Piwo poniżej 0 st. C

[quduaty]

W piwnicy w ktróej dojrzewało moje piwko temperatura spadła poniżej 0C ...
Czy to tylko wstrzymało fermantację, czy też zabiło drożdże i dojrzewanie ustało

[Krzysiu]

Jeżeli to było tuż poniżej zera, to pewnie tylko wstrzymało (zresztą ważna jest temperatura piwa, nie piwnicy). Ale jeżeli było kilkanascie stopni poniżej zera, i piwo zamarzło (tak jak jedno z moich w zamrażarce) to już nic dobrego z niego nie wyjdzie.

[slado]

Krzysiu napisał(a)
--ciach--
to już nic dobrego z niego nie wyjdzie.

Może jednak coś dobrego, jakieś lody słodowo-chmielowe?

[quduaty]

Lody jak lody Cztery skrzynki... Ale na szczęście temperatura nie była taki niska, żeby zamarzło. Dzięki

[quduaty]

Hmmmm.... a poza tym coś mi świta, że jakies piwo dojrzewa w warunkach, któe sprawiają, że czesc wody się wymraża

[Małażonka]

Z tego co mi się kojarzy, to niektóre browary (np. w Kłodawie) stosują metodę klarowania piwa przez wymrażanie - wtedy temperatura w leżakowni wynosi -2, -3°C

[crizz]

quduaty napisał
[..]coś mi świta, że jakies piwo dojrzewa w warunkach, któe sprawiają, że czesc wody się wymraża

Zobacz tu i tu.

[Krzysiu]

Jest coś takiego jak Eisbock, ale moim zdaniem to jest awaria. W jaki sposób piwo ma być lepsze po zepsuciu?