...spróbować!? Fajnie by było uwarzyć własne piwko, no ale nie wiem, czy zabierać się za to, czy jeszcze trochę z tym poczekać. Na początek chciałbym się zorientować, o ile lżjszy zrobił by się mój portfel, gdybym się zdecydował. Pieniądze to nie wszystko, ale nie mogę fundowac sobie browarku zaniedbując np. czynsz. To jest na razie główne kwestia. A jezeli już uporam się z kasą, to ile czasu (najlepiej w roboczogodzinach) zajmuje uwarzenie jednej partii piwka?? Kto wie, może już niedługo łyknę ze smakiem własnoręcznie stworzonego pilsika albo portera
A może by tak...
Collapse
X
-
TomX napisał(a)
[B]...spróbować!? Fajnie by było uwarzyć własne piwko, no ale nie wiem, czy zabierać się za to, czy jeszcze trochę z tym poczekać. Na początek chciałbym się zorientować, o ile lżjszy zrobił by się mój portfel, gdybym się zdecydował.
Ja np. kupiłem od razu browamator maximator sprzęt, 480 zł i jest tam wszystko co potrzebowałem. Wydatek jednak ten można np obniżyć o koszt śrutownicy. A to już jest spora oszczędność. [ reklama: www.browamator.pl tam kupiłem].
Pierwsza inwestycja jest całkiem spora, ale później dzięki temu można w miarę tanim kosztem warzyć piwo.
Aha, zanim zaczniesz, to radzę zbierać butelki Ja 2 miesiące przed zakupem wszystkiego, zacząłem zbierać, a że nie pije dużo to mam ich narazie tylko 100. Głównie niemoich.
Ważne, żeby je myć od razu po wypiciu, bo później ciężko pleśń wymyć. Niektóre butelki nawet wyrzuciłem z tego powodu, bo nie dało się ich w ogóle wymyć.
Pieniądze to nie wszystko, ale nie mogę fundowac sobie browarku zaniedbując np. czynsz. To jest na razie główne kwestia. A jezeli już uporam się z kasą, to ile czasu (najlepiej w roboczogodzinach) zajmuje uwarzenie jednej partii piwka??
Z ekstraktu słodowego z 2 godziny max, bo trzeba nachmielić i ostudzić przed zadaniem drożdżami [czasy tak na czuja podaje, bo tymi metodami nie warzyłem jeszcze].
Warzenie ze słodu już jest bardziej czasochłonne, też pracuje i 2 warki mam za sobą. Pierwsza [pół brewkit pół ze słodu] zajęła mi z 5 godzin.
Ale już druga właściwa 8 godzin [23l piwa] , ale to dlatego że pierwszy raz. Myślę, że jestem w stanie zejść poniżej 7 h.
Dodać do tego jeszce trzeba rozlew do butelek, cichej fermentacji itd.
A jeśli chodzi o koszty, to na pewno pół litra poniżej 1.20zł i to zawyżając ostro koszty.
Comment
-
-
DesslochAle już druga właściwa 8 godzin [23l piwa] , ale to dlatego że pierwszy raz. Myślę, że jestem w stanie zejść poniżej 7 h.Dodać do tego jeszce trzeba rozlew do butelek, cichej fermentacji itd.A jeśli chodzi o koszty, to na pewno pół litra poniżej 1.20zł i to zawyżając ostro koszty.chickkiller :)
Comment
-
-
TomX napisał(a)
Miło by było.
Zamówiłem zestaw BA super start - 189zł (z gratisowym brew-kitem wartym 39zł)
Koszt przesyłki ~17zł
Popełniłem błąd i nie zamówiłem od razu dodatkowej puszki ekstraktu. Na szczęście poratował mnie nią Jerzy - chyba 25zł
około 40 butelek zgromadziłem przez dwa miesiące - kosztów nie liczę bo i tak kupowałem ze względu na ich zawartość pierwotną.
Garnek: obecnie mam zbyt mały. Przymierzam się do zakupu jakowagoś (w moim przypadku nietety max 25 litrów) cena ~80zł/emalia, ~200zł/kwasówka. Obecnie jestem w trakcie poszukiwań.
Na pierwszą warkę dokupiłem dodatkowo:
20 litrów wody w 5 litrowych butelkach - 6zł
zuzyłem ~2kWh energii elektrycznej (koszt około 2 lub 3 zł)
Szacunkowe zuzycie wody: ~100 litrów (zimna + ciepła) - koszt około 1 zł
opakowanie 200g glukozy - 3zł
Szacunkowe koszty dodatkowe (zużycie sprzetu AGD, inne) - 5zł
Czas samego warzenia z kita to:
Dezynfekcja - 1h
Gotowanie - 0,5h
schładzanie brzeczki - 1,5h
Sprzątanie - 0,5h
Przede mną jeszcze przelew na cichą fermentację, przygotowanie do wtórnej fermentacji (glukoza + fermentator z kranikiem), butelkowanie.
Kto wie co sie jeszcze może wydarzyć??
Opis dotyczy warzenia z kita. Przy zacieraniu wygląda to inaczej (zarówno cenowo jak i czasowo)
Pozdrawiam i zachęcam do spróbowania. Ale wczesnej do spokojnego poczytania forum i opracowań.
Last edited by JAckson; 2004-10-22, 07:25.MM961
4:-)
Comment
-
-
Borysko napisał(a)
Fascynuje mnie jak to wyliczyłeś
Koszt ten jest na pewno niezerowy. Ale jaki naprawdę trudno okreslić bez dokładnych analiz. Te 5 zł poprostu mi pasuje w moim odczuciu.
W sumie nie zwracam specjalnej uwagi (do granic rozsądku i możliwości budżetowych) na te wszystkie koszty - byle efekt końcowy był tego wart.MM961
4:-)
Comment
-
-
Spoko, nie jest tak źle, jak myślałem. Jest nawet dość dobrze. W zasadzie mogę już startować, ale... no ale jeszcze miejsca mi brak. Mieszkam w małym mieszkanku, a piwnicę mam doszczętnie zawaloną gratami, więc z browarnictwem muszę poczekać aż dokończę budowę domu. Skoro wiem, że nie muszę jakoś szczegulnie zaciskać pasa na zestaw małego piwowara, to bedę miał motywację do szybszej pracy. Wielkie dzięki Ludzie, pierwszy łyczek mojego piwka wypiję za wasze właśnie zdrowie!!!
Comment
-
-
Oczywiscie jeszcze mozna zaadaptowac troche domowych sprzetow na dobry poczatek. Gasior do wina zamiast fermentora. Dwa wiaderka do filtracji. Mozna uwarzyc 10L piwa na dobry poczatek bez duzych inwestycji w sprzet. Ballingometr i termometr mozna za niewielkie pieniadze kupic biowinie. Mysle ,ze na dobry poczatek wystarczy."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
Comment