK, jeśli to jodyna, to git, martwiłem się, że to jakiś skomplikowany związek, który trzeba uzyskać z wielu składników, które to z kolei kupić w wielu miejscach i "już" po paru miesiącach cieszyć się skutkiem...

[Czes]

Apteczna jodyna to alkoholowy roztwór jodu. Od biedy, po rozcieńczeniu, nada się do naszego testu.
Lepszy jednak jest wodny roztwór kompleksu jodu I2 z jodkiem potasu KI (sam jod źle rozpuszcza się w wodzie, natomiast jego kompleks z jonem jodkowym znacznie lepiej) - to własnie apteczny płyn Lugola.
Bez próby jodowej można się obyć ale wówczas dla bezpieczeństwa zalecałbym zacierać pełną godzinę.
Test jest prosty, a daje możliwosć i przyjemnosć "wglądu w stan rzeczy" podczas zacierania więc nigdy go sobie nie odmawiam.

[Archer]

A ten płyn Lugola, to jakaś droga impreza? Jest powszechnie dostępny ?