Rolek napisał(a)
Napisz do Strzegomia, żeby skasowali swoją stronę internetową. Bo informacja o sprzedaży słodów amatorom, jest umieszczona właśnie tam.
A o moje interesy, pozwolisz, zadbam sam. Nie potrzebuję adwokata. Zwłaszcza kiepskiego.
Napisz do Strzegomia, żeby skasowali swoją stronę internetową. Bo informacja o sprzedaży słodów amatorom, jest umieszczona właśnie tam.
A o moje interesy, pozwolisz, zadbam sam. Nie potrzebuję adwokata. Zwłaszcza kiepskiego.
Miałem przyjemność kontaktować się ze Strzegomiem i sprawa wcale nie jest tak łatwa jak piszesz. Pierwsze pytanie na moje zagajenie o małą partię do potrzeb domowych było mniej więcej takie: "...a ile ton?".
Wcale nie są szczęśliwi jak ktoś im marudzi o kilka czy nawet kilkadziesią kilo słodu. Jeśli jednak już ktoś się u nich zjawi to choćby z litości może liczyć na pomoc. Ot taki ludzki gest w stronę amatorów po fachu. Stąd ta informacja na stronie Strzegomia. Dla nich detal to nadal ilości liczone w tonach. Jak załatwisz już u nich te tony słodu to daj znać. Być może będę zaopatrywał się u Ciebie.
Pobieżna choćby ocena każdej działalności gospodarczej pozwala stwierdzić że ceny Browamatora są takie jak się można spodziewać. Zawierają pewnie wszystkie obciążenia z którymi Strzyżów musi się borykać no oczywiście pewnie jakiś profit również. Nie wyobrażam sobie by ktoś robił to dla idei. Nawet Bill Gates który robi pod siebie zielonymi dalej trzepie kasiorkę i nie martwi się o zasobność portfela swych klientów.
A że Browamator jest właściwie monopolistą to fakt.
Rozkręć firmę. Będzie konkurencja. Będę trzymał za Ciebie kciuki.
Za piwowarstwo domowe !
Comment