Filtracja chmielu w granulkach ??

[pandrakula]

Witam forumowiczów
Popełniłem wczoraj 2 warkę
Była to " skrzynka fulla " z Browamatora
W zestawie przysłano chmiel w granulkach
MATKO JAK TO FILTROWAĆ ????
Wykonałem miedziany " wkład filtracyjny " wg. pomysłu kolegi Lukuja , dodatkowo uszyłem z bawełnianej szmatki coś na kształt opończy.
Filtracja do ok ½ objętośći przeszła bez przeszkód , otrzymana ciecz była klarowna ale potem szmatka sie zapchała tym zielonym "g." chmielem który mjał konsystęcje akwarjowych glonów. Filrację dokończyłem cedząć reszte wywaru przez druszlak z wygotowaną bawełnianą ściereczką. W związku z tym że cała filtracja trochę się wydłużyłą całość filtratu dodatkowo przegotowałm poraz drugi .

Moje pytanie do doświadczonych ?

To co otrzymałem jest totalnie mętne , czy po ustaniu fermentacji wyklaruje się ???
Czy trzeba będzie jakoś dodatkowo filtrować ? Jak tak to jak ?
Czy używająć w przyszłości chmielu w szyszkach będą podobne problemy ?
Czy szyszki dają podobne " właśćiwośći " (wydajnoiść , jakość ?) bo jak tak to po co używać granulatu ?.

Ponadto brzeczka jest koloru bardzo ciemno bursztynowego . Wydawało mi się że "skrzynka fulla " powinna być dużo jaśniejsza ? Pierwszą warkę popełniłem z brewkita " Ciemne " browamatora i tamto piwo było podobnego koloru ?

Pozdrawiam WD

[oryks]

"...
To co otrzymałem jest totalnie mętne , czy po ustaniu fermentacji wyklaruje się ???
Czy trzeba będzie jakoś dodatkowo filtrować ? Jak tak to jak ?"

Na szczęście wyklaruje się bez jakiegokolwiek katowania piwa filtrowaniem.

"...Czy używająć w przyszłości chmielu w szyszkach będą podobne problemy ?"

Nie

"...Czy szyszki dają podobne " właśćiwośći " (wydajnoiść , jakość ?) bo jak tak to po co używać granulatu ?."

Efekt taki sam albo lepszy. Ja już pożegnałem sie z tą przemysłową formą chmielu; z powodów ideologicznych i tych jakich i Ty doświadczyłeś.

[kangurpl]

Odp: Filtracja chmielu w granulkach ??

1. Miedziany wkład filtracyjny służy do odfitrowania brzeczki od pozostałości ze słodu, stosowac go należy po zacieraniu.
Jeżeli używałeś ekstraktu słodowego to nie był Ci potrzebny.
2. Resztki chmielu odfiltrowałeś prawidłowo, durszlak + ew. tkanina są wystarczające.
3. Po ustaniu fermentacji piwo wyklaruje się samoczynnie juz w butelkach (troche trzeba będzie poczekać).
4. Szyszki dają taką samą jakość, niektórzy nawet twierdzą że są lepsze.
5. Ekstrakty z Browamatora są faktycznie ciemne, ale to nie ma znaczenia. No chyba że byś chciał kopiować piwa "przemysłowe" ale po co w takim razie samemu się w to bawić.

Powodzenia w warzeniu

[pandrakula]

Wielkie dzięki za uspokajające informację.
Wiem że wkład jest do zacieru , ale sadziłem że stosując bawełnianą "osłone" będę mógł wpisać się na listę wielkich wynalazców :-) Niestety nie wyszło :-(
Chociaż myślę że stosując lodówkę turystyczną / mała powierzchnia dna / i chmiel w szyszkach to może działać.

[kangurpl]

Pewnie że będzie działało, ale po co skoro durszlak do chmielu wystarczy

[CarlBerg]

Ja stosuję taki zaparzacz - klik foto - dwa duże gęste sita z nierdzewki, do środka szyszki chmielu, zapinam sitka i wsadzam do gotującej brzeczki ... Po wyjęciu sit brzeczka jest czysta, bez chmielowych mętów ... Unikam w ten sposób drugiego filtrowania i wszelkich "zagrożeń", np. infekcji ... Prostszy sposób to uszyty woreczek, do którego wsypujesz szyszki i gotujesz. Jak wspomniał powyżej kangurpl i oryks, szyszki są lepsze niż granulat, dają ciekawszy i głębszy aromat ... a już z pewnością większą radochę przy warzeniu

[crizz]

CarlBerg napisał
[...]dwa duże gęste sita z nierdzewki, do środka szyszki chmielu, zapinam sitka i wsadzam do gotującej brzeczki [...]

A czym to zapinasz? Super pomysł - napiszę o tym sprzęcie do działu BA.

[CarlBerg]

Cieszę się, że wypatrzyłeś ten prosty pomysł. Najpierw zawiązywałem sznurkiem konopnym - ale to wymagało cięcia przed wsadzeniem dodatkowych porcji chmielu ... Teraz mam kawałki drutu z nierdzewki, po prostu skręcam i już ... Szukam jednak w marketach techniczno-budowlanych czegoś w rodzaju spinaczy-klamerek z nierdzewki ... Tymczasem innych pomysłów nie mam, jak komuś coś do głowy przychodzi, proszę o sugestie.

Crizz, fotka oczywiście do wykorzystania, jeżeli trzeba - zrobię inne.

[crizz]

CarlBerg napisał

Crizz, fotka oczywiście do wykorzystania, jeżeli trzeba - zrobię inne.

Dzięki! Przy okazji najbliższego chmielenia zrób może fotki tego sprzętu w użyciu.

[Krzysiu]

Ja stosuję coś takiego: http://www.browar.biz/forum/showthre...&threadid=8431
Cały chmiel zostaje w środku. Niestety jest to małe, do środka mieści sie bez stresu do 15 g granulek.

[pjenknik]

Korzystając z podpowiedzi Krzysia też używam tego sprzętu nabytego w pewnym szwedzkim markecie z meblami i sprzetem wyposażenia mieszkań. Kosztuje kilka zł. można zakupić parę sztuk i już.

[Krzysiu]

Zawsze ze mnie wszystko kopiował. Zapomnieał napisać, że na trzydziestolitrowe warki te zaparzacze są za małe

[Krzysiu]

Odp: Filtracja chmielu w granulkach ??

My tak sobie plotkujemy, a z tego wszystkiego zapomniałem odpowiedzieć. Wprawdzie wiele już powiedziano, ale wtrące i ja swoje parę groszy:

pandrakula napisał
Moje pytanie do doświadczonych ?
To co otrzymałem jest totalnie mętne , czy po ustaniu fermentacji wyklaruje się ???
Czy trzeba będzie jakoś dodatkowo filtrować ? Jak tak to jak ?
Czy używająć w przyszłości chmielu w szyszkach będą podobne problemy ?
Czy szyszki dają podobne " właśćiwośći " (wydajnoiść , jakość ?) bo jak tak to po co używać granulatu ?.
Ponadto brzeczka jest koloru bardzo ciemno bursztynowego...

1. Może, ale nie musi.
2. Nie trzeba.
3. Moga być, ale nie muszą.
4. Szyszki są mniej wydajne. podobna daja "bogatszy " smak i aromat, ale to chyba są twierdzenia ideologiczne.
5. Godziny zatężania na wyparkach robia swoje. Też wybrzydzałem, dopóki szef mnie nie opieprzył.

[pjenknik]

Krzysiu napisał(a)
Zawsze ze mnie wszystko kopiował. Zapomnieał napisać, że na trzydziestolitrowe warki te zaparzacze są za małe

Zależy ile ich użyć

[Krzysiu]

Ja mam cztery. Duża wygoda, bo syfy zostają w środku, ale nie powinno się więcej wkładać jak 10 g. Więcej rozpulchnia sie do tego stopnia, że do środka nie dochodzi woda.