kłopoty z temperaturą

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kim
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2003.05
    • 16

    kłopoty z temperaturą

    Zacznę od początku. Piwo robię z gotowca browamator ciemne z dodatkiem czystego ekstraktu 1,25. Po zagotowaniu brzeczki i dodaniu do 13l( w sumie 18l.). zimnej wody otrzymałem stęzenie 1.046 czyli jakieś 11,5%. Niestety miałem źle wyskalowany termometr i dodałem drożdże do brzeczki przy temp. ok. 30 C. Po 12 godz. w fermentorze był gruby kożuch piany, po następnych 20 godz. było już po wszystkim. Zamieszałem jeszcze chochlą ale nie dało to żadnego efektu. Dzisiaj jest trzeci dzień w fermentorze nic się nie dzieje, aerometr wskazuje tylko 1.012 (ok.3%).
    Dwa pytania : co zrobić żeby piwo było mocniejsze
    czy czekać jeszcze z butelkowaniem
  • CarlBerg
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2003.09
    • 968

    #2
    Co zrobić żeby piwo było mocniejsze

    Dawać więcej ekstraktu - aby przy 20 litrach gotowej brzeczki uzyskać np. 15 Blg dodaj ok. 4,8 kg ekstraktu z puszki ( 2 duże i 1 mała puszka )

    Czy czekać jeszcze z butelkowaniem

    Skoro mówisz że masz 3 Blg to poczekaj do jutra/pojutrza i butelkuj z dodatkiem 120-160 gram glukozy - ewentualnie lepsze rozwiązanie - zlej do balona na cichą fermentację
    Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
    Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

    Comment

    • slado
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.07
      • 1072

      #3
      Wygląda na to że miałeś zbyt szybką fermentację. Robiłem swoje pierwsze piwko z takiego samego zestawu gotowca.
      Stężenie początkowe też było 11,5 Blg bo zamiast 20 litrów zrobiłem 18 l.
      Piwko wyszło całkiem dobre ale im dłużej stoi tym bardziej staje się wytrawne i pianka staje się mniej trwała.
      Jeśli masz drugi fermentor do cichej to przeciągnij do niego i poczekaj kilka dni. Potem butelkuj z dodatkiem surowca do nagazowania.
      Będziesz zadowolony. Ta szybka fermentacja może skutkować owocowym posmakiem ale to też nic pewnego.
      Zdrówko !

      Comment

      • kim
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2003.05
        • 16

        #4
        Dzięki, troche mnie uspokoiłeś. Obawiałem się właśnie tego że za szybka fermentacja negatywnie wpłynie na piwo.
        Chciałem się jeszcze dowiedzieć czy w trakcie fermentacji lub po jej zakończeniu można zmienić stężenie brzeczki, dodając np. cukru.

        Comment

        • slado
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.07
          • 1072

          #5
          Odp: kłopoty z temperaturą

          kim napisał(a)
          --ciach--
          Dwa pytania : co zrobić żeby piwo było mocniejsze
          czy czekać jeszcze z butelkowaniem
          A po co ma być mocniejsze?
          Lubię pić piwo nie dla jego "efektów" alkoholowych ale za jego smak.
          Jak chcesz żeby zaszumiało to po piwku walnij sobie setkę.
          A tak na serio. Wolę piwa słabsze ale smaczne. Więcej można wypić bez ujemnych efektów.
          Skłaniam się coraz bardziej w kierunku piw lekkich.

          Comment

          • kangurpl
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.03
            • 2660

            #6
            kim napisał(a)
            Dzięki, troche mnie uspokoiłeś. Obawiałem się właśnie tego że za szybka fermentacja negatywnie wpłynie na piwo.
            Chciałem się jeszcze dowiedzieć czy w trakcie fermentacji lub po jej zakończeniu można zmienić stężenie brzeczki, dodając np. cukru.
            Można, dopóki są żywe drożdze to na pewno podejmą pracę.
            Ale czy to konieczne?
            Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
            "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

            "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

            Comment

            • kim
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2003.05
              • 16

              #7
              O tą moc pytałem sie dlatego, że w poprzednim ważeniu przegiełem z ilością wody (26l.) i piwo wyszło strasznie lurowate.

              Dzisiaj przelałem brzeczkę do drugiego fermentora, a w sobotę będę butelkował. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeszcze jedno pytanie, przed butekowaniem piszą wszędzie że należy dodać cukru, czy można to zrobić bezpośrednio do fermentora czy po łyżeczce do butelek. Jakie będą skutki dodania większej lub mniejszej ilości.

              Comment

              • kangurpl
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.03
                • 2660

                #8
                kim napisał(a)
                Jeszcze jedno pytanie, przed butekowaniem piszą wszędzie że należy dodać cukru, czy można to zrobić bezpośrednio do fermentora czy po łyżeczce do butelek.
                Można tak i tak, jeżeli do fermentora to najlepiej w postaci roztworu.
                Jakie będą skutki dodania większej lub mniejszej ilości.
                Więcej cukru - więcej gazu. Nie przesadź bo będzie bummm.
                Last edited by kangurpl; 2003-11-13, 22:51.
                Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                Comment

                • slado
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.07
                  • 1072

                  #9
                  kim napisał(a)
                  --ciach--
                  Jeszcze jedno pytanie, przed butekowaniem piszą wszędzie że należy dodać cukru, czy można to zrobić bezpośrednio do fermentora czy po łyżeczce do butelek.
                  --ciach--
                  Młode piwko w fermentorze jest wstępnie wyklarowane, przynajmniej z grubszej części osadów. Jeśli dodasz do fermentora to siłą rzeczy będziesz musiał zamieszać a to oznacza ponowne zmącenie zieleńca.
                  Ja daję do butelek, na razie cukier. Ale już jutro będę watrzył małą porcję słodu tylko dla uzyskania surowca do nagazowania. I nadal będę dodawał do butelek.

                  Comment

                  • arzy
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.06
                    • 2814

                    #10
                    Ja do dwóch pierszych warek dodałem roztwór glukozy tuż przed butelkowaniem i wymieszałem. Z piwem wszystko było oki, tzn. nagazowanie było idealne. Natomiast do ostatniej warki dodałem roztwór glukozy na jakieś 7 godzin przed butekowaniem. W ostatnim przypadku podczas przelewania młodego piwa do butelek i podaczas kapslowania piwo bardzo się pieniło.
                    Po wstępnej degustacji (3 tygodnie od butelkowania) piwo było mało nagazowane. Obawiam się czy nie jest to przyczyną wcześniejszego wlania roztworu do piwa. Jeżeli chodzi o ilość glukozy to była prawie taka sama jak przy pierwszych warkach.
                    "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    Bractwo Piwne
                    Skład Piwa
                    Piszę poprawnie po polsku!

                    Comment

                    • lukuj
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2003.07
                      • 320

                      #11
                      slado napisał(a)
                      Ale już jutro będę watrzył małą porcję słodu tylko dla uzyskania surowca do nagazowania. I nadal będę dodawał do butelek.
                      Witam,
                      Jeśli dobrze rozumiem to będziesz zamiast cukru dodawał brzeczkę. Co chcesz w ten sposób osiągnąć?
                      Pozdrawiam
                      KETTLER brewery
                      www.lukuj.republika.pl

                      Comment

                      • slado
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.07
                        • 1072

                        #12
                        Wyeliminowanie cukru. Są tacy, to nie żart, którzy wyczuwają cukier dodawany do butelek celem nagazowania.

                        Comment

                        • lukuj
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2003.07
                          • 320

                          #13
                          slado napisał(a)
                          Wyeliminowanie cukru. Są tacy, to nie żart, którzy wyczuwają cukier dodawany do butelek celem nagazowania.
                          A nie taniej i prościej dodawać ekstraktu lub glukozy?
                          KETTLER brewery
                          www.lukuj.republika.pl

                          Comment

                          • slado
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2003.07
                            • 1072

                            #14
                            Była gdzieś już na ten temat dyskusja. Ale powracając do zasady " słód, woda, drożdże i chmiel" otrzymam piwo. Ekstrakt wychodzi za drogo wg mnie, choć dużo wygodniej. Taka uwarzona brzeczka do nagazowania z czasem przerwy przy 62 'C na max to jest niezłe rozwiązanie. Czyż nie mam racji?

                            Comment

                            • lukuj
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2003.07
                              • 320

                              #15
                              slado napisał(a)
                              Była gdzieś już na ten temat dyskusja. Ale powracając do zasady " słód, woda, drożdże i chmiel" otrzymam piwo. Ekstrakt wychodzi za drogo wg mnie, choć dużo wygodniej. Taka uwarzona brzeczka do nagazowania z czasem przerwy przy 62 'C na max to jest niezłe rozwiązanie. Czyż nie mam racji?
                              Witam,
                              Rozwiązanie takie z pewnością „zadziała”.
                              Pod uwagę trzeba brać kilka czynników:
                              - zużycie gazu/prądu podczas zacierania
                              - straty ekstraktu podczas filtracji
                              Jeśli chcesz, możesz pokusić się o w miarę dokładną kalkulację. Zużycie prądu/gazu da się odczytać, cena słodu też jest znana. Po zakończeniu procesu odczytać gęstość => stężenie brzeczki i jej objętość, co da się przeliczyć na suchą masę otrzymanych cukrów. Wtedy można wyliczyć koszt PLN/1g cukru z brzeczki i porównać z ceną ekstraktu/glukozy za gram.
                              Oczywiście wkład pracy to 100% przyjemność – jak zawsze przy zacieraniu
                              Napisz o uzyskanych efektach, ja też przy następnej warce zrobię z ciekawości podobną kalkulację i dam Ci znać.
                              Pozdrawiam, życzę udanej warki i dużo CO2!
                              KETTLER brewery
                              www.lukuj.republika.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X