Pierwsze próby z warzeniem piwa ze słodu, chmielu i drożdzy.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Makaron
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.08
    • 2107

    Pierwsze próby z warzeniem piwa ze słodu, chmielu i drożdzy.

    Szanowne forum!
    Jako kompletny żółtodziób miałbym prośbę dotyczącą wskazówek co do pierwszej próby przy produkcji piwa z naturalnych składników. Mam do dyspozycji słód karmelowy(10kg),słód pilznienski(40kg), chmiel goryczkowy szyszki 50gram, chmiel aromatyczny szyszki 300gram i drożdze górnej fermentacji 5 gram suszonych.

    Mam zamiar (w tej części miłe byłoby wytykanie błędów przez szanowne forum oraz ewentualne wskazówki).Śrutować będę przy pomocy ręcznej maszynki do mięsa (albo przy pomocy śmigłowych młynków do kawy)
    Mam zamiar zatrzeć 5kg słodu pilznienskiego i 500gram słodu w 17 litrach wody.Przerwy w temperaturach 52 st C 5 minut, 62 st C 30 minut 72 stopni C do negatywnej próby jodowej.Filtrować będę musiał przy pomocy pieluchy założonej w dużym sicie plastikowym. Nie wiem ile i jakiego użyć chmielu. Chcę uzyskać piwo 12 st Blg. Fermentacja burzliwa w butli szklanej przez około 4-5 dni, później przelanie do mniejszej butli na 2 tygosnie... i dopiero rozlanie do butelek z odrobiną cukru.

    Za wszelkie wskazówki z góry serdecznie dziękuje.
    "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #2
    Z tej ilości słodu i wody wyjdzie siekiera. Jeśłi chcesz otrzymać 20 l. brzeczki ok. 12 Blg, słodu wystarczy 4,5 kg. Wody musisz wziąć więcej, conajmniej 25 l. - część wyparuje, w część zostanie w wysłodzinach.

    Śrudowanie w młynku do kawy źle wróży - będziesz filtrował dwa dni. Maszynka do mięsa jest lepsza, ale spróbuj najpierw nawilżyć (kilka razy przelać obficie wodą i pozostawić na jakiś czas)słód - może być nawet całkiem mokry, łatwiej będzie mielić.

    Ta przerwa 52 st. to do czego ma być? Pozostałe są dobrze.

    Co do chmielu się nie wypowiadam - polecam przepisy zamieszczone na forum i w Browamatorze.

    Comment

    • pawcio1
      Porucznik Browarny Tester
      • 2003.03
      • 363

      #3
      Krzysiu napisał(a)
      Ta przerwa 52 st. to do czego ma być? Pozostałe są dobrze.

      No jakto do czego , przerwa białkowa zwykle robię ją 15-20 min.

      Comment

      • gul_gul
        Premium Member
        • 2001.02
        • 359

        #4
        Krzysiu napisał(a)
        ... ale spróbuj najpierw nawilżyć (kilka razy przelać obficie wodą i pozostawić na jakiś czas)słód - może być nawet całkiem mokry, łatwiej będzie mielić....
        Ale strasznie trudno taki mokry słód wcisnąć potem do młynka. Suchy przynajmniej sam wpada.

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          #5
          pawcio1 napisał
          No jakto do czego , przerwa białkowa zwykle robię ją 15-20 min.
          Zapomniałem, w ogóle jej nie stosuję. W przypadku dobrze zrobionych słodów część przerwy białkowej mają już za sobą. Nie zauważyłem, żeby coś działo się z piwem z tego powodu.

          Comment

          • pawcio1
            Porucznik Browarny Tester
            • 2003.03
            • 363

            #6
            Krzysiu napisał(a)
            Zapomniałem, w ogóle jej nie stosuję. W przypadku dobrze zrobionych słodów część przerwy białkowej mają już za sobą. Nie zauważyłem, żeby coś działo się z piwem z tego powodu.

            IMO zdecydowanie lepiej się pieni i piana jest trwalsza.

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #7
              Akurat piana jest lepsza, jak białka pozostają nierozłożone. Dlatego do wysokoodfermentowanych piw dodaje się czegoś (kukurydzy, czy ryżu, nie pamiętam) żeby lepiej się pieniło.

              Comment

              • burar
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.09
                • 238

                #8
                Odp: Pierwsze próby z warzeniem piwa ze słodu, chmielu i drożdzy.

                Makaron napisał(a)[/i]
                ... i dopiero rozlanie do butelek z odrobiną cukru...

                Zamiast cukru lepiej użyć Spraymalt np. z Browamatora lub w ostateczności cukru kandyzowanego.
                Grodziski Browar Domowy

                Comment

                • pawcio1
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2003.03
                  • 363

                  #9
                  Odp: Odp: Pierwsze próby z warzeniem piwa ze słodu, chmielu i drożdzy.

                  burar napisał(a)
                  Makaron napisał(a)[/i]
                  ... i dopiero rozlanie do butelek z odrobiną cukru...

                  Zamiast cukru lepiej użyć Spraymalt np. z Browamatora lub w ostateczności cukru kandyzowanego.
                  ja mieszam spraymalt z glukozą 50/50

                  Comment

                  • pjenknik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.08
                    • 3388

                    #10
                    A ja uważam, że lepiej użyć cukru. Daje lepsze nagazowanie i trwalszą pianę smaku i zapachu w takiej ilości nie zmienia.
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • pawcio1
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2003.03
                      • 363

                      #11
                      pjenknik napisał(a)
                      A ja uważam, że lepiej użyć cukru. Daje lepsze nagazowanie i trwalszą pianę smaku i zapachu w takiej ilości nie zmienia.
                      Tyż piknie!!


                      PS.Ja sobie obiecałem kiedyś dawno temu, że cukru do piwa nie nasypię , chyba że przez pomyłkę.

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #12
                        Wystarczy syrop sacharozowy pogotować pół godziny z dodatkiem paru kropel kwasu solnego - sacharoza shydrolizuje do fruktozy i glukozy, a chlorowodór wyparuje.

                        Generalnie rodzaj surowca użytego do nagazowania w butelkach nie ma żadnego znaczenia, bo jego ilość w masie piwa jest minimalna. Jak ktoś bardzo się upiera, może użyć miodu. Co innego dodatek czystego cukru do brzeczki nastawnej. To może służyć wyłącznie alkoholizacji, bo walorów smakowych nie wnosi żadnych. Niestety z bólem serca przy warzeniu portera wsypałem te 30 dag sukru kandyzowanego - wymóg typu piwa.

                        Comment

                        • Makaron
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.08
                          • 2107

                          #13
                          A czy mógłbym poprosić o "schemat" chmielenia?? Bo w sumie nie wiem ile czego i jakiego. Chce uniknąć przechmielenia...
                          "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                          Comment

                          • pawcio1
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2003.03
                            • 363

                            #14
                            Krzysiu napisał(a)
                            Wystarczy syrop sacharozowy pogotować pół godziny z dodatkiem paru kropel kwasu solnego - sacharoza shydrolizuje do fruktozy i glukozy, a chlorowodór wyparuje.

                            Generalnie rodzaj surowca użytego do nagazowania w butelkach nie ma żadnego znaczenia, bo jego ilość w masie piwa jest minimalna. Jak ktoś bardzo się upiera, może użyć miodu. Co innego dodatek czystego cukru do brzeczki nastawnej. To może służyć wyłącznie alkoholizacji, bo walorów smakowych nie wnosi żadnych. Niestety z bólem serca przy warzeniu portera wsypałem te 30 dag sukru kandyzowanego - wymóg typu piwa.
                            A ja do portera nie dodałem cukru

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              #15
                              Makaron napisał(a)
                              A czy mógłbym poprosić o "schemat" chmielenia?? Bo w sumie nie wiem ile czego i jakiego. Chce uniknąć przechmielenia...
                              Cholera, Makaron, to wszystko jest na forum. Pofatyguj się waść i poczytaj artykuły.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X