Biowin - Krakow - M1 - uwaga - dziady!!!

[mjp]

Odp: Okazuje sie ze...

mgrzemow napisał(a)
Mam wiec takie pytanko - chcialem wykorzystac sytuacje i zamowic sobie od nich wysylkowo:
- cukromierz - jest sporo tanszy niz w browamatorze
- rurke do spuszczania piwa
- pojemnik fermentacyjny z kranikiem
- termometr
- moze troche kapsli

Cukromierz, pojemnik fermentacyjny i kapsle dostaniesz w OBI, zaoszczędzisz na kosztach przesyłki. Rurkę do zlewania piwa dostaniesz w większych sklepach ogrodniczych. Rurka z atestem do żywności i alkoholu. Termometr kup albo rtęciowy, albo elektroniczny. Ten drugi trochę kosztuje, ale warto. Wygodny w użyciu, precyzyjny i się nie stłucze. Najlepiej z zakresem pomiarowym -10 +150 C. Potwierdzam to co pisała Marusia. Termometr z Browamatora (ten cienki) psuje się po pierwszym zacieraniu. Słupek cieczy wskaźnikowej rozdziela się na kilka mniejszych.
Pozdrawiam i życzę udanych warek.

[Małażonka]

Jeśli się zdecydujesz na termometr szklany, to warto go kupić w sklepie ze sprzętem laboratoryjnym - kupujesz wtedy produkt z atestem, który jest długotrwały i bezproblemowy w użytkowaniu.

[mgrzemow]

No to moze musze zajrzec do OBI, bo w Praktikerze, to ceny sa prawie 2x wyzsze niz w sprzedazy wysylkowej. Wiadro (ups, sory, fementor) zamiast 20 kosztuje 35, cukromierz zamiast 6, 11 itd.

A przesylke bede mial za darmo, bo i tak musza mi wyslac te pokrywke na ich koszt. ;->

Z waszych uwag wnosze, ze nic trefnego w ich produktach nie ma. Jedyne czego jeszcze nie wiem to czy ich rurki maje te fikusne grawitacyjne zaworki - ale sie dowiem.

Dzieki za wszelkie uwagi!

[peter_1000]

Marusia napisał(a)
Nie wiem, jaki jest termometr w Biowinie, ale ten z Browamatora stanowczo odradzam, psuje się przy pierwszym zacieraniu - o ile zamierzasz zacierać.

A tak w ogóle to przejrzyj ten dział, znajdziesz tu naprawdę większość odpowiedzi na swoje pytania

Dzięki za ostrzeżenie, bo właśnie miałem ten termometr sobie nabyć.

Co do elektronicznego, to kupiłem taki na allegro i jestem z niego tak sobie zadowolony, ponieważ ma stosunkowo krótki pręt pomiarowy i nie jestem nim w stanie zmierzyć temperatury przy dnie.

[Zdrój]

Gdyby mnie po pierwszym włożeniu termometru do gorącej wody zaczęły robić się opisane jaja, to bym ten termometr od razu odesłał do sklepu i zażądał wymiany sprzętu albo zwrotu pieniędzy.
Z tego co wiem, Browamator poważnie traktuje takie sprawy i to nie dlatego, że go do tego zobowiązuje prawo.

[peter_1000]

Zdrój napisał(a)
Gdyby mnie po pierwszym włożeniu termometru do gorącej wody zaczęły robić się opisane jaja, to bym ten termometr od razu odesłał do sklepu i zażądał wymiany sprzętu albo zwrotu pieniędzy.
Z tego co wiem, Browamator poważnie traktuje takie sprawy i to nie dlatego, że go do tego zobowiązuje prawo.

Nikt tu nie atakuje Browamatora, po prostu sami się mogli naciąć na jakąś ferelną partię termometrów (jeśli faktycznie większośc z nich sie psuje). Takie rzeczy nawet najlepszym się zdarzają.

[mjp]

peter_1000 napisał(a)
Co do elektronicznego, to kupiłem taki na allegro i jestem z niego tak sobie zadowolony, ponieważ ma stosunkowo krótki pręt pomiarowy i nie jestem nim w stanie zmierzyć temperatury przy dnie.

Nie bardzo sobie wyobrażam jak chcesz mierzyć temperaturę przy dnie termometrem szklanym.... Takie długie to raczej tylko specjalistyczne (czytaj drogie). Ja mierzę temperaturę kilka centymetrów pod powierzchnią (tyle sięga sonda termometru). Wystarczy przed pomiarem dobrze zamieszać.

[Marusia]

Znam dwie osoby, którym się takie coś zrobiło. A wysyłać o zwrot kasy? Nie każemu się chce kłócic o każdy grosz, zatem lepiej właśnie obserwować wypowiedzi i przyjmować je do wiadomości

[mjp]

Zdrój napisał(a)
Gdyby mnie po pierwszym włożeniu termometru do gorącej wody zaczęły robić się opisane jaja, to bym ten termometr od razu odesłał do sklepu i zażądał wymiany sprzętu albo zwrotu pieniędzy.
Z tego co wiem, Browamator poważnie traktuje takie sprawy i to nie dlatego, że go do tego zobowiązuje prawo.

Nie kwestionuję jakości i powagi Browamatora. Mój termometr okazał się kiepski, trudno. W sumie powinienem go odesłać, ale wrodzone lenistwo, tudzież perspektywa wizyty na poczcie skutecznie mnie do tego zniechęca. Kupiłem sobie termometr elektroniczny i jestem zadowolony z dwóch powodów:

1. Dokładność odczytu
2. Wygoda odczytu

Temperaturę widzę wyraźnie na wyświetlaczu (z dokładnością do 1/10 stopnia) bez potrzeby gimnastyki w celu odczytania z podziałki termometru szklanego. W sumie awaria termometru analogowego tylko przyspieszyła planowany zakup cyfrowego.

[ART]

Zdrój napisał(a)
Gdyby mnie po pierwszym włożeniu termometru do gorącej wody zaczęły robić się opisane jaja, to bym ten termometr od razu odesłał do sklepu i zażądał wymiany sprzętu albo zwrotu pieniędzy.
Z tego co wiem, Browamator poważnie traktuje takie sprawy i to nie dlatego, że go do tego zobowiązuje prawo.

oh, ah, ale żeby zaraz o sobie pisać w trzeciej osobie...

[Zdrój]

Wiecie co, w sumie mi też nie chciałoby się odsyłać termometru. Pomyślałbym, e tam, kilkanaście zł, nie ma sensu.
Ale od tej pory podejrzliwie bym patrzył na dostawcę, bo a nuż znowu przyślą mi coś z defektem ? I znowu nie będzie mi się chciało reklamować i straty rosną i troszkę frustracja też rośnie.

Nie chce nam się reklamować trefnych produktów, bo kojarzy nam się to z niemiłymi rozmowami, podejrzliwością sprzedawcy, itd.

A dobra firma ceni sobie możliwość "pozytywnego rozpatrzenia" uzasadnionej reklamacji, bo dzięki temu odzyskuje zaufanie Klienta.

Tak mi się wydaje.

[Marusia]

Kwestia podejścia do sprawy - mi się nie chce reklamować małych kwot, bo uważam, że cenniejszy jest mój czas niż te pare groszy.

[mgrzemow]

Mozna tez w pierwszej osobie liczby mnogiej ;-)

[Zdrój]

>>>>oh, ah, ale żeby zaraz o sobie pisać w trzeciej osobie...


Wiesz Art, cóż Ci takiego zrobiłem, że musiałeś mnie tak od razu zdemaskować !
Jak się szef dowie, to wyrzuci z roboty cały Departament ds. Reklamacji Browamatora ze mną na czele.

[Borysko]

Nie wiem o co chodzi z tym termometrem z BA. Ja go używałem od 8 warek i nadal działa bez zarzutu. Prawdę mówiąc to nie wiem, co się może zepsuć w termometrze. Niech mnie ktoś oświeci Bo dla mnie to jak przysłowiowe zepsucie metalowej kulki...
Browamatorowi zdarzają się wpadki, ale dbają o klienta. Jeśli coś jest nie tak z zakupionym sprzętem, należy reklamować i tyle!