Proszę o radę w sprawie pierwszej warki

[Adaśko]

Decyzja już zapadła! Biorę się za warzenie
Wiadomość ta dotarła już do wszystkich moich znajomych czekających na pierwszą degustację. W związku z tym, że zazwyczaj pijemy oklepany już smakowo browar typu: Żywiec, Tyskie, Lech itp. moja warka by nie narazić się na teksty typu "Co to jest??" powinna być jak najbardziej zbliżona smakowo do powyższych.
Teraz prośba do wszystkich forumowiczów..

Jaki Brew-kit polecacie na pierwsze warzenie podobny smakowo do smaku rynkowego piwka?

Za wszystkie porady z góry serdeczne "piwowar zapłać"

[Krzysiu]

Naprościej chyba WES Pils. Ale:
1. Po co chcesz warzyć, jeśli to ma smakować jak Żywiec?
2. Tego typu pytanie powinny znaleźć się w dziale "kołyska".

[burar]

I poprosimy o wypełnienie profilu, gdyż nie wiemy komu doradzamy...

[brew]

Ja bym radził jasnego brytyjskiego Ale - ale skoro nie wypełniłeś profilu to na razie nie radzę.
A gdzie chcesz kupić gotowca - w Browamatorze, w Praktikerze, czy jeszcze gdzie indziej? (czyli co masz do wyboru)

[michalh]

Jak zacząć?

Na początek radziłbym piwo z gotowca + ekstrakt słodowy jasny 1,25 kg (21 PLN), bez dodatku cukru; gotowiec Coopers z Biowinu za niecałe 40PLN (jakieś jasne Ale - np. Real Ale) lub Browamator jasne - też około 40 PLN.
I nie powinno być zbyt słabe - powyższe składniki użyć na np. 17-18 litrów wody.

[Adaśko]

Do Krzysia:

Ad.1 - Ponieważ moi znajomi bardzo sceptycznie podchodzą do mojego pomysłu warzenia i każdy inny smak byłby wyśmiany jako porażka,a nie chcę się zniechęcić na samym początku.
Znam ich dobrze, bo każde inne kupione piwo odchodzące smakiem od utartego już "jasnego zwykłego" jest dla nich bleeeee
Co nie znaczy, że następna warka nie będzie już poszukiwaniem czegoś nowego
Ad.2 - Nie wiedziałem, że istnieje taki dział jak kołyska - thx

Do Burar:

Już wypełniłem (nie mogłem tego znaleźć, dlatego tyle to trwało)

Do Brew:

Już wypełniłem,wiec możesz poradzić

Do Michalh:

Dzieki

[Adaśko]

Do Brew:

Nie wiedziałem, że można dostać gotowce w Praktikerze.. Myślałem o zamówieniu w Biowinie ewentualnie w sklepie Browamatora,bo jest w Wawie. Nie znam jeszcze cen w Praktikerze.

[Małażonka]

Odp: Proszę o radę w sprawie pierwszej warki

Adaśko napisał(a)
(...) W związku z tym, że zazwyczaj pijemy oklepany już smakowo browar typu: Żywiec, Tyskie, Lech itp. moja warka by nie narazić się na teksty typu "Co to jest??" powinna być jak najbardziej zbliżona smakowo do powyższych. (...)

Wcale nie! Moje piwko leżakuje w zimnej piwniczce kolegi, który właśnie delektuje się (a może delektował? ) takimi piwami. Wydawało mi się, że będzie tam bezpieczne. I ... nic z tego! Zasmakowało mu... Będę musiała wywieźć je gdzie indziej.
Jeśli zaś chodzi o rady - to mi na początek polecono Real Ale firmy "Coopers" i rzeczywiście spełnił swoją rolę. Tak więc myślę, że spokojnie możesz sięgnąć po ten gotowiec, a po 3-6 miesiącach od zrobienia na pewno nie usłyszysz słów "a co to jest??"

[arzy]

Adaśko napisał(a)
Do Brew:

Nie wiedziałem, że można dostać gotowce w Praktikerze.. Myślałem o zamówieniu w Biowinie ewentualnie w sklepie Browamatora,bo jest w Wawie. Nie znam jeszcze cen w Praktikerze.

W Praktikerze ceny sa nieco wyższe, ale doliczając koszty wysyłki z Biowinu, wychodzi na jedno. No chyba że będziesz jeszcze coś zamawiał.

[michalh]

Jest jeszcze jedna możliwość: zadzwonić do Biowinu i spytać z jaką hurtownią współpracują w Warszawie, a potem kupić w hurtowni - jeżeli się zgodzi. Wtedy trzeba już hurtem, czyli minimum 2 puszki
Może wtedy uda się uzyskać cenę z Biowinu na miejscu.

[Krzysiu]

Adaśko napisał(a)
Do Krzysia:

Ad.1 - Ponieważ moi znajomi bardzo sceptycznie podchodzą do mojego pomysłu warzenia i każdy inny smak byłby wyśmiany jako porażka,a nie chcę się zniechęcić na samym początku.
Znam ich dobrze, bo każde inne kupione piwo odchodzące smakiem od utartego już "jasnego zwykłego" jest dla nich bleeeee

To zmień znajomych. Nie zasługują na dobre piwo.

[slado]

Witaj.
Wypróbuj jakieś jasne, pełne górnej fermentacji.
Nie waż się dodawać cukru a fermentację przeprowadź w możliwie niskiej temperaturze. Postaraj się do tego o drożdże np. Danstar Windsor (byle nie Braupartner). Ustaw się na conajmniej 13 'Blg gęstości brzeczki nastawnej. Możesz dodać na każde 10 litrów brzeczki po 5 goździków dodanych w momencie gotowania brzeczki.
Zastosuj dekantację (przeciągnięcie do drugiego fermrntora na cichą fermentację). Po kilku dniach czekania w cichej rozlej do butelek pozostawiając tak około 2-3 cm słupa powietrza. Po tygodniu spróbuj, czy pojawiło się nagazowanie. Jeśli tak, to w miesiąc po zakapslowaniu możesz raczyć przyjaciół swym wyśmienitym piwkiem. Pamiętaj na początek by przy nalewaniu do kufelka nie wlewać wszystkiego - osad drożdżowy pozostaw na dnie. Najlepiej przed zaserwowaniem schłódź piwko do temperatury ok. 12-15 'C. Raczej nie niżej bo Ci może zmętnieć.
Powodzenia !

[michalh]

Z całym szacunkiem dla radzącego 'Slado', moje rady sa nieco inne:
1. Nie radzę dodawac goździków, szczególnie do pierwszej warki. Z przyprawami można się bawic później, a zawsze jest to sprawa indywidualna. Mi akurat smak goździków do piwa nie pasuje.
2. Jeżeli nie masz balona do cichej fermentacji, to piwo też się uda i powinno byc dobre - jak na początek to wystarczy bez cichej ferm. Jak masz balon - oczywiście można go użyć.

Najważniejsze żeby nie dawać cukru do fermentacji podstawowej.
Jeżeli będziesz miał drożdże Coopersa z kita , to OK - uchodzą za bezpieczne, jedne z najlepszych suchych naświecie (tak jak i Lallemand). Co do Braupartnera - jeżeli juz je masz z kita, to też piwo będzie OK, na pierwszą warkę nie widzę potrzeby kupowania innych.

[slado]

michalh napisał(a)
Z całym szacunkiem dla radzącego 'Slado', moje rady sa nieco inne:
1. Nie radzę dodawac goździków, szczególnie do pierwszej warki. Z przyprawami można się bawic później, a zawsze jest to sprawa indywidualna.
--ciach--

Może i racja. Smaki każdy ma różne. Podałem swój najlepszy jak do tej pory przepis. Jeśliby jednak przyszło zastosować jakiś dodatek to na pewno odradzałbym jałowiec, choć zaraz ktoś może się oburzyć że to przecież najlepszy z dodatków...

[burar]

[QUOTE]michalh napisał(a)
...2. Jeżeli nie masz balona do cichej fermentacji, to piwo też się uda i powinno byc dobre - jak na początek to wystarczy bez cichej ferm. Jak masz balon - oczywiście można go użyć......

Koniecznie zrób cichą fermentację - unikniesz wówczas zbyt intensywnego zapachu i smaku drożdży podczas fermentacji w butelkach. A jeśli nie masz balona do cichej fermentacji, to weź 2-3 największe w domu garnki, porządnie wypłucz je wrzątkiem i zlej do nich nastaw pozostawiając gęstwę drożdżową nienaruszoną. Następnie szybko dokładnie umyj fermentor, również przepłucz go wrzątkiem i przelej młode piwko do cichej fermentacji.
Miłego warzenia !