Planuję uwarzyć stouta. I prosiłbym tu kolegów i koleżanki o sugestie w tym temacie. Jaki powinien on być? Bardzo gorzki czy raczej nie? Może korzenny? Jeśli tak to czym doprawić? Ekstrakt powyżej 12 blg czy raczej poniżej? Może z Waszą pomocą uda mi sie pobić Guinessa ?
Jaki powinien być stout idealny
Collapse
X
-
Ja bym ci proponował uwarzyć imbirowego stouta - na ok. 10 minut przed końcem gotowania brzeczki dodajesz ok. 100 g świeżo startego imbiru. Warto też dodać ok. 0,6 kg miodu. Przy warce 20 litrowej, wyjdzie naprawdę coś dobrego"All the good things for those who wait"
Comment
-
-
No jak stout to ma być, to przydałoby się nieco świeżo upalonego jęczmienia (dodane na koniec zacierania). Z tego co mi się wydaje, to palony jęczmień odpowiada za "kawowy" posmak stoutabigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
Hannibal napisał(a)
Ja bym ci proponował uwarzyć imbirowego stouta - na ok. 10 minut przed końcem gotowania brzeczki dodajesz ok. 100 g świeżo startego imbiru. Warto też dodać ok. 0,6 kg miodu. Przy warce 20 litrowej, wyjdzie naprawdę coś dobrego
Comment
-
-
slado napisał(a)
Ja dodałem około 5 dag i uważam że było za dużo. Może mam genetyczny awers do imbiru?Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia
Comment
-
-
peter_1000 napisał(a)
I tu mam jeden z większych dylematów (...) Zastanawiałem się też nad przyprawą piernikową jaką dodawał Oryks.
Przyprawa piernikowa - warto głębiej zbadać skład (są różne, lepsze i gorsze), zakupić osobno składniki i samemu zrobić odpowiadającą nam mieszankę.Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"
Comment
-
-
Odp: Jaki powinien być stout idealny
peter_1000 napisał(a)
Planuję uwarzyć stouta. I prosiłbym tu kolegów i koleżanki o sugestie w tym temacie. Jaki powinien on być? Bardzo gorzki czy raczej nie? Może korzenny? Jeśli tak to czym doprawić? Ekstrakt powyżej 12 blg czy raczej poniżej? Może z Waszą pomocą uda mi sie pobić Guinessa ?KETTLER brewery
www.lukuj.republika.pl
Comment
-
-
A więc (nigdy się co prawda nie zaczyna od więc ale... ) Pierwsze przymiarki już mam. Jęczmień czeka wyprażony. Warzenie jutro czyli w sobotę wieczór. Recepturę planuję dać taką
2 kg pilzneńskiego
2 kg monachijskiego
0,4 kg karmelowego jasnego
0,2 kg karmelowego ciemnego
0,2 kg palonego jęczmienia
0,2 kg słodu barwiącego
Zastanawiam się jednak nad zmienieniem lekko proporcji i zwiększeniu ilości słodu pilzneńskiego do 2,5 kg i niestosowaniu wogóle słodu barwiącego kosztem zwiększenia o 0,2 do 0,3 kg któregośz pozostałych karmelowych.
Przerwy
35 st. - 40 minut
55 st. - 20 minut
62 st. - 30 minut
72 st. - do negatywnej próby jodowej
I tu też mam takie sobie wątpliwości czy nie zastosować tylko jednej przerwy scukrzającej w temp. 67 st. (Tak zacierałem portera a jury w Żywcu na piwo zbytnio nie narzekało ). A tak poważnie to wątpliwości ma z tąd. Guiness eksportowy przy ekstrakcie 11,68 blg posiada 5 % alk. Wnioskuję że został zatary więc raczej wytrawnie. A jednak piwko w smaku jest dość treściwe. Która więc przerwa cukrowa była w trakcie jego zacierania dominująca ?
Przyprawianie
50 g chmielu goryczkowego magnum /szyszka/
20 g aromatycznego /szyszka/
Kupiłem także przyprawę do piernika jednak chyba z niej zrezygnuję (zawiera duużo cynamonu, pieprz, anyż, koper włoski brakuje tylko pietruszki) Przyprawię więc tylko bardzo delikatnie miesznką kolendry imbiru, goździków, gałki muszkatałowej i cynamonu (proporcji jeszcze nie dobrałem)
Fermentacja z Safale
Bardzo proszę o jakieś sugestie, poprawki itd.
Relacja z warzenia "na żywo" na łamach forum wraz z odpowiednią oprawą zdjęciową.Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia
Comment
-
-
Z tego co wiem, to słód czekoladowy. Ale to teoria, bo moja pierwsza warka z tym słodem dopiero dofermentowuje w balonie.
Takie piwa robi się z zastosowaniem jednej przerwy scukrzającej. Według mnie optymalna to ok 66-67 st C.
Robiąc stouta wytrawnego w ogóle zrezygnowałbym ze słodów karmelowych. Zostawiłbym tylko plaony jęczmień i słód czekoladowy.Ostatnia zmiana dokonana przez Borysko; 2004-09-28, 07:18.
Comment
-
-
danko napisał(a)
Dzisiaj uważyłem portera .... Gdybym ważył stouta ...
W przepisie podanym przez Petera spory jest udział słodów karmelowych, pamiętać jednak nalezy o tym, że polskie słody karmelowe są znacznie ciemniejsze i bardziej przypalone niż słody angielskie czy belgijskie. Przy łącznie kilogramowym dodatku ciemnych słodów wyjdzie czarna, przypalona siekiera. Moim zdaniem wystarczyłoby po 10 dag karmela ciemnego i barwiącego, a te brakujące 20 dag zastąpić pilzeńskim.
Ilość słodu monachijskiego też można zmniejszyć na korzyść pilzeńskiego, w stoucie słodowe posmaki i aromaty po prostu znikną.
Klasyczny angielski sposób zacieranie obejmuje tylko jedna przerwę scukrzającą, w temp. 65 - 70 C. W zależności, której granicy będzie bliższa temperatura zacieru, wyjdzie on mniej lub bardziej wytrawny.
Comment
-
Comment