zamierzam zacząć i... słód pilzneński/monachijski i inne pytania

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wujcio_Shaggy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 4628

    #76
    Dział "Twoje warzenie" właśnie do tego służy i każdy, kto cokolwiek warzy, jest godzien własnego w nim tematu. Toteż - zapraszamy w odpowiednie miejsce.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

    Comment

    • Małażonka
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 4602

      #77
      W Biowinie dostaniesz wężyk do obciągu z pompką - ułatwi Ci to przelewanie piwa i zaoszczędzi stresów spowodowanych niezamierzonym pluciem do brzeczki

      Comment

      • mirkap
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2003.07
        • 75

        #78
        ja stosuje gumową gruszkę z apteki. trzeba tylko trochę uważać żeby nie zaciągnąć do gruszki.

        Comment

        • dessloch
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.05
          • 127

          #79
          Marusia napisał(a)
          Spoko, Twoja relacja z drugiego warzenia już była o niebo mniej chaotyczna od pierwszej
          Moja rada: czasem zamiast o wszystko pytać, po prostu POMYŚL. To nie jest żaden przytyk, bo za pierwszym razem każdy działa jak automat wg instrukcji, ale już później mózg się powinien włączyć i logiczne myślenie.

          czasami lepiej chyba jednak nie myśleć, a pierwsze robić wedle rad bardziej doświadczonych. Nie wszystko jest takie oczywiste i czasami lepiej się moim zdaniem zapytać, niż później żałować i wylewać 20l do kibla

          Np. Twoje pytanie o zatyczkę na rurkę fermentacyjną rozbawiło mnie do łez - jaki byłby z niej pożytek, jakby była zatkana?
          no ale z drugiej strony to po co w takim razie jest ta zatyczka? Jeśli jej się nie używa?


          A co do zaglądania do cichej - nie przesadzaj, można zaglądać, tylko nie kichaj i nie pluj
          no chyba nie ma żadnych oznak infekcji, a przynajmniej nie pachnie niczym złym. Ale, nie byłem taki głupi i nie otwierałem znając mnie to bym żółwia tam tym razem niechcący wrzucił i by mi się bidak upił.
          Wyjąłem tą rurkę i przez nią zajrzałem i powąchałem.
          Swoją drogą to ona na pewno działa? bo deczko od fermentatora jest wygięte, i dopiero jak je przygniotłem, to bąbelki wyleciały ze środka

          Comment

          • Wujcio_Shaggy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.01
            • 4628

            #80
            dessloch napisał(a)
            [...]Swoją drogą to ona na pewno działa? bo deczko od fermentatora jest wygięte, i dopiero jak je przygniotłem, to bąbelki wyleciały ze środka
            Nie zawsze gaz bąbluje przez rurkę, czasem ulatnia się bardzo rzadko, a czasem to chyba nawet wcale. Nie jest to żaden problem. Rurka na pewno działa, jeśli nalałeś za dużo wody dwutlenkowi węgla będzie trudniej się wydostać.

            Zresztą wyjmowałeś rurkę, więc ciśnienie gazów się wyrównało; zanim się nazbiera trochę czasu minie.
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

            @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

            Comment

            • dessloch
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.05
              • 127

              #81
              Warka nr2, w pelni z procesem zacierania.

              Jest super smak ma piwa, juz odbalingowała do 5blg, trochę posmak drożdży, ale ma smak piwa.. to najważniejsze. Trochę chyba za mocna jest... nie wiem, ale kubek wypiłem tego co balingowałem i czuje się już trochę naalkoholizowany, ale może to przez to, że nic nie jadłem i jest rano. Hmm jest 15.. chyba jednak za długo spałem ostatnie pare dni odsypiałem, moje warzonko przez 8h


              warka numer 2 nadal jest na cichej, zastanawia mnie użycie hoparoma tabsów, do dochmielenia na zimno, mojej drugiej warki. Tak 1/3 tabletki. Do trego chyba nie trzeba używać sitka żadnego? Wystarczy. że się wrzuci i już samo się nachmieli, czy trzeba pomieszać, a może pokruszyć i wrzucać w różne miejsca? Nie ma do tego instrukcji nigdzie

              Aha i problem, łyżka piwowarska z browamatora mi zaczęła rdzewieć od tego miejsca gdzie jest lutowane.... :/ Może być to, że sterylizowałem ją wg rad na forum, nad palnikiem gazowym? :/ I się cośtam popsuło w niej? Ale, chyba mogę dalej jej używać do zbierania próbek itd? Bo jest naprawdę bardzo wygodna...

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                #82
                dessloch napisał(a)
                czasami lepiej chyba jednak nie myśleć...
                Jasne. Z dużym samozaparciem stosujesz ten sposób postępowania.

                Następnym razem zamiast kichania i ślinienia po prostu wyrzygaj się do piwa.

                Comment

                • peter_1000
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2003.05
                  • 583

                  #83
                  Krzysiu napisał(a)
                  Jasne. Z dużym samozaparciem stosujesz ten sposób postępowania.

                  Następnym razem zamiast kichania i ślinienia po prostu wyrzygaj się do piwa.
                  Czy to już aby nie drobna przesada z Twojej stony?
                  Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                  Comment

                  • slado
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2003.07
                    • 1072

                    #84
                    Krzysiu napisał(a)
                    Jasne. Z dużym samozaparciem stosujesz ten sposób postępowania.

                    Następnym razem zamiast kichania i ślinienia po prostu wyrzygaj się do piwa.
                    Sorki, Krzysiu, po ilu piwkach dałeś taką odpowiedź?
                    Człek się stara rozbawić brać piwną a Ty go od razu na równi z glebą.... Pozwól okrzepnąć w towarzystwie członków browar.biz.
                    Kombinuje człowiek, wydziwia, opisuje swe zmagania. Dzieli się swymi spostrzeżeniami i wpadkami a ty go od razu do gnoju...
                    Litości !!

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #85
                      Nie ma litości dla głupoty. Ty byś nakichał do swojego piwa? Gośc jest nie tylko głupi, ale i obrzydliwy.

                      Comment

                      • peter_1000
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2003.05
                        • 583

                        #86
                        Krzysiu napisał(a)
                        Nie ma litości dla głupoty. Ty byś nakichał do swojego piwa? Gośc jest nie tylko głupi, ale i obrzydliwy.
                        Nie musisz więc tego tematu otwierać i czytać, zamiast zgnoić człowieka za to co innym na tym Forum wyraźnie się podoba. Gość nikomu nie ubliża i nie szkodzi. Styl ma jaki ma, więcej w nim jednak prowokacji niż głupoty. Jeśli człowieka nie znasz to nie obrażaj go publicznie.
                        Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                        Comment

                        • dessloch
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.05
                          • 127

                          #87
                          wybacz mi krzysiu, że uraziłem cie w jakikolwiek sposób pisząc na tym forum.

                          Mam jedno pytanie, ile masz lat? tak z ciekawości pytam. Bo urazu nie mam, w pewnym stopniu rozumiem twoją reakcje, po prostu nie będę na drugi raz pytał moich zmagań tylko suche cyfry, że wsypałem tyle i tyle słodu itd. Trochę głupio mi z tego powodu :/

                          Comment

                          • Chris
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2004.05
                            • 812

                            #88
                            Kolego Dessloch! Nie przejmuj sie uwagami Kolegi Krzysia ,który najwyraźniej ma uczulenie na Twoje posty.Nie wszyscy muszą sie tu lubieć i gadać ze sobą.Krzysiu życze Ci ztłumienia Twej złości,a Tobie Dessloch wiary w siebie i ruszania głową (choć czasem).Pozdrawiam
                            chickkiller :)

                            Comment

                            • mgrzemow
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2004.09
                              • 79

                              #89
                              A ja jako rowniez poczatkujacy musze powiedziec, ze czuje sie zwyczajnie zazdrosny.

                              No bo poczytalem sobie, wysililem sie, zadaje tylko takie pytania na jakie nie udalo mi sie znalesc odpowiedzi, no i co? Blad. Nalezalo pojsc w slady kolegi dessloch'a. Nastepnym razem tez tak zrobie - o prosze juz zaczynam:

                              "A to geste z puszki to sie nalewa do butelek, czy do tego plastikowego wiadra? Czy nalewac nalezy przez ta zakrecona szklana rurke? Ten plastikowy wezyk nie chce mi na nia wejsc...
                              Czy ta saszetka to cos jak ziola w chinskiej zupce? Tez nasypac?"

                              A tak na serio to ten watek jest rozryuwkowy, ale i troche wkurzajacy. Czytanie to umierajaca umiejetnosc...

                              Comment

                              • lukuj
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2003.07
                                • 320

                                #90
                                Krzysiu napisał(a)
                                Jasne. Z dużym samozaparciem stosujesz ten sposób postępowania.

                                Następnym razem zamiast kichania i ślinienia po prostu wyrzygaj się do piwa.
                                Są lepsze sposoby obniżenia pH w piwie. No, chyba że chodzi o piwo smakowe.
                                KETTLER brewery
                                www.lukuj.republika.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X